Ten jak zwykle nie zrozumiał absurdu, ale ma najwięcej do powiedzenia.

A ty już wiesz kim jest lewak? Dalej wstydzisz się przyznać się do preferencji wyborczych? Za to ty jak zwykle nie potrafisz podać argumentów tylko piszesz w stylu "ty się mylisz, ja wiem ale nie powiem". Może to z powodu meleho zasobu słów, dopiero uczysz się naszego języka.

Tak, z powodu meleho zasobu słów dopiero uczę się twojego języka.

Witaj w Polsce l. Będzie ci u nas dobrze tylko musisz się dużo uczyć i czytać ze zrozumieniem. My tu gadu gadu a kim jest ten lewak? Nie rób z siebie wiejskiego głupka i napisz. No i pochwal się swoim preferencjami politycznymi.

Małpka chce najpierw banana, potem może zacznie wykonywać twoje polecenia.

Przestań nieporadnie uchylać się przed pytaniem tylko powiedz nam kim jest lewak i dlaczego wstydzisz się przyznać do swoich preferencji wyborczych.

Co z tym bananem?

Możesz zjeść. Co z definicją lewaka według psycho? Co z preferencjami wyborczymi? Matki też się wstydzisz?

Od mojej mamy z daleka prymitywie, który nie rozumie słowa pisanego. Napisałem ci już kilka razy na kogo zagłosuję, a po lekcje możesz się zgłosić jak zapłacisz, nie ma nic za darmo lewaku. PiS wychowuje takich roszczeniowych socjalistów.

Nie, nie napisałeś na kogo zagłosujesz. Nie kłam. Przyznaj się, pochwal. Nie martw się większość wiochy cię poprzez. Kim jest lewak? Jesteś upośledzony że nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie. Tyle uników żeby podać twoją definicję.

Ostatni raz powtórzę, bo już z 10 razy pisałem. Na kogo zagłosuję - zdecyduję. Nie ma wyborów ani jutro, ani za tydzień. Poza tym nie widzę powodu, by mówić ci na kogo głosuję. Bo i po co? Każdy może głosowac na kogo chce. Wiesz już, że twoja definicja lewaka jest bzdurą i przestałeś jej używać na lewo i prawo, bo okazało się, że twoim zdaniem lewak to PiS (a także Piłsudski). To mi wystarczy. A to, że ty masz jeszcze dwficyt wiedzy? - Twój problem. Koniec.

Oczywiście że masz prawo zagłosować na kogo chcesz. Mamy demokrację a wy lewaki zaprzeczacie takiemu stanowi. Tu wychodzi twoje upośledzenie. Ja nie pytam na kogo zagłosujesz. Ja pytam o preferencje wyborcze. Jak to słowo zatrudne to poszukaj w google albo najlepiej w słownikach. Przy okazji wpisz słowo lewak. Możesz się bardzo zaskoczyć. Bo wiesz co nigdzie nie ma tych bzdur o których pisałeś. Naprawdę myślałem że się domyślisz a tak zrobiłeś z siebie wiejskiego głupka. Tworzysz własne definicję i uważasz się za nauczyciela, udzielasz lekcji.

Piszesz: "Tworzysz własne definicję i uważasz się za nauczyciela, udzielasz lekcji" - że cooo? To ty od wielu postów męczysz, żebym cię nauczał i tłumaczył, a ja konsekwentnie odmawiam. Czy ty jesteś w pełni władz umysłowych?

I pisałem ci już o moich preferencjach, w temacie, w którym wskazałem ci błędne używanie przez ciebie słowa lewak. przeczytaj cały wątek jeszcze raz, bo jak widzę, znów wracasz do nazywania mnie lewakiem. Wszystko jak krew w piach. Współczuję twoim nauczycielom.

Człowieku nie dokonać rozumny. Ty tworzysz własne definicję lewaka, sprzeczna z podaną przez mnie, ale jej mi nie podałeś. O to cały spór. Ty tylko mówisz że ja źle pojmuję słowo lewak albo piszesz tylko PiS to lewaki. Czy ty jesteś poważny. Swoich preferencji nie podałeś l. Raz w amoku napisałeś że zagłosujesz na PiS co jest bzdura. Podaję ci rękę i podpowiadamy skorzystanie z słownika. A tak nie ma nic co przypomina twój bełkot.tobie się wydaję że coś już napisałeś. Masz zwidy? Martwych ludzi też widzisz?

"W amoku+ hahaha. Przeanalizuj raz jeszcze. Pisałem, o moich poglądach 21.11 o godzinie 12:55. Ja pierdzielę jaki dzban. Już prościej się nie da. Kończę dyskusje z tobą, bo to jak taplanie się że świnia w błocie.

Podaj definicję i nie rób z siebie głupka. Ty nie odwołuj mnie do twojego bełkotu tylko napisz konkretnie jakie są twoje preferencje wyborcze. Dzbana to ty szukaj u siebie w rodzinie.

Pierwszy raz w życiu zajrzyj do słownika.