No i? Płacz z powodu kilkudziesięciu domów, za które ludzie dostaną odpowiednie odszkodowanie jest niewiele wart w porównaniu z korzyściami, jakie przyniesie ta inwestycja milionom ludzi.

Zaraz, zaraz wybudowali domy bez pozwolenia na budowę??

No , PO i lewica chciałaby by Polska była skansenem europy. Po co nam drogi , kolej . Trzeba żyć jak w średniowieczu a działania PIS odbudowującego gospodarkę z najwyższym wzrostem PKB nazywać jesienią średniowiecza . Tyle autostrad od 2005 roku wybudowano , tysiące domów wyburzono bo taka była potrzeba . Teraz totalna opozycja ma znowu zastępczy temat , bo nic nie potrafi robić i zaproponować Polakom . Ci ludzie nie stracą , dostaną więcej niż kosztowała budowa domów . Tylko problem żeby znaleźć sobie nowe miejsce osiedlenia , co nie jest takie trudne. I kto tu robi z siebie idiotę ?

To samo się dzieje na linii Warszawa Dęblin, zabierają ludziom działki bo muszą rozbudować infrastrukturę, teraz będzie 50 rond, 30 tuneli przez które nie przejedzie nawet wóz strażacki. Mam wrażenie że projektami nie kierują specjaliści ale idioci nie mający pojęcia o budowaniu drug.

Tu się akurat mogę wypowiedzieć, bo temat nie jest mi obcy. Nie ma czasu by zagłębiać się w szczegóły. Ogólnie rzecz biorąc wybudowane rok temu budynki mają iść do rozbiórki. Nie jest to zadupie, a wręcz miejscowość która jest nową sypialnią Suwałk. Ludzie widząc duże predyspozycję terenu zaczęli stawiać tam nowe budynki, a miesiąc temu dostali informację, że przez środek miejscowości ma przebiegać kolej. Wykonywałem zlecenie w jednym z tamtejszych budynków, chwaląc położenie, kiedy inwestor dowiedział się się iż prawdopodobnie chałupa pójdzie do rozbiórki. Wcześniej nikt nic o niczym.

Wina Tuska? Tusk pod TS????

Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej.

tebarek próbowałem :) zacząłem od blaszanego garażu ale postawiłem go bez zezwolenia a że niezdążeniem założyć jeszcze dachu to przy szacownej komisji go rozkręciłem tak że się rozłożył jak domek z kart. Złożyłem rzeczony dokument na jego postawienie i w tym samym miejscu po miesiącu znowu go skręciłem ale tym razem już legalnie. Jeden papierek i jeden stempelek plus opłata i mogłem legalnie na swojej własnej ziemi zrobić to co chciałem. To jest biurokracja która się tylko rozrasta. Jako świadomy obywatel ale bezpartyjny i nie uwikłany w żadne układy mogę sobie jedynie ponarzekać.

Problem nie polega na tym, że domy będą zburzone tylko na tym, że właściciele nie otrzymają stosownego zadośćuczynienia.

bigmarkus a kto każe kłaść asfalt a potem go pruć pod kanalizacje ? Kto jak chcesz coś załatwić w urzędzie to słyszysz ,,prawo nie powala" ale jak już masz znajomości to ,, nie ma sprawy " URZĘDNICY I ICH WIDZIMISIĘ.

Też mi coś, pod Nowym Dworem Gdańskim zlikwidowano całą wieś - Stare Babki.