Nie wiem czego noIQ nie rozumie. Żeby słuchał informacji z krajów gdzie wirus rozchodził się na dobre wiedziałby, że zdrowi ludzie z jego powodu praktycznie nie umierają. Choć może sprecyzuję to bardziej, bo zaraz się znajdzie ktoś kto poda przykład np. 21 letniego Hiszpana. Śmiertelność u osób poniżej 50 roku życia wynosi 0,2-0,4%. A Chińskie Centrum Kontroli Chorób podaje, że śmiertelność u osób bez problemów zdrowotnych wynosi 0,9%, to daje nam 2-3 zgony zdrowych osób w Polsce. Czytam Polskie dane i co widzę,mamy 3 osoby u których brak jest informacji o chorobach współistniejących :)

To dobrze ze informują o chorobach współistniejących bo to nie powoduje zbędnej paniki(gorsza niż jest nie będzie służyć nikomu) Co nie zmienia faktu ,że gdyby nie koronawirus te osoby by prawdopodobnie jeszcze żyły więc błedne koło.

Ten wirus sam w sobie jest mało groźny.Niebezpieczny jest dla ludzi z osłabioną odpornością(choroby przewlekłe).Dla tych ludzi każdy wirus jest niebezpieczny.Czytaj ze zrozumieniem.