Dzięki tym gumom zaraziłem się motoryzacją.Ale niektóre opisy były bardzo przekłamane.Mam jeszcze tego vectora który jest na zdjęciu.

Standard . "Schodzimy samochód jedzie, czekaj jeszcze jeden "

Najbardziej pożądane były te z opisem prototyp (mało wyprodukowano albo wcale).Na strychu cały klaser od znaczków mam tego :)

I grało się w kapsle, i piło alpagę. Stare dobre czasy.

Miałem tych samochodów kilka setek. Ale nie wiedziałem że można było wysłać do nich, żeby dostać jakąś koszulkę.

I pomyśleć, że nie potrzebowaliśmy wówczas telewizji, komputerów a wszyscy biegali na dworze i zbierali się w grupki i grało w co popadnie. Nikt nikogo nie nagrywał i nie dostawał lajków. Wakacje i 7 rano już zbieralismy się w ustalonym miejscu i lupalismy w co popadnie. Teraz to dzieciaki wlepione w telefony a na dworze pusto a z wf mnóstwo zwolnień. Żal tych czasów....

Zbierało się kiedyś. Całe klasery były zapełnione historyjkami z gum. Wymiany na przerwach w szkole. Łza się w oku kręci. To były czasy. Pozdro

marzenie

A ja pamiętam jeszcze inne gumy. Chyba LAZER się nazywały. Ze sprzętem wojskowym. Czołgi , samoloty itp.. Jakoś tak równocześnie z Turbo były. A popijaliśmy to Ptysiem. Przedni trunek to był! 0,7 na trzech i do domu. ( Do dziś nam tak zostało, tylko Ptyś jakiś inny i czasem kac po nim jest) A może to Kaskada była w 0,7......

zajebisty mialy smak

W biedronce nie tak dawno były.

pamietam. miałem vectora :)

Miałem komplet a potem wysyłało się po koszulkę z krótkim rękawem xD z napisem TURBO !!! xD

Oj zbierało się w podstawówce. Mam do dziś dwa albo trzy pełne albumy z samochodzikami z Turbo a wśród nich kilka niezwykle rzadkich egzemplarzy :D

Ja nie miałem :(

Jeszcze McLaren był w czołówce. Graliśmy w moc, prędkość, pojemność... To były czasy, żadne PlayStation tego nie zastąpi

Tylko co to z wiochą ma wspólnego?

Tylko co to z wiochą ma wspólnego?

dobre stare czasy

Miał i co?? I był niby lepszy, bo miał jakiś tam... obrazek? ŻENADA! Pewnie z Biedry też wszystkie naklejki itp. łykasz jak małpa kit!