Na co 50 osobę szczepionka nie zadziałała. Ale gdy przebywa tylko wśród zdrowych to się nie zarazi bo nie ma od kogo. Ale gdy się zarazi to kaplica nie ma czym tej osoby leczyć. A po za tym wirusy które mają dużo nosicieli szybciej ewokują. A ewokują bardzo szybko. Gdy pozwolimy im ewoluować to uodpornią się na istniejące szczepionki. A robienie nowej szczepionki jest trudniejsze bo wirus silniejszy. Wojnę z wirusami i tak ludzkość przegra. Pytanie ile jeszcze pociągniemy? I czy szczepionkami nie pogorszmy. Może lepiej dać wyginąć 90% populacji. Bo silniejszy wirus zabije 99.9%.

łańcuch epidemiologiczny, słyszałeś o czymś takim? żeby wyciągac wnioski, to trzeba mieć praktykę w myśleniu. a epidemii nie ma, bo ludzie są posczepieni, gieniusiu:)

O, proszę, już czterem osobom podoba się pisowski system nauczania. No kto by pomyślał.

Ten iloraz to wypadkowa przez nieszczepienie.

ja naliczyłem 23 obowiązkowe. przeciw pneumokokom nie szczepiono, tylko się umierało. za to ospa wymarła, toteż już dziś nie ma tego szczepienia, jak się pojawi jako broń biologiczna, to macie przes..ne. źródło: GIS.

Bakutil się kłania.

po raz enty: odporność uzyskuje pewien odsetek szczepionych, dodatkowo i odporni miewają chwile załamania immunologii i stają się okresowo podatni, nie kazdy może być szczepiony z racji kwalifikacji medycznych. jesli odpowiedni % populacji jest zaszczepiony, to nie mają szans spotkać nosiciela, proste? jeśli więc ktoś dziecka nie szczepi, bo w internecie madka z d.py sobie coś wygrzebała, to niech wśród jaskiniowców przebywa, a nie miedzy cywilizowanymi ludźmi. szczepienia są dziś tak oczywiste, jak sr.nie z dala od studni.

blackspider, jesteś debilem