Prawdopodobieństwo wymarcia homo sapiens z powodu globalnej pandemii : 1 do 100 000 w ciągu roku Prawdopodobieństwo wymarcia homo sapiens z powodu uderzenia asteroidy: 1 do 7 000 000 w ciągu roku Problem z SARS-CoV-2 polega nie na tym czym jest, ale czym może się stać. Nosiciel bez symptomów który zaraża przez kilka tygodni. Wirus, który unosi się w powietrzu i infekuje. Proszę sobie wyobrazić, że śmiertelność globalna nie wynosi 5% ale 35% bo wirus zmutował, bo bydło nie chciało nosić masek i myć rąk....Lepiej nie mylić strachu z przezornością i ostrożnością.

Z tym bydłem się zgadzam - około 95% społeczeństwa na świecie to tylko bezmyślne przeszkody terenowe. Jednak... chciałbym zauważyć, że noszenie maseczki w miejscach typu sklep itp. nie wynika zawsze z bezmyślnego strachu tak charakterystycznego dla bydła. Ja zakładam maseczkę w takich miejscach ponieważ nie chcę bydła spłoszyć. Spłoszone bydło staje się nerwowe, zaczyna zwracać na mnie uwagę, coś tam pomrukuje, chrumka, bełkocze itp. Po co mi to? Maseczka oznacza nie zwracanie na mnie uwagi i spokój. Ostatnie czego potrzebuję to wdawać się w polemikę z jakimś szympansem.

Ludzie OWCE - kazali chodzic w maskach, OWCE chodziły, znieśli obowiązek, OWCE dalej w maskach chodzą nie wiadomo po co. Ludzie OWCE...

słabe konotacje nazywać ludzi bydłem, nasi zachodni sąsiedzi tak mówili o nas i o mojżeszowych braciach w wierze..kiepsko się skończyło

Boję się oręża wojennego, jeśli nie mam go w swoich rękach.

Dan Brown wykorzystał tą mentalność tworząc swoje bestsellery

"Nie wolno się bać, strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.", że pozwolę zacytować klasyka.