To jeden z tych tatusiów którzy pakują dziecku plecak na cały tydzień z góry? :D

Prawda jest taka, że chłop ma rację. I nie ważne czy za PO czy PIS było i jest ciężko szczególnie małym dzieciakom. Zatrważające jest to że tak zwana dobra zmiana może to zmienić, a tego nie robi. Cymbały przeprowadziły "reformę" nie wiadomo po co i dlaczego, nie zmieniając rzeczy istotnych. Wystarczy wprowadzić szafki w szkołach, na wzór szkół zachodnioeuropejskich czy amerykańskich. A książki robić za zasadzie perforowanych kartek, odrywając tylko te które akurat są potrzebne.

Typ w żółtym sweterku, z wyrazem twarzy meduzy z downem, zarabiający na życie robieniem z siebie pedziowatego debila który do szkoły zawsze miał pod górkę próbuje wprowadzać reformy w edukacji. Żenada!

Własnie zwazylem plecak mojej 10 letniej corki! Z kanapkami i strojem na w-f 3,8kg!!! Tyle w temacie

Żaden rząd od lat nic z tym nie zrobił.Rządzących wybieracie wy wszyscy Także Kałamaga.Uświadomcie sobie to w końcu!

Jeszcze trochę i autorytetów na śmietniku będziesz szukał...

za PEło były lżejsze ;)

Od razu widać kto liżę i dobrze robi kaczorowi i jego przydupasom. Gość prawdę powiedział i zgadzam się z nim w 100% a psy spuszczone ze smyczy od razu odzywają się i krytykują prawdę tak jak ich władza jeździ po kraju i swojej Ciemnocie i Tępocie wciska szambo a oni nadal będą krytykować prawdę powiedzianą nie przez ich zwolenników i psów. Dobrze że nas jest więcej mądrzejszych niż ich Ciemnoty i tępoty.Pozdrawiam mądrze myślących.

Obecnie dzieci to przeważnie banda leniuchów ze smartfonami którym nie chce się ani odrabiać lekcjii ani uczyć a rodzice potrafią tylko narzekać - chyba sami zapomnieli, że mieli znacznie trudniej

mam 50 lat i pamiętam ,że nosiłem cięższe plecaki(tornister)hipokryci,banda hipokrytów,za sld i po nie było k...a książek???!!!Wiem ,że po zlikwidowało zawodówki i mam dzisiaj problem ze znalezieniem fachowców!takie to były "dobre czasy"Także Mariusz bierz dzieciaka plecak i z.....dalaj do szkoły ,a nie tylko narzekać.Pokolenie rozszczeniowców!!!!!!!!!!!!!1

mam 50 lat i pamiętam ,że nosiłem cięższe plecaki(tornister)hipokryci,banda hipokrytów,za sld i po nie było k...a książek???!!!Wiem ,że po zlikwidowało zawodówki i mam dzisiaj problem ze znalezieniem fachowców!takie to były "dobre czasy"Także Mariusz bierz dzieciaka plecak i z.....dalaj do szkoły ,a nie tylko narzekać.Pokolenie rozszczeniowców!!!!!!!!!!!!!1

mam 50 lat i pamiętam ,że nosiłem cięższe plecaki(tornister)hipokryci,banda hipokrytów,za sld i po nie było k...a książek???!!!Wiem ,że po zlikwidowało zawodówki i mam dzisiaj problem ze znalezieniem fachowców!takie to były "dobre czasy"Także Mariusz bierz dzieciaka plecak i zapierdalaj do szkoły ,a nie tylko narzekać.Pokolenie rozszczeniowców!!!!!!!!!!!!!1

Ot niedość że takie ,,K ,, to jeszcze łamaga.

Zawsze był ten problem. Z tego co widzę na ulicach, teraz większość dzieciaków ma plecaki na kółkach i ciągną je jak walizki, więc nie przeciążają kręgosłupa. Następne pokolenie będzie pewnie już mieć same eBooki na tablecie. Oby...

Nie było dysleksji, ADHD i innych dysfunkcji. Dzisiejsza młodzież nie ma jakichkolwiek ideałów i pasji. A żółty sweterek i jego ekipa z łowców... żenada....co to za autorytet ? Pozdrawiam... możecie minusować.

Moim skromnym zdaniem, problem ciężkich tornistrów był zawsze....podręczniki ,zeszyty, ćwiczenia, buty, stroje, śniadanie...nosiło się zawsze, tylko teraz rodzice są bardziej wrażliwi i roszczeniowi. Dzieciak piśnie że mu ciężko a stary już ma pretensje do całego świata a potem rosną, takie Pi.dy nieprzygotowane do życia bo mamusia pod spódniczką trzymała. Problem to ilość różnych podręczników ,ćwiczeń i co ino. Różne wydawnictwa , autorzy, rozszerzenia a ceny ...kosmos. Kiedyś w latach 70/80 był jeden komplet podręczników na cały kraj i wszyscy mieli równe szanse rozwoju i nauki. Nie było dy

Się obudził. Bo dziecko poszło do szkoły. Dawniej też było ciężko.

brawo Kałamaga

Pier....olić niech nie nosi, najwyżej będzie robiła takie głupie skecze jak stary.

Gdyby to zrobila powstal by taki rezonans ktory powybijal by jej te sztuczne zeby zrobione za nasza kase i znow byla by taka zwykla kura ktora sie nie szczerzy :-)

Któregoś dnia spotkałem dziewczątko typu"patyczak" który dżwigało na grzbietku plecak większy niż mój kiedy byłem zasadniczym.

Jasne tak jakby ten problem zaistniał dopiero teraz. Mój plecak w podstawówce ważył tyle samo- wszystkie podręczniki, ćwiczenia i zeszyty, ale oczywiście winna jest obecna władza.

Mojej córce 2 tyg. temu wydali w szkole wszystkie podręczniki do 4 klasy. Szła z plecakiem wygięta jak łuk Robin Hood'a. Nieważne, że 2 dni później było zebranie i mogli wydać rodzicom. Banda debili.

Dobrze Mariusz powiedział. Chwilę później przepraszał za słownictwo i to też ma sens. Ważne, że zwrócił głośno uwagę na problem.