Uwielbiam takie informacje, w których celowo autor pomija pewne fakty. W 1940 roku Wojtyła pracował w fabryce chemicznej Solvay. Byli ludzie, którzy walczyli i Ci którzy zajmowali się innymi rzeczami. Gdyby wszyscy poszli na front to reszta miałaby problemy z przetrwaniem. Można mieć wiele zarzutów dotyczących wiedzy, lub jej braku, o nadużyciach seksualnuch w KK ale bazując na faktach to Wojtyła wystosował list Sacramentorum sanctitatis tutela oraz stworzył Kartę ochrony dzieci i młodzieży. Ja wiem, że wiocha jest słabym miejscem do toczę ia dyskusji na poziomie w oparciu o argumenty więc ni

Ale on już nie żyje! I za to cię lubię!

Cos w tym musi być.

Papieże zawsze trzymały sztame z najgorszymi szujami.

Powstanie bylo bez sensu z militarnego pkt widzenia i nie ugralismy nim doslownie nic poza tym, ze wiecej ludzi do mordowania dla niemcow... To takie glupie i nie patriotyczne jak ktos nie chce zginac bez zadnego powodu? Chyba tez nie jestem patriota w takim razie...

MYślałem, że tu znajdę tu coś śmiesznego a tu tylko miernoty wychowane na urbanowskiej propagandzie.

Aniu mam nadzieje ze nie jesteś POLKĄ . Jeśli tak to proszę weź się do pracy to nie będziesz miała czasu na pisanie głupot tak głupot

Ciekawe spostrzeżenie! Też zawsze mnie dziwiło zetaaaki patrioooootaaaaaa zamiast chwycić za broń w tym czasie pisał wiersze, bawił się w katirstwo i wstąpił do seminarium

...Już wtedy było wiadomo, że będzie szefem szefów w największej na świecie organizacji przestępczo-mafijno-stręczycielskiej...

Tak więc banda s****ów twierdzi, że powinien dać się zabić w walce nie mającej żadnego znaczenia dla Polski, prócz powodowania strat, represji i egzekucji zakładników. Której przykładem jest majstersztyk w postaci utorowania drogi Stalinowi i zrealizowania niemieckich mglistych planów zniszczenia Warszawy przez Powstaanie. Do tego bluzga niemożliwymi do sprawdzenia oszczerstwami, bo przecież żaden nie miał dostępu do dokumentów, a jedynie może powtarzać plotki rozsiewane przez TW ministerstwa spraw wewnętrznych PRLu.

Latem 39 karolek dostał kartę powołania w razie wojny, jednak zdezerterował ten wzór patriotyzmu, i schował się w faszystowskich zakładach chemicznych Solvay, które sąsiadowały z obozem koncentracyjnym Płaszów. Co produkowano w zakładzie chemicznym nie muszę dodawać. Taki to wzór dla młodzieży.

szkoda, że chronił pedofilów w sutannach . okazał się miernotą.

Krzysztof Kamil Baczyński gdyby tylko walczył i zginął jak tysiące innych powstańców to nikt by o nim nie słyszał a że był poetą i pisał też wiersze to zna go każdy (oprócz Anna38234). Tadeusz Gajcy podobnie (Anna38234 słyszała o takim, na Wiosce nie pisali?).

Joseph Ratzinger zwany Benkiem szesnastym, miał większe jaja od Karolka Wojtyły zwanego JotPeDwójką. Benek zamiast pisać wierszyki wolał wstąpić do Hitlerjugend. Karolek wolał zajadać się kremówkami.

Patrioci walczyli, pragnęli walczyć opowiadacze o patriotyźmie, Anna38243 walczyłaby na pewno tylko że wtedy nie było jeszcze Wiochy - szkoda, bo po takiej wrzutce wszyscy "naziści" (bo przecież nie Niemcy) zaprzestaliby od razu represji...

Co złego w pisaniu wierszy, lub chęci zostania aktorem? Nie miałeś marzeń?

Przypominam, że nie tylko był młody i zdrowy. Był również silny i wytrzymały (co wyraźnie podkreślał we wspomnieniach dotyczących pracy w Solvayu).

Nie idźmy tą drogą, nie możemy ciągle opluwać naszych rodaków którzy osiągnęli jakiś tam sukces. I tak plują na Wałęsę, Polańskiego, Tuska, Tokarczuk , Dmowskiego a nawet na Piłsudskiego [że socjalista ] ... nie tędy droga

jak to nie ,razem z Morawieckim w A.K.

Wtedy homoseksualistów z koneksjami w Pałacu Arcybiskupów do wojska nie brali.

Jak mógł walczyć ze swoim sprzymierzeńcem i przyjacielem kościoła ideologii katolickiej.

+