...od żadnej maUpy nie pochodzi...
Ukryj komentarze(23)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
tokarz
2020-11-16 23:14:20
Ocena: 14(glosow:14)-+
no przecież wiadomo że prawdziwy człowiek/Polak pochodzi od polskiego jezusa chytrusa i maryji co się puściła z kolesiem o ksywie "duch święty
mlodypisto
2020-11-24 00:06:57
Ocena: 1(glosow:1)-+
To czemu wszyscy przypominacie nosacze sundajskie?
gruzawik
2020-11-17 10:27:24
Ocena: 2(glosow:4)-+
człowiek szczęśliwie od małpy nie pochodzi, ale jakbyśmy na tego wspólnego z dowolną małpą przodka spojrzeli, to prędzej uznalibyśmy za małpę, niż człowieka. podobnie jak wspólnego przodka słonia i szczura raczej szczurem, bo zwierz wyspecjalizowany zmienił się bardziej zewnętrznie. tymczasem wewnętrznie, w genomie, zmiany przebiegają w podobnym tempie, każdemu w swoją stronę. pan uczyciel tez ma z orłem wspólnego przodka, bardzo do obu niepodobnego, bo to dawniej było, a ci pośredni wyzdychali. dzięki temu zdychaniu tylko możemy odróżnić gatunki, bo proszę sobie wyobrazić płynne przejścia...
mlodypisto
2020-12-18 23:58:32
Ocena: 0(glosow:0)-+
Tak, akurat! Wystarczy spojrzeć na nosacze sundajskie, żeby uznać, że jednak pochodzi.
jurand1967
2020-11-16 23:43:21
Ocena: 0(glosow:0)-+
rodzice ci pierduł nastulali
franek1999
2020-11-16 23:14:23
Ocena: 8(glosow:8)-+
Dlatego JPII ciała niewinnych, gwałconych dzieci przeznaczył dla obleśnych biskupów, zaś ich duszę dla boga.
gruzawik
2020-11-17 10:57:20
Ocena: 3(glosow:3)-+
znaczy, kot duszy nie ma? można go zywcem ugotować czy oskórować? czy jest, ale kocia? i ta pochodzi od szczuropodobnego przodka, tylko nasz wyjątkowa, bo kocia np. wyjątkowa nie jest, wszystkie koty mają taką samą(?) i innym zwierzakom(np. delfinom) podobną? a nasza nieśmiertelna, bo tak nam się bardzo mocno chce. trochę hu..owo tak w raju, bez zwierzaków... ni ptaszę nie zakwili, ni mucha nie zabzyczy. ni pająka podrażnić... czy pająk duszę ma? a może katolikom to nie przeszkadza, i tak się zachowują, jakby byli sami na świecie?
franek1999
2020-11-16 23:17:30
Ocena: 3(glosow:3)-+
Podstawowa wiedza z pierwszej klasy szkoły podstawowej i katechizmu. To poziom wiedzy, gdy nie wolno Ci dzielić przez "0". Napisz nam, kto ci powiedział, że człowiek pochodzi od małpy.
gruzawik
2020-11-17 10:19:52
Ocena: 1(glosow:1)-+
martin, jest taka teoria, nieźle naukowo potwierdzona, aż uznawana za fakt. między erectusem a australopitekiem jest całkiem sporo pozostałości, do tego stopnia, ze się mówi o okresach baru gwiedznych wojen. radiacja taka i róznopostaciowosć hominidów. tradycyjnie szukasz luki w zapisie kopalnym, gdy luk nie mogło by być jedynie gdyby się wszyscy przodkowie zachowali. a australopitek nie używał ognia, też mu kosmici pokazali? niemożliwość znalezienia szczegółów, jak do czegoś doszło to nie powód, żeby ad hoc coś zupełnie od czapy włączać, akurat tutaj, a ssaczości ogólnie to jakoś nie.
gruzawik
2020-11-17 10:40:06
Ocena: 2(glosow:2)-+
gigantyczna przepaść, powiadasz? w porównaniu z czym? luką Romera (exitus est...)? powrotem ssaków do morza? słoniową trąbą, zawierającą setki nowych mięśni? rozrost mózgu daje takie a nie inne skutki, w samym rozroście organu jakiegoś nie ma nic niezwykłego, a że suma to bywa więcej niż proste dodawanie składników, to nowość jakaś w biologii? miedzy erectusem a sapiensem przepaść? a gdzie hedelbergensis, rhodensis i innych gnatów sterta, w pudełku archaiczny sapens, bo za mało, zbyt niekompletne na odrębną NAZWĘ... a neandertalczyk?
gruzawik
2020-11-17 12:29:46
Ocena: 1(glosow:1)-+
pisałem też chyba Tobie, o gatunkach pierścieniowych, ilustrujących płynne przechodzenie jednego w drugi, kiedyś, jak i samą pewną umowność kategorii "gatunek". przyjeliśmy niezdolność do płodnych krzyżówek, bo to jesteśmy w stanie obserwować od dawna. cóż takiego niezwykłego w rozwoju mózgu? delfiny echolokację maja, fantastyczna rzecz, też ufoki im dały? przepaść miedzy Ichtiostega a Tiktaalik znacznie większa, a jakoś interwencji się nie domagasz. bo nie o nas bezpośrednio rzecz akurat? można zrezygnować z antropocentryzmu, historia nauki to historia złażenia z człowieka z pedestałów:)
gruzawik
2020-11-17 18:50:11
Ocena: 1(glosow:1)-+
JESZCZE nie wykształciła. podobnie sierść została wyworzona raz, i wystarczyło do zdominowania okrywy, podobnie jak pióra wcześniej. trochę mało czasu. miedzy sapiens sapiens a sapiens neanterthalensis ogromna przepaść? to dlaczego współistnieli dłużej znacznie niż od wymarcia ostatniego minęło?
gruzawik
2020-11-17 18:58:27
Ocena: 1(glosow:1)-+
chlorofilu też nie posiada nikt prócz roślin, toteż ewolucja nie mogła zajść. tak można do bólu. to sie nazywa argument z osobistego niedowierzania. Haldane chyba to skomentował kiedyś: więcej to mówi o zdolnościach umysłowych niż o ewolucji. delfiny podałem, bo nie odbierają uszami, tylko komorą tłuszczową na "dziobie". mozna tak o każdym gatunku wypierającym inny, że taki wyjątkowy, a tak właściwie, to ma swoje 5 minut, i wymrze, jak 99% innych. my raczej też, jesli wszystko pójdzie naturalnym torem(wątpliwe), bośmy duzi i wyspecjalizowani. stawiałbym na szczury.
gruzawik
2020-11-17 19:06:55
Ocena: 2(glosow:2)-+
wiele istot na ziemi posiada cechy unikalne dla swego gatunku, których żadna istota nie wykształciła, lub nie w takim stopniu. trąby płetwonogich czy kapibar nijak się mają do słoniowej, nawet nieszczególnie spokrewnione, a krok od neandertala do sapiens dokonać się naturalnie nie mógł niby. bo co, własciwie? różnica jakosciowa z ilościowej wynikła? a jaka cudowna interwencja zaszła, że zwierzęta ogień krzesać zaczęły? to mi się wydaje znacznie większym skokiem, niż między podgatunkami H.sapiens.
gruzawik
2020-11-17 19:15:02
Ocena: 1(glosow:1)-+
niech Ci będzie też wiadome, że mieszając neandertalczyka z australopitekiem w jednym worku, gdy o różnicach między tymi gatunkami a nami mówisz, to jakbyś skakał raz o metr, a raz o kilometr. australopitek to odzielny gatunek, a neandertalczyk, z racji podobieństw właśnie, podgatunek zaledwie. menażeria czasami tych podgatunków się robiła, a zawsze znikały, jak się najlepszy aktualnie wypust rozprzestrzeniał. po tym poznać, że najlepszy. nie koronąśmy, ani końcem, tylko krokiem na długiej drodze, zakładając, że nie wysterylizujemy Ziemi. życie jętki powoduje taką perspektywe.
gruzawik
2020-11-17 20:03:18
Ocena: 1(glosow:1)-+
z delfinami jeszcze inaczej, ale sama odmienność środowiska wodnego powinna stanowić o przepaści ich echolokacji od niespokrewnionej blisko reszty. tymczasem od jednego podgatunku do drugiego interwencja z zewnątrz potrzebna ma być, choć istnienia zewnętrznych mozliwości ani śladu, a możliwości wewnętrzne nie takich cudów dokonywały. nie chodzi więc o potencjał brakujący możliwościom ewolucji, tylko o rozpaczliwą obronę ostatniej szczeliny, w która wepchnąć można byt fantastyczny, i wciąż mienić się rozumnym. tak prawdopodobne jest trafienie meteorytem, ale polisy nie wykupisz, a na samochód?
gruzawik
2020-11-17 20:11:32
Ocena: 1(glosow:1)-+
i cóż nawet, gdyby obcy pokierowali gatunkiem? to tylko odkłada pytanie dalej, bez żadnego powodu, by tak robić. zeby choć DNA przez rybosom puszczone w jakiś napis układało białka, wyraźnie sztucznie, czy coś... cienia przesłanki za tym nie ma, prócz "nie, bo niemożliwe". dotychczasowa historia życia na Ziemi pokazuje, że wiele jest możliwe. już o "bogach" nie wspomnę, bo zaraz wyjdzie, że to jednak kosmici w sumie, żeby cień realizmu pozostał w argumentacji. a jak powstali kosmici? nie wyewoluowali aby napewno, przynajmniej na początku naturalną koleją rzeczy, zanim się sami za siebie wzięli
gruzawik
2020-11-17 22:38:34
Ocena: 1(glosow:1)-+
przedtem do rozwoju w rozum przez innych kosmitów pchnięci, i tak ku chmurom wodoru pierwotym rozpalonym zmierzamy, co początkom towarzyszyły. ostatecznie gdzies początek był, ostatecznie w swych przyczynach naturalny chyba? a dlaczego nie jeden z takowych(egzobiologii nie wykluczam przecież ogólnie) właśnie u nas nie mógł zajść? dlaczego interwencja tu akurat, a nie w większych rewolucjach w rozwoju życia na ziemi? bo rozum naszego typu po raz pierwszy u nas zaszedł? dwudyszność też kiedyś była szokującym novum. można było cieszyć się zefirkiem, ale pogadać o tym nie, jeszcze:)
Koleś na Brudstocku tarza się w śmieciach, na które wszyscy leją.
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0