Wysłali ludzi bez minimum i myśleli że za ładne oczy ktoś im pozwoli pływać. Co w tej pustej bani miał zawodnik ktory jechał wiedząc że i tak nie popłynie bo nie zdobył olimpijskiego minimum???. To jest odbicie tego co się w całym kraju dzieje. Zróbmy na odwrót a potem się martwmy. Kto za to beknie??? Nikt bo to za państwowe...

Tak to jest gdy decyzje podejmują kretyni mając we łbie mrzonki o boskości maryli i klękają przed byle pedofilem w purpurze

Racja. Mogli w ogóle tych nieudaczników nie wysyłać. Minimum b to nawet do półfinału nie wejdzie.

Tak to jest jak pisowce wszędzie wciskają swoje rodziny na stołki a ekspertów zwalniają.