Bardzo prawdziwe stwierdzenia. Każda kobieta chce być dziś przekonana, że jest silna i niezależna. Często tą siłę charakteru wiąże jednak nie z tym, że radzi sobie z przeciwnościami losu, ale z tym, że zachowuje się impulsywnie, często w sposób nie pasujący do sytuacji. Agresja, zadzieranie nosa, nadmierny krytycyzm, strzelanie focha to zdaniem wielu mają być niby wyznaczniki silnego charakteru. Dla mnie silna osoba to taka, która radzi sobie z trudnościami, nie histeryzuje i ich nie wyolbrzymia. I nie musi nikomu udowadniać ile jest warta. A problemy rozwiązuje, a nie stwarza.

To słowa Dzikiego Trenera :) Ale mam na głównej musi się zgadzać;)

Mała poprawka. One nie są silne, tylko agresywne. Ze strachu, chorej ambicji, albo przez jakiś uraz z przeszłości. Te naprawdę silne nie muszą się tak dowartościowywać i są po prostu miłe. Nie jak głupie pokemony, tylko jak ktoś, kto lubi i szanuje siebie oraz bliźnich swoich, amen.

Taka prawda ziomeczku, szacun.