No, nie tak jak z komunizmem. Komunizm, znajduje wrogów w kapitalistach, burżujach, arystokracji i klerze, ma również podstawy internacjonalistyczne. Z założenia jest przeciwny wyróżnieniu jakiejkolwiek jednostki, opierając się raczej na decyzjach kolektywu. Oczywiście w ZSRR, Chinach, KRLD czy Kambodży doszło do wypaczeń, dlatego, żaden z dawnych krajów komunistycznych z komunizmem nie miał zbyt wiele wspólnego, z resztą kraje te określały się jako "budujące socjalizm", komunizm, miał być następnym krokiem, po wybudowaniu socjalizmu.

... błędem, celowo stosowanym, przez prawicę, zwłaszcza Polską, jest porównanie komunizmu do faszyzmu. To dwie, zupełnie różne idee, choć faszyzm, jak przyznawali jego twórcy, łączy w sobie idee prawicy i lewicy, dlatego jest niejako hybrydą obydwu. Niestety opiera się na zupełnie innych zasadach niż komunizm i nie da się tego, ze sobą połączyć.

Wszyscy winni tylko nie ten porąbany wyborca pislamu.