Na pytanie z 1:47 odpowiedziałbym, że nikt nikomu nie może nakazywać zdejmować spodni, a zwłaszcza ministrantom.

"Niech Pan do mnie mnie nie mówi Pan bo mnie to obraża" -> Pan Bóg / Pan Jezus... ktoś się odkleił...

Czy pan był dziś na mszy? - odpowiedź winna być jedna - czy ty w kiecce wsadziłeś już w kiszkę ministrantowi dziś? Tak ideologia rzymsko katolicka spowodowała zmiany genetyczne w umysłach Polaków. Policjant wysłuchuje połajanek od gnoja onanisty, zainteresowanego genitaliami funkcjonariusza... Ludzie to jest właśnie zniewolenie MÓZGU polakokatolików. W imię ojca i syna onanista zboczek czuje się PONADPRAWEM... A debil Polaczek zastraszony od tysiącleci piekłem daje sobą pomiatać jak suka...

Kuzwa to jakieś pudle przyjechały, hahah porażka.

Syndrom Rocha Kowalskiego, opisał to Henryk Sienkiewicz w "Potopie".

Takie piz..dy tylko babcie Kasię pałować potrafią a z pedofilem już sobie nie poradzą.

Co za kraj...:(

A na jakiej podstawie milicjant zwracał się "proszę pana", skoro toto było w sukience i to chyba ślubnej?

Ej no qrwa. A na glebę , a gazem , a paralizator gdzie ? Dlaczego oni jeszcze nie leżą i kwiczą ?

ale piz..dy z tych policjantów

To efekt prania mózgu od chrztu i traktowania pedofila w koloratce jak boga. Facet w sukience zachowuje się jak sołtys na włościach, policjant, jak uczeń na religii. Wylegitymować, w razie braku współpracy gazem po oczach i pałą po plecach. Oczywiście stosowny mandat za zaśmiecanie środowiska katolickimi śmieciami.