,

Do bibi1212: I chyba, że zgadzasz się z wypowiedzią czuba Janusza Korwina-Mikke że ,,W lekkiej pedofilii nie ma nic złego. "

admin ty psie jeb..a.ny!!!! zdechniesz jak pies..

@bibi1212, Mylisz się, nie obrzydzono wcale prowadzenia swoich dzieci za ręce, bo to że dziecko idzie z rodzicem, to to widać, również w zachowaniu dziecka.

papa pedalus

Obsesje seksualne związane z kościołem i dziećmi nie opuszczają pomyleńców jak widać. To chyba da się leczyć. Szkoda tylko, że przez takich porąbańców doszło do tego, że ludzie boją się okazywać bliskość nawet swoim dzieciom. A doszło do tego, że nawet prowadzenie za rękę dziecka jest podejrzane. Naturalne od lat odruchy i gesty zostały ludziom obżydzone i zohydzone.

AKurat Wojtyła wolał dorosłe i wykształcone kobiety. Pierwszą była starsza od niego o dwa lata czarnowłosa Żydówka Ginka Beer pochodząca z Wadowic. Drugą mogła być Irka Dąbrowska, córka jednego z dyrektorów kamieniołomu, w którym pracował młody Wojtyła. Większym uczuciem darzył za to z pewnością Halinę Królikiewicz, aktorkę. Warto wspomnieć o Irenie Kinaszewskiej, matce papieskiego syna, Adama. No i aż do śmierci - Anna Teresa Tymieniecka. To te ważniejsze kobiety w życiu p. Wojtyły.