polaczkowi nie przetłumaczysz. on musi na zamek, bo tak jest modnie. dla jego scebulałego mózgu jest za trudne przeanalizować symulacje ruchu i wyciągnąc wnioski. wiadomo że w miastach trzeba zająć każde dostępne miejsce. ale już na autostradach przepustowość zwężki jest dużo większa, jak wszyscy idą jednym pasem już kilka km przed.

polaczkowi nie przetłumaczysz, to jest dla scebulałego mózgu zbyt trudne, on musi blokować pas bo jest za głupi, żeby zrozumieć (a naprawdę wiele nie trzeba, wystarczą podstawy fizyki, matematyki ... a nawet bez tego, poczytaj trochę na ten temat), że jazda na suwak wykonana poprawnie rozładowuje korek i nieważne czy robisz to w mieście, na autostradzie, czy na księżycu. Ja nie wiem jak trzeba mieć ograniczony mózg, żeby nie umieć tego uchwycić, no ale z drugiej strony, zawodowi kierowcy to raczej nie są jacyś wybitni myśliciele, z całym szacunkiem.

do wykonania poprawnej jazdy na suwak jest potrzebne przynajmniej 800 metrów dwupasmowego dojazdu i stuprocentowa dyscyplina kierowców. wystarczy jeden wpychający się debil na 50 jadących poprawnie i całą ideę szlag trafia. a doskonale wiemy, że cisnących do końca i wpychających się po chamsku buraków jest dużo więcej niż 2%. i dlatego szybkość zamka jest dużo mniejsza niż długiego sznura

Jesteś naprawdę upośledzony... Ci na lewym pasie jadą do końca i zmieniają wtedy pas, co stoi na przeszkodzie aby na obydwu pasach liczba aut była zbliżona? Chyba to niedorozwinięcie tych na prawym pasie co ustawiają się już kilka kilometrów dalej.

Jedzie się tak jak mówią przepisy, a nie tak, jak życzy sobie prymityw beever i jego koledzy "trakersi".

Jesteś debilem.