jakbyś nie zaistniała, to byś całowała pewnie? tatę po odnośnym organie? gdyby wyskrobać zwolenników zakazu, to problem też by zniknął:) fanatycy, bo słuchają ludzi w kitlach, a nie w sukienkach?

nie od dziś wiem, że masz gruz w głowie... jesteś nie lepszy od wszystkich puszczalskich lasek, które chcą "pozbywać się problemu". jak typowy facet, chcesz dymać wszystko, co nie zdąży spierdzielić na drzewo, ale odpowiedzialność po co wziąć na siebie? to przecież problem kobiety, ona powinna się zabezpieczać, żebyś ty mógł dmuchać i nie myśleć, co potem, prawda?

tak jak jeżdżąc na nartach zakładam kask, a jak się kulas złamie, to gipsuję. proste? jakby was nikt nie chciał dymać, tobyście z głodu powymierały.

niedopuszczalna, bo pan w śmiesznej czapce tak powiedział, a jak panowie w kitlach mówią, że owszem, nie ma powodów by nie, to wierzyć w czapki. jednak wciąż niekonsekwentnie: PESEL wg, daty dorwania mamy, wartość powodów niedopuszczalności, tak wysoka w innych przypadkach, drastycznie spada gdy wartość stanu zdrowia przyłożyć lub legalność pochodzenia.

Zacytowałem obecne przepisy, gruzawik. Obecne, które były zupełnie wystarczające. Co to ma wspólnego z panem w głupiej czapce? Twój rant o panach w kitlach i cała reszta jest zupełnie niespójna, więc pozwól, że powstrzymam się od komentarza.

jak to co? obecne prawo jest wynikiem naciśków panów w czapkach. reszta jest konsekwencją poglądu przez nich reprezentowanego. może prościej: płód przestaje być dzieckiem, gdy chory lub z przestępstwa? czy wolno dzieci 2 letnie zabijać, gdy nieuleczalnie chore lub z gwałtu? nagle przestaje być człowiekiem? bo zdaje się, że płód owszem. albo więc wolno, albo nie, częściowo w ciązy być nie można, dopuszczalność aborcji albo jest zasadna zawsze, albo nigdy. teraz wybieraj. a zważ, kto za jakim wyborem optuje. pozdrawiam.

jak twoja matka?

noobooja tylko zapytałem co u jego matki słychać, siadaj kulsonie i czym twarz. poza tym właśnie obrażasz rodzica mojego syn a on ci z doopy jesień średniowiecza zrobi

"Ale takich pisowskich gnojóww jest tutaj więcej" widziałeś gdzieś w mojej wypowiedzi jakiś epitet? jag dla mnie leżysz w polu gnijesz i śmierdzisz, a na miano gnoja w twoim przypadku trzeba sobie zasłużyć.

jufe ty lepiej pilnuj swojej aby twój ojciec łosiem nie został!!!

kulson... moja to może się oddać tylko św. Piotrowi

pewnie przy jednym koncie nie starczało mu do pierwszego

sz4ppc W realu to byś mi buty wypucował!!!

jeśli w niej, to nie dziecko. dzieci obserwujemy po porodzie, nigdy przed.

gruzawik co ty pier.....lisz? A od kiedy to damska pi...a jest jakąś bramą życia?

da się i na lewo wybebeszyć, i zazwyczaj żyje... można kanałami...:)

gruzawiku, czyli jak twój ojciec mówił o tobie, zanim się urodziłeś? To coś? Ten śmieć? Ten pasożyt? Ten zlepek komórek? a potem po twoim urodzeniu co mówił? pewnie "od tej sekundy to gówno zaczęło być człowiekiem, teraz mogę go nazwac swoim synem, bo jeszcze przed momentem był tylko bezkształtną masą jakiegoś ch*jstwa"?

moi rodzice byli zaangażowani emocjonalnie pozytywnie, jednak nie postało by im w głowie, by każdemu to nakazywać. synem oczywiście stałem się po urodzeniu, można kota nazywać dzieckiem, jak starsze panie potrafią, ale jego natury to nie zmienia:)

tak, gruzwiku, już to widze, że "synem" stałeś się po urodzeniu. a jak twoja matka chodziła na badania, to co mówiła? "panie doktorze, czy moje TO COS jest zdrowe? czy TEMU CZEMUS nic nie dolega?" jeśli tak, nie zazdroszczę matki...

ciąża, to się nazywa ciąża, fanatyczko:)

ja jestem za pomarańczowym

I tu się mylisz. Hitler karał śmiercią Niemki które poddały się aborcji. Niemniej zdaję sobie sprawę, że prawilnym by to pasowało. Ot, i cała prawacka hipokryzja. Są jednocześnie przeciw aborcji i za karą śmierci.

yhy...to jak Twoją córkę/żonę/siostrę dopadnie jakiś yebany gwałciciel to niech go przed "aktem" grzecznie poprosi by gumkę założył...

zwnm554 jeden przypadek i jedna aborcja na tysiąc!!!

oczywiście jeden na tysiąc, ale jest... jestem daleki od tego by robić aborcję na zawołanie, ale ciężkie uszkodzenie płodu, gwałty, zagrożenie życia matki już jak najbardziej tak...

Ale w chwili obecnej to chyba trwa walka o to by aborcja była dostępna od ręki na zawołanie? Oczywiście w wyjątkowych przypadkach decyzję powinni podejmować rodzice ale tylko przy tych wyjątkach.

nie, teraz czarna zaraza + ta godek czy jak ją zwał całkowicie chcą zakazać aborcji... niech zostanie tak jak jest i problem z głowy...

I tu mamy przykład, że ludzie myślą, że kobiety walczą o aborcję na zawołanie. Gdyby tego chciały, to by za rządów PO wyszły na ulice, tamten rząd byłby bardziej skłonny. A czy za czasów PO zliberalizowano ustawę? Nie. PiS chce zakazać aborcji całkowicie, znieść te 3 przypadki, które obowiązują obecnie i skazać niektóre kobiety na śmierć, gdyby ciąża była zagrożeniem dla jej życia. Kobiety bronią tych trzech zapisów, przecież większość z nich nie robi sobie aborcji na żądanie. Te, które chcą i tak zrobią to za naszą granicą.

a wiesz, Małgoś, przekonałaś mnie: ja wcale taki egalitarny nie jestem, i rzeczywiście, kto ma ciut oleju we łbie i nie chce, to wyjedzie albo na czarno sprawę załatwi. a kto albo pierdoła albo tak lubi, to ma co chce i niech się cieszy. wara jednak tłuszczy od porządków panujących na salonach.

niestety jak widać kobiety do tego dążą, przecież to niedopuszczalne, żeby w XXI wieku nie mogły sie puszczać bez ograniczeń.

no patrz, a na nartach jeździć wolno, i domagać się poskładania kulasów w razie czego...

Predi, lepiej utopić w beczce, co? Suzzi, aborcja to nie borowanie zęba, kobiety nie dążą do aborcji po każdej wpadce. Takie sytuacje zdarzają się raczej nierozsądnym (albo pijanym) i tym, którzy wolą uprawiać seks bez zabezpieczenia. Ktoś, kto nie chce dziecka, zabezpieczy się. Smutne jest jednak to co piszesz, w dzisiejszych czasach kobiety za dużo się puszczają, mężczyźni to wykorzystują.

zawsze się puszczały, i puszczać będą, taka już ich natura. i całe szczęście. pewnie, że lepiej się zabezpieczać, alejak coś nie pyknie, to nie trzeba np. zostać rodzicem w wieku lat50ciu...

ja wiem, gruzwiku, ty wolisz dać lasce 3 tysiące na zabieg, niż wydac 3 złote na gumki, takie juz logiczne myślenie facetów... myślicie fiutami, wymagacie, by laski dawały na prawo i lewo, bo jak któraś nie daje, to od razu jest szmatą i ku*wą.

nie wiem, co ćpiesz, ale bierz połowę, bo zaczyna ci się zdawać, że wiesz co myślę... choć piszę wręcz przeciwnie.