Lolek Wojtyła w czasie okupacji pisał kiepską poezję i grał w amatorskim teatrze.Nie pomyślał nawet,że warto by coś zrobić dla Polski, bo po co. Jako syn podoficera armii austriackiej miał u nazistów luzik:-) Tak, papcio świętego Papy 27 lat służył w zaborczej armii, nawet Żelazny Krzyż otrzymał....

spectator - Gdyby nie CIA, Wojtyła nigdy by nie był papieżem. Zawsze mnie fascynowała katolicka historia równoległa do rzeczywistości. CIA wypromowała i dozbroiła ludobójcę pawiana Ernesto Pinochet. Później niejaki JPII na kolanach prosił Elżbietę, zresztą królową by Pinocheta wypuszczono z Anglii. JPII jako prawdziwy katolik sikał ze szczęścia na widok wspólnych fotek z ludobójcą, jak Pius XII z Adolfem Hitlerem. Kościół ideologii katolickiej kocha ludobójców.

Pichochet był komunistą? Jednak wiara walcuje mózgi. Poucz się historii, nie katolickiej histerii. Prawdziwa historia nie dociera do parafian, gdyż jedyny myślącym w rodzinie katolickiej jest ksiądz. Zaś fundamentem każdej wiary jest brak wiedzy, co widać na załączonym przez Ciebie tekście.