Opisana sytuacja dotyczy każdego z nas (pracujących), albo pracujemy u kogoś co oznacza że pracujemy na jego samochód albo mieliśmy pomysł i odwagę otworzyć własny biznes i to ktoś pracuje na nasz samochód, nie zmienia to faktu że tak ten świat działa i inaczej nie będzie, sęk w tym żeby pracownik otrzymywał wynagrodzenie za swoją pracę, a w zamian wykonywał ją rzetelnie. I p....lenie że istnieje wyzysk jest bez sensu bo to zjawisko było, jest i będzie dopóki będą ludzie którzy nie zrobią ze swoim życiem nic poza użalaniem się.

Przepraszam ,a za te nadgodziny to pracownik nie jest nagradzany??? Plus jeśli by ktoś założył firmę i jako szef miałby mniejszą pensję niż jego pracownicy to było by to bez sensu,nie po to zakładasz firmę i masz na głowie miliardy problemów ,których nie ma zwykły pracownik ,żeby nie zarabiać porządnie i nic z tego nie mieć....

Rysu rysu. Ciachu ciachu. Kałem przetrzyj mu po dachu.

Jeden z najgłupszych memów jakie krążą w sieci

Weź kredyt, otwórz firmę, zostań szefem. Albo księdzem wtedy nie masz ryzyka upadku działalności