Ponieważ dla Kremla i ich dowódców to są ch**je w workach. Zwykłe mięso armatnie wiec po co o nich dbać.

Temu że mógł: a) wymigać się od wojska i w najgorszym razie odsiedzieć wyrok b) wyjechać z Rosji i szukać azylu c) pojechać przywracać praworządność na Ukrainie. Wybrał c).

Poza tym, kto jest winien tego jak się jego państwo zachowuje? Mam rozumieć że Niemcy nie są odpowiedzialni za wojny światowe bo to byli mityczni naziści z Adolfem. Tak teraz zwykły Rosjanin nie jest winien, tylko Putin?

Rozumiem że jesteś konsekwentny i uważasz że za lata komunizmu w Polsce odpowiadają Polacy.

@muttley13 Uważam że Polska została zdradzona. Mimo walczenia na froncie po stronie zwycięzców w rezultacie przegraliśmy tę wojnę. Prawda jest taka, że zostaliśmy oddani w ręce ZSRR i przy milczącej zgodzie "braci broni" rozpoczęła się okupacja Polski. Także, zatem, ten tego ..., tak źle rozumiesz. Polacy niczego nie wybierali, zostali najpierw napadnięci przez dwóch sąsiadów, po czym zdradzeni przez sprzymierzeńców. Dzięki determinacji Polaków czasy PRLu się skończyły. Obwinianie Polaków o komunizm jest bardzo krzywdzące i w ogóle nie ma nic wspólnego z poczynaniami Niemców czy Rosjan.

Aha a Sasza za Uralu miał wybór? Tak jak piszesz w sumie miał, tak jak Polacy część wyjechała, część siedziała w więzieniach, zdecydowana większość miała to w dupie dlatego komunizm w Polsce trwał tak długo i winni temu są Polacy. I jeszcze taka uwaga gdyby za PRL w sklepach było mięso a nie puste haki to komunizm w Polsce trwałby do dziś

No to jeszcze powiedz komu to Polacy tym "swoim" komunizmem zaszkodzili? Sasza zza Uralu w momencie dochodzenia Putina do władzy pozwalał na to i sam na niego głosował. Polacy za komunizmem nie głosowali.

Byli tacy co komunizm wspierali, tak samo jak Rosjanie głosują na Putina i oni wszyscy są winni. Komu Polacy zaszkodzili ? Wszystkim tym rodakom co komunizmu nie chcieli. I skąd pewność że Sasza na Putina głosował a do wojska poszedł bo chciał a nie dla tego że musiał?

No widzisz. "Sasza" to przeciętny Rosjanin. Jak nie on to jego matka, albo ciotka głosowała. Chciał, nie chciał, ale wybrał. Dokonał wyboru, że lepiej zabić Ukraińca niż samemu mieć problemy. Jednostki wspierając komunizm ustawiały się kosztem innych jednostek. Jednak to nadal zostawało wewnątrz społeczeństwa i teraz sami możemy ich rozliczyć. Na prawdę nie masz prawa porównywać putinizmu i hitleryzmu do czasów PRLu. Zupełnie inna geneza i zupełnie inne oddziaływanie na świat.

Ale tu nie chodzi o porównywanie tych zbrodniczych systemów tylko o stosowanie odpowiedzialności zbiorowej.

Odpowiedzialność zbiorowa nie jest dobra, ale czasem nie ma innego wyjścia. Zwłaszcza jeśli nie jesteś w stanie rozliczyć konkretnej osoby, bo jest chroniona przez grupę "niewinnych" osób. Dla przykładu: bojkot sportowców rosyjskich. Nie miałbym nic przeciwko aby ich nie karać, pod warunkiem że każdy z nich wyda publiczne oświadczenie iż "jest przeciwny wojnie na Ukrainie, która to została napadnięta przez Rosję". Po prostu zwykły Rosjanin powinien w sposób oczywisty udowodnić że jest przeciw Putinowi, wtedy możemy mówić o wyłączeniu z odpowiedzialności zbiorowej.