ania_ischis jakaś przygłupia jesteś? Jak już chcesz napierdalać jacy to Polacy złodzieje,to wpierw zorientuj się głupia,kto go kupił i kto zgłosił gdzie jest .Tępa dzid.

Specjalnie oglądałem ceny rowerów i się zdziwiłem. Są w UJ drogie.

Z Holandii do Polski na rowerze? Szacun!

Holendrzy przyjęli was jako jeden z pierwszych krajów UE. Wpuścili na swój rynek pracy. A wy tam kradniecie. Jak wam nie wstyd poloczki? Ci co przynoszą wstyd Polsce i lamią prawa za granicą. Powinni dostać też dodatkową karę w Polsce za zniesławianie Polski. Bo przez tych ciapatych poloczków wszystkim Polakom się oberwie.

Przypadki się zdarzają niestety ten się zdarzył w Polsce o ile to prawda. Ale ale cena??

Absolutnie żaden rower nie jest warty 12'500 euro. Żaden.

Czy ten rower bierze do buzi i robi z połykiem?

Zazwyczaj kradną młodzi Holendrzy, żeby mieć na ćpanie. Polacy od nich kupują, bo sprzedają te rowery za grosze, byle mieć na działkę. Znam takich, co skupują te rowery na okrągło i wywożą busami do Polski. To, że rower jest w Polsce, niekoniecznie oznacza, że ukradł go Polak.

W Szczytnie taki widzialem .

na e poznań więcej piszą o tym rowerze

Ja to nie wiem skąd te ceny. Czy ten rower sam się smaruje, zmienia części czy też uprawia inna magię by tyle kosztował? Ja zapitalam na Wagancie z 83r i jest git.

Takie rowery to przerost formy na treścią,typowy produkt dla snobów.Albo jak już,dla zawodowców startujących w porządnych zawodach.Jak widzę gościa jadącego np. Cipollo po chodniku to śmiać mi się chce.Typowy szpan,i te rowery nie są niezawodne,mają osprzęt który się psuje,za to waga mniejsza.A wjedż tymi cienkimi oponkami w dziurę albo oprzyj gdzieś o ścianę a delikatrna karbonowa rurka zaraz się poobdziera,także porażka a nie rower