Brawo Policja, mam nadzieję, że wyłapali cwaniaków co do jednego.

W miejscu łapanki jest już szeroko, ale wcześniej mieścił się tylko jeden samochód i skręt w lewo był z pasa na wprost przecinając linię ciągłą. W momencie kiedy dodatkowy potok pojazdów się zablokuje, blokuje się ten pas na wprost, na drodze szybkiego ruchu, o wypadek nie trudno.

Miejsca dużo więc nie rozumiem dlaczego tego nie wykorzystać, żeby skrócić kolejkę. Nie sądze, żeby kierowało tymi zatrzymanymi cwaniactwo. Po prostu chcieli ustawić się na dwóch pasach. Zgodnie z Prawem o Ruchu Drogowym, gdy nie ma wymalowanych oznaczeń poziomych, pasów ruchu jest tyle, ile zmieści się koło siebie samochodów. Ja bym nie przyjął mandatu w takiej sytuacji. No chyba, że wszyscy zatrzymani najechali na linię z lewej strony (pierwszy na pewno najechał).