żołnierze, celnicy i policjanci też dostają i to nie są jakieś dziwne sprawy. na polsko niemieckiej granicy byly elity, co jak nie sciągneli 2 tys Euro łapówek w dzień to nie schodzili ze zmiany... a później brali dotację zakładową 100tys zl na budowę domu hahahaha

Uczciwie trzeba przyznać, że te pieniądze i tak poszył by na wypłatę ekwiwalentu za mieszkania BORowcą, tylko rozłożone było by to w czasie. W BOR był taki przywilej, że dostawali ekwiwalent pieniężny w zamian za rezygnację z mieszkania służbowego. Ponoć guzki tam zarabiali i to miało przyciągać do służby. A szybka wypłata tego ekwiwalentu jest związana likwidacją BORu i powołaniem nowej służby SOP. Tylko po jaką cholerę zmieniali nazwę, jak dalej pracują tam ci sami nieudacznicy, o czym świadczy ostatni zamach na Prezydenta w Krakowie. Mogła by mi to jakaś tęga głowa z PiSu wyjaśnić?

Lepiej się rozbijali to musieli mieć lepsze mieszkania.