Maseczki mają minimalizować rozsiewanie zarazków przez noszącego. To jest taka mądrość zbiorowa, albo dbamy o siebie wzajemnie, albo mylimy odwagę z głupotą i ignorując zalecenia narażamy innych, co i tak pośrednio czy też bezpośrednio do na wróci. Polityka nie ma tu nic do rzeczy. Czesi,Koreańczycy z południa, czy Japończycy przy dużo większym zagęszczeniu dają radę z zarazą, i nam też może się udać. Warunek jest jeden. EDUKOWAĆ powtarzać, nie bać się reagować.

Miałem się przyczepić o odmianę ale widzę, że już ktoś to zrobił. Proponuje nie wypowiadać się o rzeczach, które są nam tak obce, że nawet nie potrafimy jej odmienić.

No ok.. Ale do "muszelki" nic nie wpłynie.. nie?

bo i maseczka ma na celu tak ciebie chronić przed koronwirusem, jak stringi twoją dupę przed mrozem …

Debil

Kogo czego "stringów". Polski jezyk jest trudny, ale warto sprawdzic przed zrobieniem kolejnego durnego mema.

Chroni na pewno przed mandatem minimum 500pln. Reszta to kwestia do przedyskutowania.

Za dużo Szumowskiego się prawaki nasłuchali, który nie wie po co ludzie chodzą w maskach podczas pandemii. A został ministrem zdrowia i ma nas uratować przed wirusem. Jestem przerażony pod tymi rządami prawactwa. Maryja tu nie pomoże którek szymowski zawierzył służbę zdrowia.

Ale to głupie

Mi już to usunął.