Brzydkie są jak kupa i tu tkwi problem.

Ale morświn , zresztą jak większość feministek. Jesteś tłusta wstrętna obrzydliwa i nikt cie nie chce stukać, zostajesz feministką. Tak to wyglada.Na syfa 10.

Czyli faszystki nadają się tylko i wyłącznie do chędożenia, bo są blacharami patriotycznymi jak statystyczny Seba od śmierci wrogom ojczyzny, zaś feministki nie są atrakcyjne seksualnie ale w zamian mają mózgi i potrafią sensownie rozmawiać a nie tylko powtarzać infantylne teksty z przedszkola typu - kto ty jesteś-Polak mały, jaki znak - twój orzeł biały... Faszystki to puste materace, które nie mają nic do powiedzenia, bo są patriotycznymi blacharami zaś feministki są mądre ale nieatrakcyjne. Wolałbym całe życie spędzić z feministką niż z patriotyczną blacharą.

Nie oceniajcie po pozorach. To, że jest ładna i głupia nie znaczy, że jest faszystką. Ot takie zmanipulowana kato-patriotycznym ogłupieniem dziewczę

bzdura

Jaka faszystka zwykły kurwi@on

nic dodać, nic ująć :-)))

jak na marsz onru patrzyłem, to takich jak siwiec tam nie było...

Polish power... raczej silikon pałer. Obie są żenujące.

Tej po prawej to bym nawet patykiem z kupą nie dotknął

Ta z różową ,,dżyfką,, pewnie liczyła że jej w cy..ki pójdzie. He

Na 70 kg kończy się kobieta a zaczyna feministka.

No fajnie,tylko pani Siwiec jest pustakiem i nic sobą nie reprezenyuje