Po pierwsze sama "widzialność" nie jest wyznacznikiem istnienia czegoś. Po drugie, z definicji, wiara jest w coś czego, przynajmniej na dziś, nie możemy potwierdzić. Podobnie jak teiści wierzą w Boga, naukowcy wierzą np. w istnienie ciemnej materii. Jej także nikt nigdy nie widział, ani nie potwierdził istnienia. Są natomiast poszlaki, które wskazują na to, że taka materia istnieje. Oczywiście może się okazać, że żadnej ciemnej materii nie ma, a wyjaśnienie jest inne. Złożoność życia, na poziomie komórkowym, jest jedną z poszlak dla wiary w Boga. Oczywiście prawda może okazać się inna.

Widział ktoś może rozum antyteisty? Kręcił się gdzieś tutaj i chyba spadł do rynsztoka. Żartowałem. Nie wierzę w rozum antyteisty ;)

Właśnie na tym polega wiara... Wiara w coś czego nie widać, jest nienamacalne itp. Z całym szacunkiem ale tworzenie takich memów jest bez sensu i jest słabe.

Jak twierdzicie że za Stalina, Mao, pół pora itp to nie był komunizm to wy nigdy komunizmu nie widzieliście

Wiatru też nikt nie widział.

w punkt ! kiedy pierwszy cwaniak spotkał pierwszego głupca, narodził sie bóg