lubisz byc leczony przez lekarza ktory niedosypia 3 dobe? jestem za jawnoscią wszystkich zarobków pity to niech pokazą wszyscy z toba na czele

To prawda mów mi jeszcze a będziesz się leczył u babki zielachy. Już teraz masz 2 razy większa szanse na wylogowanie się że świata za pomocą raka niż twoj równolatek z kraju starej uni! No chyba że pan mądralandonofrio złamał system i zrobił się niesmiertelny

O czym ty kubus1975 wawa piszesz? Ja tu o zawiści ludzkiej a ty o leczeniu. Myslis ze pan doktorek jsk bedzie zarabiał 50k miesięcznie to będzie lepszym specjalistom? Pisze chlopaku o tym ze Janusze maja za złe innym że dobrze zarabiają a nic sami z tym nie robią. Jak doktorkowi damy te 50k to ile damy pielegniarce czy rehabilitantowi którzy de facto więcej z pacjentem przebywa. Tu doktorek wziął dwa różne zawody pod lupę czego nie można robić. Także zluzuj majty kolego.

Bez przesady wystarczy jak doktorek będzie zarabiał 20-30K, pielęgniarka 15-25 k a profesor i to wybitny powyżej 40k. Specjalistą może nie będzie lepszym a le za to więcej będziemy mieli specjalistów i nie będą zmuszeni leczyć stopy cukrzycowej przez jej amputację tylko przez mikrochirurgiczną plastykę naczyń

Wyobraź sobie ze można tam zarabiać 40000 zł na rękę! Quźwa i po co mi były studia zawodowe?

Bo nie umiesz grać w piłkę? Jeżeli w nicku masz rok urodzenia to od 15 lat byś juz nie grał. 15 lat temu w 5 lidze mogłeś zarabiać na ziemniaki i marchewkę.

Powiadzasz że 15 lat temu tak bylo? To była uczciwa stawka za V ligę czyli coś poszło znowu nie tak

i to jest chore zawodnik z V ligi znany ze stałego alkoholizowania sie zarabia wiecej niz dobry lekarz

Czemu jakub1975wawa sadzisz ze to jest dobry lekarz? Wiesz ile zarabia dobry lekarz? Moj znajomy mi mówił że ordynator w Rzeszowie (gdzie pracują obaj ) zgubil odcinek z wypłaty na korytarzu i pielegniarka znalazła, teraz sluchaj bylo tam 80k za miesiąc. Teraz wytlumacz to pielęgniarkom rehabilitantom położnym które nigdy nie wyciągną 5k a to one są przez 8 czy 10godz z pacjentami. Ordynator bierze dyżur i na drugi dzień nie musi być w pracy a ma płacone.

W polskim patosystemie zdrowia taki ordynator to nie lekarz tylko udzielny książę na feudalnych włościach, często nie leczy tylko rozdziela miejsca i pracę. Patrz na osobę i jej umiejętności a nie na stanowisko feudalne rodem z średniowiecza. Wybitny lekarz to grodzki który jako jeden z 5 lekarzy w kraju potrafi przeszczepić serce i płuco jednocześnie, dla takiego mistrza 100k miesięcznie to godna zaplata