Pierwsze zimowe wejscie Ukraińców nad Morskie Oko. Zdjęcie przed atakiem szczytowym

Przecież za cenę gumofilcach taśmy i trytytek to miałby wysokogórskie kuboty z ccc

Popularne w ostatnich latach plastikowe "łańcuchy" na koła to też trytytki, tylko trochę większe i grubsze

Wiochy nie widzę. Pewnie, że można kupić drogie raki i stuptuty, ale czasami trzeba wykorzystać to, co ma się pod ręką. A widać, że chłopaki mają pod ręką to i owo i dają radę, nie musieli wzywać TOPRu, żeby uratować Pumbusia. Polecam zwiedzić muzeum kosmonautyki w Żytomierzu, zobaczycie czym dysponując, ukraiński naukowiec potrafił wysłać człowieka w kosmos i co ważne, ściągnąć go potem na ziemię

Nie no żeby zdobyć pagórki w Tatrach to trzeba buty za pincet i czekany alpinistyczne inaczej się nie da

Dla mnie to dziwne, że Górale bez współczesnych wynalazków przeżyli do tej pory w tak trudnych warunkach!

I co kur.a, zdobyli szczyt? o gopr prosili?(specjalnie z małej)

To akurat byli Ukraińcy. Nie wrzuciłeś jeszcze ich projektu czekana z pręta.