Tu nie chodzi o to zasługi bądź zbrodnie podziemia antykomunistycznego, ale o to, że idolem jest robiony ktoś, kto nie powinien nim być. Nie ma chyba uroczystości upamiętniających Żołnierzy Niezłomnych, w których nie brałby udziału Kościoł Katolicki. Ten Kościół Katolicki, ktory 70 lat temu przez Wyszyńskiego nazwał ich "bandami podziemia", a ich działalność określił mianem "zbrodniczej". Sądzę, że autorowi chodziło nie o ocenę komuny czy podziemia antykomunistycznego, ale o sprzeciw wobec kłamliwej, prokościelnej propagandy, którą karmi się nas i (co gorsza) dzieci w szkołach.

Nie został "aresztowany" tylko internowany i umieszczony w miejscu odosobnienia. Nie znalazł się w jakimś typowym mamrze, ale przebywał w relatywnie dobrych warunkach. Skończcie robić z takich ludzi idoli i "męczenników", bo się ośmieszacie.

No tak i za to został aresztowany w 1953 roku. Znawcy historii z kibla

widać że nie do pojęcia jest dla was sytuacja polityczna tamtych czasów a ludzi które zostały wymordowane przez tzw.przez was podziemie antykomunistyczne macie głęboko w dupie ważne by oczerniać ludzi co mają inne poglądy a pozatym kto jest bez winy niech pierwszy ...

Co w tym dziwnego? Sekta kosciola popierala kazda wladze i dyktature, na ktorej mogla zarobic...