Mam dziecko 12 letnie z porażeniem mózgowym, ma peg, tracheostomie, uszkodzenie wzroku, osteoporozę, stymulator serca bo serce jej nie bije samo. Wymaga 24h opieki. Często wymiotuje, dusi się, ma padaczkę. Panstwo nie daje żadnej pomocy bo przekraczamy z żoną dochod na osobę. Musimy pracować bo kto mi da co miesiąc 2000 zł za pomoc córce. Życie jest wg jej rytmu. Spisz po kilka godzin na dobę. Ale państwo pomaga, biorąc wszelaka pomoc. Pozdrawiam rodziców takich dzieci, którzy mają pewnie i gorzej, ale czego nie robi się dla dziecka.

Co za gniot, jeśli opiekuje się naprawdę niepelnosprytnym dzieckiem, to nie jest w stanie dorabiać gdzieś na boku....

to na hu**j wosp jak kazdy bedzie chore dzieci zabijal?

nic dodać , nic ująć , tak traktuje się kobiety w Polsce , niestety ale czas już chyba z tym skończyć

***** *** zgredziala zidjocona banda zwyroli ktora nie moze patrzec jak komus sie zyje lepiej i chcieli by by wszystim żyło sie jak im bez milosci z nienawiscia

Nie, nie, nie. To nie cały kraj tylko kościółkowa zgraja, która wygrała wybory.