Ukryj komentarze(174)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż
Łowca
tem101
2021-05-16 08:40:54
Ocena: 4(glosow:6)-+
Daleko od Szosy, cytat: Nie mówi się ino. Ino jak? Ino tylko!
Krzysztof007
2021-05-16 15:35:49
Ocena: -3(glosow:3)-+
Biblia ateistów to giełda i bardzo w nią wieżą.
muchomorro
2021-05-16 15:38:05
Ocena: 2(glosow:2)-+
Wieżą Babel?
blackjezus666
2021-05-16 16:18:04
Ocena: 0(glosow:2)-+
I pisać nie najpierw naucz.
gruzawik
2021-05-16 19:57:36
Ocena: 0(glosow:2)-+
ilu bym arabusów w UK nie oglądał, to jak który po angielskiej szkole, to w poważaniu ma ałła i cały kuran. domową tradycję uprawia, podjadając pod stolikiem za dnia, zeby burczeniem kolegom nie przeszkadzać. albo całkiem zrywają, bo matce odwalało, i do ubranka nursy rękawki przyszywała. wyprowadzają się i chcą żyć jak tubylcy: bez takich hocków-klocków. podobnież w PL. 25 lat temu było 95-98% ochrzczonych. obecnie coś z 70%. młodzi mają to w poważaniu. ja też lubię choinkę itepe, świetnie wiedząc, jak świeże są te tradycje, i jak łatwo się zmieniają kultury.
P1Z1
2021-05-16 20:13:02
Ocena: -1(glosow:1)-+
Widzisz w kwietniu byłem na nartach w alpach gdzie jeżdżę od 30 lat i wiem co mówią o Polsce, że jesteśmy jedyni w Europie co maja jaja. Mają tez głęboko w d.. islamistów ale nie wolno na nich nic złego mówić. Zobacz dlaczego pomnik upamiętniający bitwę pod Wiedniem nie stoi w Wiedniu tylko w Krakowie. Jak nie znajdziesz w necie to ci powiem.
zwierzak250477
2021-05-16 11:54:38
Ocena: 3(glosow:3)-+
No nie wiem czy to poprawny wniosek. Ateista czytający biblię też przestaje być ateistą i staje się katolikiem? Inna sprawa, że chyba mylisz chrześcijanina z katolikiem. Obaj czytają biblię, ale tylko jeden chodzi do kościoła. A co do samej wstawki - w punkt.
RonaldB
2021-05-16 10:42:16
Ocena: 1(glosow:3)-+
Zabieg techniczny, żeby się zmieścić w ramce i sensu mema za bardzo nie stracić. Nie umieszczałeś nigdy napisów ?
Lewiatanxxx
2021-05-16 07:37:28
Ocena: -4(glosow:6)-+
Obrażajcie ile chcecie, ale na koniec swych dni pamiętajcie o przesłaniu idącym z Biblii (przynajmniej ci co ja przeczytali). Jest tam wiele przypowiesci, które można odnieść do obecnych tu agnostyków a nie ateistów.
Edek_Kotek
2021-05-15 23:21:51
Ocena: 0(glosow:8)-+
Jest tylko jeden Bóg - SATAN ! :-)
krrzysiek
2021-05-16 16:18:34
Ocena: 0(glosow:2)-+
en.wikipedia.org/wiki/The_Satanic_Bible według tej księgi to raczej tylko projekcje "Wierzący byli nazywani ateistycznymi satanistami z powodu braku wiary w zewnętrznych bogów , ale inni identyfikują się jako antyteistyczni" ...Szatan jest postrzegany jako metafora lub symbol, a nie istota, którą należy czcić...W całej Biblii satanistycznej satanista LaVeyan postrzega boga jako prawdziwe "ja" satanisty, projekcja ich własnej osobowości, a nie zewnętrzne bóstwo.
gruzawik
2021-05-16 16:47:53
Ocena: 1(glosow:1)-+
nazwa "satanista" nie pochodzi od samych satanistów czy ich wiary w szatana, ale od określenia ich tak przez wierzących. zostało zaakceptowane z dumą, na wniosku, że to właśnie szatan jest prawdziwym ludzkości dobrodziejem: dzięki niemu pznano dobro i zło i uzyskano moce o jakich się bogom nie śniło, gdy ich wymyślano. przykre to, ale nawet sataniści tak naprawdę nie wierzą w szatana... chodzi tylko o parodię wiary w boga.
tyrotyratorr
2021-05-15 23:04:12
Ocena: -5(glosow:11)-+
a po co Ateista miał by biblie czytać ? ? ? A jak zdarzy się taki przypadek ( wiadomo że to potwierdza regułę) jak to możliwe że czyta ją ze zrozumieniem :D:D:D :D
tyrotyratorr
2021-05-16 10:53:53
Ocena: -4(glosow:4)-+
no okej... może zdarzyć się taki przypadek że ktoś interesuje się tym w co nie wierzy i z nadmiaru czasu zaczyna czytać.... tylko jak on to robi ze Zrozumieniem ! :D Biblie ?? D::D:DD
Krzysztof007
2021-05-16 15:46:39
Ocena: -4(glosow:4)-+
Znam starzejących się ateistów - są przerażeni.
tyrotyratorr
2021-05-17 11:12:01
Ocena: -4(glosow:4)-+
normalnie odjazd na maksa :D lecimy po bańdzie !! Czytanie ze zrozumieniem bibli przez Ateistę to uwaga :D:D:D : "czyta ze zrozumieniem widzi fakty niezgodności i niedociągnięcia" kompletny idiotyzm :D Dziwić się że wielka część połowy społeczeństwa nawet nie umie przeczytać rozkładu jazdy Autobusu na dni świąteczne... poziom ten sam co siwy :D
a żeby porównywać "Solaris" itd to już kompletne niezrozumienie tematu u mojej uwagi.... Głupotę zawsze będę tępił!
tyrotyratorr
2021-05-17 16:09:07
Ocena: -1(glosow:1)-+
Nie Gruzawik.... znowu odsyłam do szkoły... czytanie ze zrozumieniem to rozumienie czytanego tekstu a nie ignorowanie niedociągnięć i czy ich widzenie.... Tekst może być pełen błędów i niedociągnięć a i tak można lub nie, go przyczytać ze zrozumieniem, pomijając same błedy...
Czytanie ze zrozumieniem sprowadza się głównie do "Zrozumienia zawartych informacji", "skupienia się na myśli przewodniej" i "Zrozumieniem sensu wynikającego z całości tekstu"
DO SZKOŁY !! :D SIWY !!
gruzawik
2021-05-17 16:34:48
Ocena: 0(glosow:0)-+
dostrzeganie nieścisłości to czekiwany wynik czytania ze zrozumieniem. bez czytania ze zrozumieniem się nie da. czego jesteś przykładem. nie jest to tożsame, ale zachodzi silny związek przyczynowo skutkowy, który, jak to masz w zwyczaju, ignorujesz. jeśli sprzeczności nie dostrzegasz, to nie zrozumiałeś tekstu, który je zawiera. teraz łatwiej?
gruzawik
2021-05-17 16:54:25
Ocena: 0(glosow:0)-+
skupiając się na szczególe(literalne znaczenie rozumienia tekstu) straciłeś z oczu zdolność, do której ma ono prowadzić, a mianowicie ocenę wiarygodności tekstu. popełniasz więc błąd logiczny, godząc się na owe sprzeczności w próbie wyciągania wniosków o jego prawdziwości, ignorując je, i nazywasz to właśnie zrozumieniem tego tekstu. a które, ze sprzecznych, fragmenty sobie wybierasz, według jakich kryteriów? po czym poznajesz, że je zrozumiałeś, i te tutaj to przenośnia, a tamte nie?
gruzawik
2021-05-17 17:00:04
Ocena: 0(glosow:0)-+
sprzecznosci wewnętrzne dostrzegasz więc, i postanawiasz pominąć przy ocenie tekstu? nie-wia-ry-god-ne. takie myślenie i taki tekst. sprzeczność ze światem obserwowanym też jak zielona mgła, rozwiewa się, gdy poczekać? oczy przestają łzawić i dalej można patatajać?
tyrotyratorr
2021-05-18 00:19:25
Ocena: -1(glosow:1)-+
ciężko z tobą Gruzawik rozmawiać... to jak ze ścianą, zero faktów i wiedzy powszechnej.... nie teskt który jest napisany nie jest czytany ze zrozumieniem bo ktoś wychwycił jak to napisał Siwy "niedokładności i niedociągnięcia" to jest bzdura która jemy wytłumaczyłem.... tobie muszę z osobna widzę... a więc, czytanie ze zrozumieniem to jest : "Zrozumienia zawartych informacji", "skupienia się na myśli przewodniej" i "Zrozumieniem sensu wynikającego z całości tekstu"
tyrotyratorr
2021-05-18 00:23:29
Ocena: 0(glosow:2)-+
PS : jeśli nie był byś typowym idiotą Ateistą to byś wiedział że czytanie ze zrozumieniem nie sprowadza się do : "widzi fakty niezgodności i niedociągnięcia a ty widzisz tam boską moc" bo o tym pisałem i to z kimś innym niż ty :D ty się wtrąciłeś do tego marnego intelektualnie wywodu... nic wiecej... Czytanie tekstu może być ze zrozumieniem pomimog tego że ma nawet i 1000 błedów np że bitwa pod Grunwaldem była w 1409... to nie znaczy że tekst nie ma sensu nie da się przeytczytać go ze zrozumieniem... co znaczy czytanie ze zrozumieniem napsiałem ci powyżej ;)poczytaj przemyśl i dopiero napis
gruzawik
2021-05-18 09:23:36
Ocena: 0(glosow:0)-+
ty zrozumieniem nazywasz wyciąganie prawdy o boskim pochodzeniu Jagiełły z tekstu zawierającego prawdziwy szczegół, że bitwa w ogóle była, nazywając to czytaniem ze zrozumieniem. nie wnioski o zaistnieniu bitwy w ogóle, tylko właśnie to... tekst zawiera wiele błędów i fantazji, a wniosek najfantastyczniejszy z nich-prawdziwy! mimo ogólnej małej wierności faktom. błędy i brednie dostrzegasz, rozumiesz, i ignorujesz, żeby tylko "zrozumieć" to, co sobie od początku założyłeś. co właśnie udowodniłeś argumentem ad personam? coś o mnie, czy bardziej o sobie?
tyrotyratorr
2021-05-18 10:20:51
Ocena: -1(glosow:1)-+
Pojęcie czytania ze zrozumieniem jest ci obce.... sorry za ad personam ale ciśnie się na usta... Ja ci tłumaczę jak dziecku w szkolę, podaje argumentacje Akademicką ! Czytanie ze zrozumieniem nie sprowadza się jak idiota Ateista Siwy napisał do wychwytywania "Błędów" czy "Niedociągnięć".... taki jest świat i takie są fakty, napisałem ci na czym polega czytanie ze zrozumieniem, wystarczy przeczytać i zrozumieć ! :] Tekst mający 1000 błędów i poprzekręcane daty dalej da się czytać ze zrozumieniem lub nie !! To nie ma znaczenia czy tekst ma błąd czy przekręcenie.
tyrotyratorr
2021-05-18 10:22:52
Ocena: -1(glosow:1)-+
i nie wiem skąd ty nagle Jagiełłę i Boga sobie uroiłeś w rozmowie o "czytaniu ze zrozumieniem"....
gruzawik
2021-05-18 11:01:33
Ocena: 0(glosow:0)-+
ale rozumiesz, że czytanie ze zrozumieniem pociąga za sobą takie a nie inne wnioski o wiarygodności tekstu? w przypadku tekstu zawierającego wierutne bzdury wnioski jakie? masz skłonność do odklejania przyczyn i skutków, ale protestujesz przeciwko zrozumieniu prowadzącemu do niewiary. a kto pod Grunwaldem? jak poznać, że ktoś przeczytał ze zrozumieniem, skoro wnioski wyciąga dziwaczne, lekceważąc połowę przeczytanego? problem nie w zrozumieniu, tylko w kompetencjach umysłowych wierzących, uważasz? o czym jest mem, przypomnij sobie...
tyrotyratorr
2021-05-18 11:29:53
Ocena: -1(glosow:1)-+
rozumiem o co ci chodzi :) ale my nie o tym z Siwym Ateistą bezrozumnym rozmawialiśmy... Oczywiście że jak czytasz ze zrozumieniem to wyłapiesz błędy o ile masz wiedzą na temat o którym czytasz... tylko że faktem jest że do tego nie sprowadza się czytanie ze zrozumieniem.... Po części masz rację ale nie do końca według mnie. Czytanie ze zrozumieniem akademicka definicja jest zdecydowaine bardziej rozwinięta a "błędy i niedociągnięcia" o którch mówił Siwy to margines czytania....
Tak potwierdzam jest gorsza czytelność i zmienili wielkość liter ;) oraz wprowadzili bałagan w komentarzach !
gruzawik
2021-05-18 14:31:00
Ocena: 0(glosow:0)-+
co za szmaciarze... problem w tym, że tych "błędów" to coś z 90%. jak można uważać wyciągnięcie wniosku o prawdziwości tekstu za czytanie ze zrozumieniem? błędy dostrzegam, przeważają, ale uważam ze książka jest prawdziwa? zrozumiałem i zapomniałem? przykład martina: przeczytał, ale że do tezy o prawdziwości potopu potrzeba było zalania, to pominął deszcz jako źródło. coś umknęło...
tyrotyratorr
2021-05-18 15:59:10
Ocena: 0(glosow:0)-+
Gratuluje znajomości tekstu biblijnego, nawet nie będę pytać jak wyliczyłeś te 90 % :) ale gratuluje.... idąc dalej to prawdziwość tekstu czy nie, nie ma znaczenia jesli chodzi o czytanie ze zrozumieniem... Co do potopów itd to nie o tym byłą rozmowa więc wypowiadać się nie będę, napomknę tylko że nauka mówi nam że ziemia była pokryta cała wodą, a zjawiska potopów to norma dla naszej planety ;)
gruzawik
2021-05-18 16:42:11
Ocena: 0(glosow:0)-+
a to ciekawe, gdzie nauka tak mówi? a jeszcze za kadencji homo sapiens, zdolnego krypy budować? rozumiesz, że trzeba takiego zalania, żeby wszystko miało wyzdychać? taka możliwość istnieje, choć wątła, sporo przed powstaniem życia jakiegokolwiek, o żeglarzach nie mówiąc. 90%, bo czego się nie dotknąć, to w sumie nieprawda: żyją ludzie po 800 lat? no nie. i nigdzie takiego nie odkopano, byłby jak królik w przekambrze:)
gruzawik
2021-05-18 19:00:21
Ocena: 0(glosow:0)-+
może w ten sposób: w jaki sposób z czytania ze zrozumieniem Iliady wynika istnienie Hery czy Zeusa, skoro Troję znaleziono(dokładniej to coś z 9 kolejnych osad...)? wynika znajomość opowieści snutych przez Greków, na kanwie jakiegoś faktu, mocno rozcieńczonego. Była Troja, wojowali. czy to choć 10%?
muchomorro
2021-05-12 18:56:12
Ocena: -2(glosow:8)-+
Oczywistym było, że ból w tyłkach katoli zamanifestuje się pod tym memem. Słychać wycie? Znakomicie.
gruzawik
2021-05-11 20:54:12
Ocena: 0(glosow:4)-+
nie rozumiem, jak można pisać, że ateiści biblii nie czytają, a potem jej prawdziwiość wspierać twierdząć, że to mogło chodzić o lokalny zalew. nie mogło, jesli ktos czytał... a że ogólnego też być nie mogło, to... ale mniejsza o wnioski-wazne, że sam twierdzieś, że mogło chodzić o zalanie basenu Morza Śródziemnego czy Czarnego. jedno sporo przedludzkie, a oba zbyt powolne, żeby się nie dało spacerkiem czy truchtem oddalić, wcale nie tonąc. no i to jednak nie deszcz. ponoć czytałeś, a takie wykręty...
gruzawik
2021-05-11 21:12:21
Ocena: 1(glosow:3)-+
na bank wiadomo: nie ma tyle wody na tej planecie. i ani sladu w genomach. nie ma takich sladów, są tylko życzeniowe interpretacje śladów istot dwunogich z czasów, gdy o ssakach żadnych wróble nie świerkały, bo i ich nie było. to też akurat wiadomo. hipoteza na co? baseny mórz to lokalne zalania. skoro czytałeś, to byś ich z deszczem nie pomylił.
gruzawik
2021-05-11 21:24:25
Ocena: 0(glosow:2)-+
rzecz w czym innym: czytałeś, i tam jest napisane, że deszcz. nie przerwanie naturalnej tamy. napisane też jest, że w celu wygubienia wszystkiego, a nie żyjących w inkryminowanym rejonie, szczególnie, że kazdy, kto trochę szybszy od jeża, dałby radę się wynieść.
gruzawik
2021-05-11 21:30:03
Ocena: 0(glosow:4)-+
co więcej, ponoć to miało być jednorazowo, a ty już 2 zalania znalazłeś... albo więc stosujesz przy czytaniu teleologię, czyli myślenie życzeniowe, albo przyznać Ci wypadnie, że g.no prawda, a tego zrobić nie możesz. trochę współczuję, ale sam się w tą sytuację wmanewrowałeś: raz prawdziwości biblii dowodząc wysuwasz niezgodne z jej zapisami hipotezy, a raz zarzucasz innym, że nie czytali.
gruzawik
2021-05-11 21:34:14
Ocena: 2(glosow:2)-+
a gdzie jego gnaty? wolę uzywać mikroskopu i suwaka logarytmicznego. dostarczają takich dowodów. powtarzam do znudzenia: nie ma tyle wody... to już dawno temu obliczono. stopienie wszystkiego zamrozonego podciągnęłoby brzeg gdzieś za Warszawę, mniej więcej.
gruzawik
2021-05-11 21:40:27
Ocena: 1(glosow:1)-+
moja niewiedza? a jaka to wiedza każe interpretowaś kształt jako ślad stopy, bez pozostałości osobnika, który by do tego odcisku pasował? to jak szukanie wizerunku jeżusia w śladach szczyn na murku. owe hipotezy nie znajdują potwierdzenia w bilansie energetycznym ani w geologii czy kosmologii: planeta nasza była płynna po zgrubnym ukształtowaniu, bo po wyrwaniu z niej Księzyca nie ma dziury, jak Merkury, tylko gładko wyrównana. a najpierw zestala się bazalt w płyty kontynentalne, a potem woda się skrapla, w miare stygnięcia. tyle tytułem porazania niewiedzą.
gruzawik
2021-05-11 21:56:27
Ocena: 1(glosow:3)-+
i nie było, przykro mi, po przetopieniu. a te zlodowacenia to bez obniżenia poziomu mórz? te hipotezy przeczą znanym i wielokrotnie potwierdzonym faktom, także długiego zycia im nie wróżę. ale nie o tym rzecz: czytałeś, i deszcz oraz powszechność olawszy, przerwanie tamy za potop podajesz tamże opisany. czytałeś? deszcz przyczyną.
gruzawik
2021-05-11 22:01:50
Ocena: 2(glosow:2)-+
fantasmagorie żadnych zaistnienia na szerszą skalę uważasz za potwierdzone teorie? musisz się douczyć, czym to się od hipotezy różni. nauka tak nie działa. ale skąd możesz wiedzieć, lekceważąc nawet deszcz wysuwasz hipotezę o zalewach lokalnych. byle pasowało do z góry założonej tezy.
gruzawik
2021-05-11 22:11:40
Ocena: 0(glosow:2)-+
jak na razie nauka zajmuje się wyjaśnianiem skąd w ogóle wody tyle przybyło, że po przetopieniu teraz jest. z racji stałej masy planety stopień ucieczki i przybywania jej z przestrzeni też można policzyć. spytaj HomoSapiens, on bardziej astronom, niż ja. ale i tak nie ma po co, skoro stertę niewygodnych faktów (deszcz, wymieranie wszystkiego) pominiesz, byle hipoteza pasowała do założeń. czyli na odwrót, niż to, co się nazywa wiedzą.
gruzawik
2021-05-11 22:38:29
Ocena: 2(glosow:2)-+
do złudzenia? nawet ja na pierwszy rzut oka odróżniam dzieła Sumeru, Babilonu, Egiptu czy W> Wielkanocnej... złudzenie. słowo-klucz. do tego służy metodologia pracy naukowej, żeby takie złudzenia weryfikować. a Ty mając warunki brzegowe (deszcz źródłem, zasięg globalny) patatajasz na zalewach lokalnych. bo chodziło o wykazanie, że w ogóle takie coś było. że w tym micie cień prawdy jest, a teraz, jak chodzi o czytanie, to już tego nie przywołujesz. jakbyś czytał, to sam byś się z takimi hipotezami wstrzymał, bo do napisanego nijak się mają. ja muszę zwracać uwagę, nieczytawszy ponoć...
krrzysiek
2021-05-16 17:26:38
Ocena: 0(glosow:2)-+
Ksiega Rodzaju jest o charakterze etiologicznym, zawiera tylko echa pewnych faktów historycznych Czytanie i literalna interpretacja tej księgi jest bez sensu, termin kol ha arec – "cała ziemia" nie musi wcale oznaczać wcale całego globu, ale jedynie cały określony obszar. ... "HomoSapiens, on bardziej astronom, niż ja"... ha ha tak tutaj na wiocha jak zwykle sami eksperci, ja też he he he
gruzawik
2021-05-16 17:45:11
Ocena: 0(glosow:0)-+
nieszczególnie wiadomo, którą wersję tłumaczenia wybrać, co poeta miał na mysli, i jak wówczas interpretowano ów zapis, jako że język się zmienia. jednak z groźby wybicia wszystkiego co żyje, prócz ocalonych na krypie wynika raczej powszechny zalew. z przypowieści i paralel, być może zawierających okruch prawdy, próbuje się wyprowadzać prawdę niewątpliwą, jak królika z kapelusza, o istnieniu bóstwa, owe być może prawdziwe częściowo wydarzenia sprowadzającego. i ta właśnie dysproporcja, między dawką prawdy, a postulowanymi wnioskami, prowadzi do zwatpienia w nie.
gruzawik
2021-05-16 20:15:44
Ocena: 1(glosow:1)-+
powiem więcej: z racji podobieństwa do sumeryjskiej wersji najprawdopodobniejszą interpretacją jest zapożyczenie mitu i, jak to religijni zeloci, dorobienie p.dzie rogów, w zbożnym celu świecenia baki najsuperowszemu panu, z lokalnego zalewu nadymając wybicie wszystkiego, bo się odmieniło. i historia zaczyna kuleć... został też deszcz. interpretacje dzisiejsze tłumaczące przenośniami są właśnie konieczne na skutek coraz wyraźniejszej nieprawdziwości, ew. nieakceptowalności kulturowej. niejednemu rodzina i chudoba wygniła, ale wnioski...dramat, na dzisiejsze.
gruzawik
2021-05-16 23:04:19
Ocena: 0(glosow:0)-+
nie zmienia to faktu, że potopu prowadzącego do zagłady życia na taką skalę nigdy nie było. tyle eksperci od biologii, geologii... jak wyżej: tyle wody nawet nie ma, i nigdy nie było, co wiadomo dość dokładnie. o ile mit Gilgameszowy ma sens, to przeróbka już nie. mus tłumaczyć przenośnia. najbardziej podoba mi się PIONOWE ułożenie klepek:) ktoś widział kiedyś pływadło sklecone w ten sposób? nie? bo się rozpadają na falach...ale wiesz, jakie warunki panują na Wenus? da się tam statek zbudować? teleologia. gonienie w pietke, byle bzdurę podtrzymać. Vardiman ekspertem? dooobra...
gruzawik
2021-05-16 23:11:00
Ocena: 1(glosow:1)-+
klimat Wenus jest wybitnie chroniny przez wodę w atmosferze, aż sonda po paruminutach w tym klimacie zdechła, przesławszy trochę zdjęć wściekłej pustyni. akwenów ni budulca ani co możnaby ratować nie stwierdzono: cała woda w górze:) porównywanie gazowych gigantów ma jeszcze mniej sensu. brzuch boli, jak się tych bredni słucha. vardiman ekspertem, na uniwerku biblijnym:) z założenia nastawionym na wykazanie tego, a nie czego innego. nie znalezienie prawdy, jaka by nie była, a tej odpowiadającej założeniom. teleologia, nie mająca nic wspólnego z wiedzą.
gruzawik
2021-05-16 23:27:04
Ocena: 0(glosow:0)-+
rozumiesz, co się dzieje z ciśnieniem atmosferycznym, jesli ocean wywindujesz w górę? bo vinderman chyba nie... żeby to zrobić trzeba podnieść temperature, wiesz jak to wpływa na ciśnienie? bo on nie... rozumiesz też, ta woda się nie rozmnożyła? po co potop jeszcze potem, i tak wszystko by już wyzdychało, z Noem na czele. a jak namówił wszystkie torbacze, żeby grzecznie pognały do Australii, zabierając szczątki przodków ze sobą? i którędy? ekspert...
gruzawik
2021-05-16 23:35:43
Ocena: 0(glosow:0)-+
doprawdy, takich ekspertów każdy, kto nie spał na fizyce jest w stanie wyśmiać, i dlatego na prawdziwe uniwerki wstępu nie mają. kręcą się gdzieś w okolicach płąckoziemców, foliarzy i innych dziwolągów. czy to może zmowa, że Nature jego rewelacji publikować nie chce? meteorolog wojskowy ekspertem planetologii... rozumiesz, że jak więcej wody w atmosferze, to mniej na powierzchni? najwyższy szczyt to ponad 8km. sporo brakuje, zważywszy ogólną nizinę reszty terenu... woda pojawiła się znikąd, i zniknęła potem?
gruzawik
2021-05-16 23:52:16
Ocena: 0(glosow:0)-+
jedyna szansa to sprowadzenie wody obecnej w atmosferze na ziemię, ale tej również za mało. trochę za Warszawę dałoby się zalać, osuszając do zna niebiosa, i (pod prąd warunkom koniecznym do zaistnienia takiego zjawiska) topiąc lodowce. dżizas, fizyka na poziomie liceum... termodynamika konkretnie. co w artykule się rzuca, to "chce" i "zamierza" udowodnić coś dopiero. owszem, powierzchnia zawiera sporo wody związanej. wiesz, czego trzeba, zeby ją upłynnić? jaki potop, tego nawet ekstremofile nie przetrwają, choć po ostatnich doniesieniach z Wenus jest nadzieja:)
gruzawik
2021-05-17 00:17:02
Ocena: 0(glosow:0)-+
podpowiem: sprawdz skład gazów wulkanicznych. a teraz wytop tą wodę ze skorupy. jak tam Noe&co? żyją? warunki do spadnięcia deszczu pojawiły się trochę po wyrwaniu z Ziemi Księżyca, jak wolniej stygnąca Ziemia bliznę załatała, będąc półpłynną, a taki Merkury, ostygły, nie. Księzyc też stygł szybko, bo mały, i pochodzenie znać po budowie. woda w górze: wsciekłe ciśnienie i temperatura. warunki jak dzisiaj: woda tam gdzie teraz. trzebaby założyć małą różnicę wysokości na pierwotnej powierzchni, zeby zalanie było możliwe, ale jakie tam gatunki znowu wówczas, jaka arka...
gruzawik
2021-05-17 00:29:06
Ocena: 0(glosow:0)-+
po co po jakichś płaskoziemskich lub jarmarcznych stronach się błąkać, jak Nature opłaty wymaga głównie za najnowsze artykuły? z krytyką, statystyką, dyskusją, danymi, metodologią itd? bo takie brednie się na Nature nie znajdują? ano, nie, bo metodologia leży, wnioski cudaczne i bez związku, wbrew poznanym prawom fizyki lub logiki, do wyboru.
gruzawik
2021-05-17 10:41:43
Ocena: 1(glosow:1)-+
sąsą, ale nie w biblii. tam nic niema, co by sugerowało napisanie jej przez osobę wiedzącą cokolwiek więcej, niż pozwala na taki ostatni wrzask techniki jak taczki. podobnież Iliada: odkryto znacznie więcej niż mit, co prawdziwości Zeusa jakoś nie implikuje...w tym rzecz, że świat odkryty po porzuceniu poglądu o jej prawdziwości jest znacznie ciekawszy i wspanialszy. w dodatku sprawdzalny. wiadomo, że kot się w pudełku zapałek nie mieści. wiadomo, że wprowadzenie takiej ilości wody do atmosfery wygubi życie sporo przedtem, zanim deszcz z niej będzie.
krrzysiek
2021-05-17 10:56:24
Ocena: 0(glosow:0)-+
Źle mnie zrozumiałeś, nie zaprzeczam wcale temu co napisałeś, dowody kreacjonistów też mnie nie przekonywają, mam też świadomość, że nauka nie jest wstanie wszystkiego wyjaśnić. Chciałem tylko pokazać różnorodność ekspertów, i wydaje mi się, ze najlepsi są tutaj na wiocha, ci z "Nature" przy nich siadają i nikt ich nie pokona, he he
gruzawik
2021-05-17 11:07:59
Ocena: 0(glosow:0)-+
oceany podziemne to nie taka woda, jak na wierzchu, tylko związana w skałę. energia konieczna do jej uwolnienia zabija wszystko prawie. wyniesienie tej wody w górę: to samo. termodynamika. autorzy biblii wiedzieć tego nie mogli, najwyraźniej. znajdujesz jakieś oczywistości, o wodzie w skorupie pochowanej, zeby obronić kuriozalną tezę o potopie, uporczywie ignorując termodynamikę. ignorując w zasadzie wszystko, co o Ziemi wiadomo, poza tym jednym faktem: wody w skorupie.
gruzawik
2021-05-17 12:20:24
Ocena: 0(glosow:0)-+
bo z racji warunków koniecznych do wprowadzenia tej wody do obiegu atmosferycznego nie może być mowy o ratowaniu kogokolwiek i czegokolwiek. nie snuję nieodnośnych i fantastycznych teorii. ringwodyty do sprowadzenia potopu, do którego coś jeszcze dożyje, się absolutnie nie nadają.
gruzawik
2021-05-17 12:25:22
Ocena: 1(glosow:1)-+
no, to jesteśmy w domu: co możesz wykazać odnosząc się ad personam? nie przywołuję faktów bez znaczenia, to niby źle? a w naszej galaktyce jest wielka chmura alkoholu(nie pamiętam gdzie, proszę się samemu wysilić, jesli kto spragniony), tylko jak to się ma do spozycia na głowę?
vacarius
2021-05-11 16:53:38
Ocena: 2(glosow:6)-+
Chrześcijanie nawet instrukcji obsługi nie potrafią przeczytać ze zrozumieniem. A co dopiero biblie. Dlatego mają tyle tej lekcji religii. Na których przez kilka lat klecha im tłumaczy wybrane fragmenty i to nie zawsze dobrze. Bo często oszukuje. A dowodem na te oszustwa jest ilość religii chrześcijanskich. Każdy klecha trochę inaczej rozumie tą samą biblie.
muchomorro
2021-05-12 18:47:37
Ocena: 1(glosow:5)-+
Po dekrecie karanym śmiercią?? Coś mi się nie chce wierzyć, że rozumiesz słowo pisane... Gdzie są niby te bzdury, które on napisał?? BTW. Patrzcie państwo - aramejski był językiem bohaterów Nowego Testamentu, ale już wydanie w nim to przekład, bo powstał w innym języku i napisany został przez ludzi, którzy niewiele mieli wspólnego z tymi bohaterami. Przekłady Starego Testamentu z łaciny i greki były zabronione, a przecież, to też są przekłady. Tych bzdur w historii kościoła namnożyło się tyle, że baza danych serwera wiocha.pl by ich nie pomieściła.
Wolnowar
2021-05-11 14:39:09
Ocena: 1(glosow:11)-+
I koniec końców zgodnie z intencją jedynych a wbrew intencjom drugich Biblia jest najszerzej rozpowszechnioną i tłumaczoną księgą świata czego należałoby się spodziewać po tak wyjątkowym przesłaniu, a czego zdecydowanie nie można powiedzieć o świętych księgach fundamentalistów ateistycznych.
gruzawik
2021-05-11 14:57:30
Ocena: 1(glosow:7)-+
przykro mi, ale nie znam ani jednego fundamentalisty ateistycznego, ani wiem jakie to święte księgi mogliby mieć. trundo być fundamentalistą agnomistycznym, chyba... możesz służyć jakimś tytułem? rozpowszechnienie wynika z wyjątkowości przesłania, bo ono nakazuje dążyć do pozostania jedynym przesłaniem, co dla bardziej tolerancyjnych przesłań kończy się źle. wymordowaniem wątpiących w to jedynie prawdziwe. jest przy tym najczęściej nieczytaną książką, z racji niestrawnego przesłania właśnie, aż na dzisiejsze jakiś w firankach tłumaczyć musi.
gruzawik
2021-05-11 15:19:51
Ocena: 1(glosow:3)-+
żeby było jeszcze śmieszniej: co który przeczyta i uwierzy, to prędzej czy później za łby się bierze z innymi, co zrozumieli co przeczytali(albo i nie) po swojemu. aby sił i sprzymierzeńców nabrał, to dawaj własne katownie i święte rzezie zaprowadzać. a jak nie wierzył, albo, przeczytawszy, grozą zdjęty wierzyć w bogów jakichkolwiek przestał, to jakoś do ostrzenia toporka, w celu wybicia z głów wiernym ich przekonań, az tak ochoczo się nie bierze. i proszę bredni o prześladowaniach rozpasanej wiary nie opowiadać, gdy moderunku się kto domaga.
franek1999
2021-05-11 17:46:29
Ocena: 1(glosow:5)-+
Wolnowar - Czyli panowie żryjmy gó.wno. Wszak miliardy much nie mogą się mylić. Żeby czytać "księgi fundamentalistów ateistycznych" trzeba zacząć myśleć. A to już dla was wielki problem!
Wolnowar
2021-05-12 06:03:45
Ocena: -3(glosow:7)-+
Macie tak zżarte umysły tą waszą antyteistyczną doktryną dżihadyści wiochy, że już sami nie wiecie, czy się żalicie czy chwalicie, czy wam przykro czy ma być jeszcze śmieszniej, czy czytacie żeby poznać wroga czy nie czytacie żeby nie naśladować miliardów much. Wy i zrozumienie ;))
muchomorro
2021-05-12 18:52:19
Ocena: 1(glosow:7)-+
Świętych księgach fundamentalistów ateistycznych?? WTF? Żeby nie pisać bzdur musiałbyś wiedzieć czym jest ateizm. Podpowiadam: nie jest religią...
ojciecdyrektorrr
2021-05-11 13:25:11
Ocena: -10(glosow:14)-+
Tylko debil mógł napisać że ateiści czytają biblię, to tak jakby PIS czytał konstytucje. :-))))))
elkrakerso
2021-05-11 13:57:28
Ocena: 0(glosow:8)-+
Wyobraź sobie że nie tylko. Jeśli chcesz z czymś polemizować (o widzisz, takie jedno trudne słowo), to musisz wiedzieć z czym, dlatego warto o tym najpierw poczytać. Zrozumiałeś? Dlaczego mam wrażenie że jednak nie...
ojciecdyrektorrr
2021-05-11 14:01:00
Ocena: -4(glosow:6)-+
Bo ateiści nie interesują się żadnymi Bogami. Biblie i Koran to oni mają głęboko w d... Zresztą tak jak pisiory konstytucje.
gruzawik
2021-05-11 14:05:45
Ocena: 1(glosow:9)-+
dlaczego? po 1. primo: poznaj nieprzyjaciela, bo tym on właśnie uzasadnia wprowadzanie szariatu-biblią. secundo: mitologie bywają ciekawe i pouczające z historyczno-antropologicznego punktu widzenia. dają wgląd w wyobrażenia o świecie, porządku, człowieku, jakie mieli starożytni, gdy mitologie powstawały i kwitły. czytać, a stosować to nie to samo. zaznajomiwszy się z mitologią grecką jednakowoż kury na obiatę Hermesowi nie zarzynam. normalnie, naleśniki gromię na lotnisku:)
elkrakerso
2021-05-11 14:55:01
Ocena: 4(glosow:6)-+
ojciec, przeczytałem Biblie (stary i nowy testament), Koran, Hadisy, znam mitologię grecką, rzymską, nordycką, a jestem ateistą (a może właśnie dlatego). Oczywiście dalej nie rozumiesz dlaczego? ... Może gruzawik wyjaśnił Ci to nieco przystępniej, miejmy nadzieję.
ojciecdyrektorrr
2021-05-11 16:22:39
Ocena: -5(glosow:5)-+
Ty czytałes chyba na wiocha.pl, Cos Cie sie popied...o :-)))))) Radia Maryja też pewnie słuchasz zeby poznać swojego wroga czy po prostu lubisz Rydzyka. Dobry kit dzieciaku :-)))))
franek1999
2021-05-11 17:51:47
Ocena: 2(glosow:4)-+
Mylisz się. Jak jako ateista też bywam na mszach, ale tylko ze względu na szacunek np. zmarłego. Dokładnie analizuję każde słowo faceta w sukience. Pamiętam, ".. panie ty powiedziałeś nam, nie zważajcie na grzechy swoje, tylko na wiarę i potęgę kościoła mego ...". Oczywiście to już wycięli z menu tej imprezy.
elkrakerso
2021-05-12 08:28:43
Ocena: 0(glosow:2)-+
Widzisz "ojciec", swoimi postami udowadniasz że jesteś szczylowaty, i bądź łaskaw nie zwracać się do mnie per dzieciaku. Mam 53 lata i w ten sposób to może zwracać się do mnie mój ojczulek, a nie jakiś niedorobiony gówniarz. Pozwolę sobie zniżyć się do Twojego poziomu, ojciec (pewnie młodociany) to ty może i jesteś, bo na czas wysunąć nie potrafiłeś, a dyrektorem pozostań w marzeniach. Z taką formą, treścią, interpunkcją itp. to możesz co najwyżej kamienie przerzucać, albo hot dogi na BP podawać (podawać, nie robić, bo to wymaga pewnej inteligencji wrodzonej)
muchomorro
2021-05-12 18:54:05
Ocena: 2(glosow:2)-+
Jeszcze większy debil mógłby uważać, że czytają ją katolicy...
ojciecdyrektorrr
2021-05-12 22:26:27
Ocena: -4(glosow:4)-+
elkrakerso domyślam się że jesteś jakimś cwelowatym klawiszem na emeryturze. Pieprzysz głupoty jak dziecko i tak cie bede nazywać bo mam taki kaprys szczylu. Wczoraj ci cwelu internet podłączyli, bede do ciebie pedofilu z drugiewgo konca polski zwracał jak mi sie podoba. Cwelem sie urodziłes i cwelem zostaniesz. A na ,,pana,, to trzeba mieć kase i wygląd a ty nie masz ani jednego CWELU.
elkrakerso
2021-05-19 14:15:03
Ocena: 0(glosow:0)-+
Ojciec, czyli jednak jesteś zwykłym, niedorobionym, nieokrzesanym, niedouczonym, wulgarnym chamem bez krztyny ogłady. Nie wiem z jakiego rynsztoku wypełzłeś, ale powinieneś wrócić tam co rychlej, bo tu tylko wzbudzasz niesmak i czasem odruchy wymiotne. O mój wygląd i zasoby finansowe bądź łaskaw się nie martwić, prawdopodobnie było by mnie stać żeby kupić ciebie (celowe), twoją rodzinkę i wszystkie (o ile jakieś miałeś, w co szczerze wątpię) kobiety jakie coś z tobą do czynienia miały.
elkrakerso
2021-05-19 14:19:40
Ocena: 0(glosow:0)-+
A i jeszcze jedno, wyobraź sobie że nie jesteś w stanie mnie obrazić tymi prostackimi bluzgami. Jesteś na to zbyt niedouczonym chamem, żebym musiał przejmować się czymś takim. Obrazić może mnie ktoś kto stanowi dla mnie jakiś autorytet. A ty nie stanowisz niczego, nieogarnięty kmiocie.
Który powstrzymał go przed rysowaniem samochodów. Zapomniał, że nie jest już w internecie.
główna
Wszystkie absurdy w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Jeżeli uważasz, że któreś zdjęcie wykorzystano bez twojej zgody to możesz skorzystać z linku "Zgłoś nadużycie" który znajduje się pod każdym zdjęciem.
.: Kontakt z nami :.
.: Regulamin strony :.
FIREFOX:0