Arabal sflustrowany polaczku , jakiej narodowości jesteś ?

naraziłeś się sporej armii debili tym komentarzem - masz u mnie plusa :D

A ja takich komentarzy ja twój, to się naczytałem, że hoho, nie ma to jak uogólnienie no nie :) Problem z pokazami technik walki polega na tym, że większość z nich, aby nikogo nie uszkodzić, robiona jest wolno i ostrożniej niż w faktycznej walce, gdzie o konsekwencjach prawnych i zdrowotnych drugiej strony się nie myśli. Spróbuj kiedyś samemu iść na taki pokaz, jeśli będzie ogólnodostępny z prawdziwym mistrzem (np. Sistema) i wtedy poczujesz na własnej skórze :)

Nie do końca chyba wiesz o czym piszę. Widziałem pokaz, na którym "mistrz" nawet nikogo nie dotykał, nie mówiąc już o pokazywaniu jakichlowiek technik. Zwyczajmie machał rękami i "bił" atakujacych na odległość, a ci padali, robili fikołki i zwijali się z bólu. To nie miało nic wspólnego z pokazywaniem technik. Raczej wyglądało na robienie z ludzi idiotów, że niby "mistrz" uderza siłą woli. Myślę, że ktoś z obserwujących nie wytrzymał i postanowił sam sprawdzić, czy to prawda.

Nie kwestionuje umiejętniści gościa na powyższym filmiku, ani innych mistrzów sztuk walki. Wiem, że techniki trzeba pokazywać powoli, bo w rzeczywistości wszystko odbywa się tak szybko, że nie sposób dostrzec w jaki sposób zostały wykonane. Są jednak pewne granice. Czasami po prostu próbuje się robić z widza idiotę i niektórzy zwyczajnie nie dają się na to nabierać. A teraz jeszcze raz przyjrzyj się temu filmowi i zastanów się, czy to pokaz technik, czy robienie ludzi w konia. Mistrz wiele razy nawet nie dotyka napastnika, a ten upada i wije się z bólu. Jak to skomentować?Po co ta gra aktorska

www youtube com/watch?v=TFdhoi3wRII oczywiscie trzeba wstawić kropki.