A adres? Nie zawsze jest na przelewie

Czy ta kupa gówna ma mózg

Z powyższym dowodem co najwyżej mogłaby pójść do kibla ;) Dziwie się, że ludzie wieżą w takie fejki...

wiesz co, tacy "klienci", którzy maja problem z byle czym, istnieją i to w ilości naprawdę pokaźnej. wiem to choćby po codziennych przepychankach ze swoimi klientami, ale też po czytaniu dziesiątek negatywów na allegro. więc taka wymiana zdań to niekoniecznie musi byś fake

lepszy numer - przeglądam elektronikę na allgiero. Pacze typ ma oceny 14000 pozytywów - 3 negatywy. 1 negatyw którego nie da się przytoczyć bo był bez sensu zupełnie i dwa razy ten sam wpis - "miernik który pan Darek mi sprzedał jest nieskalibrowany". Ok. Ale Pan Darek sprzedaje rzeczy fabrycznie nowe, zafoliowane, w ilości 300 mierników dziennie. To nie producent robi marne mierniki. PAN DAREK MIAŁ GO KALIBROWAĆ - sklep ma w ofercie ponad 1000 produktów... Logika? Odesłać że niesprawny - nie - pochwalić się jaki jest zaje@#$%ty że sam sobie skalibrował...

więc jak masz info że produkt jest fabrycznie zapakowany/nowy, to jak ktoś sprawdzi czy działa? Telepatokinetycznie chyba. bo jak ci wyśle otwierane pudełko, to znów powód do doje@#$%nia się, że nie jest nowy... A ja to bym chciał takich klientów jak ten powyżej. Pieniądze przesłał, nie chcę zwrotu, nie chce produktu. Normalnie marzenie :)