To pan Mirek nie sprzedaje jabłek do Chin??? A miały iść jak świeże bułeczki...

to niech ku*wa zmieni branże !!!

Pan Mirek oczywiście nie ogarnie żeby to sprzedać na jakimś targu......pewnie pisowiec

Szacun dla Pana Mirka, że chciało mu się zrywać.

Rok temu płakali bo owoców nie było a teraz jak są to płaczą że nie opłaca się im zbierać to takie typowe pOLSKIE...niech zadzwonią do pierwszej lepszej szkoły czy przedszkola lub zakładu pracy to sami kupią lub zabiorą za kwotę którą rynek kształtuje...w tym roku wszystkich owoców jest dużo nie tylko jabłek

Już dawno jest takie coś na zachodzie , jeszcze brakuje skarbonki co łaska na rozwój firmy i ludzie by wrzucali i jabłka by lepiej smakowały :):):)

I skrzyniopaleta pełna, nikt nie wziął? Niezła ustawka... Poza tym widzimy jabłko deserowe a po 0,12 zł/kg jest spad i wcale nie żałujmy sadowników. Bo pamiętam jak rok temu spad po 1zł/kg o oni krzyczeli: mało! nie oddawajmy jabłka za grosze! A pod domem nowe passaty. Nieliczna grupa zawodowa, która nie płaci podatków a jeszcze dostaje kasę za to że wgl ma sad (dopłaty do ha)

Z tego co wiem od znajomego to 2 sady jabłoni i gruszy idą w wycinkę jako drewno do wędzarni we Włoszech a w miejsce sadów czeremcha amerykańska będzie siana.

Chwalebne p. Mirku, lecz zalecałbym ostrożność. Pewien piekarz rozdawał darmowy chleb ubogim...

We Francji by sfermentowali i na calvados przerobili, i to oficjalnie.

Qźwa, a w sklepie 4.50pln/kg !!! To ja się pytam KTO kogo rucha be mydła ?!!