Jak zwykle AE z wielu przyczyn jakiegoś zjawiska wybrał sobie jedną, uczepił się jej jak pijany płotu i każdy, kto ośmieli się podać inną przyczynę czy szereg przyczyn, z definicji zostanie "umysłową amebą/małpą/bezmózgiem". Bo tak i basta!

I zeby nawet Jasienica pisal, ze wojny i obskurantyzm, a anarchia byla ni lepsza, ni gorsza niz we Francyji, to Alicji nic nie przekona, ze czarne jest czarne, a ameba mozgu miec nie moze, a i poziom zalezny ma od podloza. Ani ze choroby transmisyjne istnieja.

EA, jak mozesz kogos probowac obrazic juz w pierwszym komentarzu, skoro mowa jest o tym, ze trzebaby sie z toba nie zgodzic? Tak tytulem czytania ze zrozumieniem, od razu gdy mogles sie ta umiejetnoscia wykazac.

"Jak ty wszystko wiesz, wiejska wyrocznia doslownie" - nie potrzeba być wyrocznią. Wystarczy BOGATE doświadczenie w wymianach zdań (specjalnie nie nazywam tego "dyskusjami", bo trudno nazywać "dyskusją" wynurzenia AE o moim odbycie czy genitaliach).

Zaryzykuje nawet kwantyfikatir ogolny: Alicja zawsze sie tak zachowuje. To dla niej szansa, by mnie pognebic, podajac JEDEN choc przyklad, gdy tak nie bylo. Czekam wyjatkowo spokojny o wynik ewentualnych poszukiwan:)

Jasienica pisze tez, ze poki szlachta byla podzielona, co nie powinno dziwic w sytuacji lokalnego imperium, nic szczegolnego sie nie dzialo. Problem pojawil sie, gdy podzialy postanowiono zlikwidowac na rzecz unitaryzmu pod szyldem katolickim, co zaowocowalo upadkiem kultury i dyplomacji oraz buntami, nie wspominajac o absurdalnych decyzjach politycznych, podjetych w imie katolickiej urawnilowki.

Skoro takie wynurzenia popelniles, to teraz sie wszyscy smieja. Rzygaj sobie na zdrowie, pamietaj tylko, ze sam sie tak zblazniles, i sam siebie obrzygujesz.

"zrzygac sie mozna" - bo ośmieliłem się przypomnieć o jego własnych komentarzach. Czy to nie urocze? :)

Wtedy rzygac mu sie nie chcialo, czy przez uzebienie cedzil?

@gruzawik - Ty mu tu z Jasienicą wyjeżdżasz, a on zaraz gotów napisać swoim zwyczajem, że to dla niego żaden autorytet, bo Jasienica raz, że Nobla nie dostał i dwa, że skończył polski (wówczas) uniwerek.

@gruzawik - "Wtedy rzygac mu sie nie chcialo" - może wtedy skurcze były na tyle słabe, że zdołał połykać treść żołądkową zanim ta wypływała na zewnątrz? A może wtedy pisał na pusty żołądek?

Wydelikacila nam sie Alicja, i rzyga, ale przestala polykac?

Sam najpierw jakies teksty z baru Pod blekitna ostryga zasuwa, i glosno krzyczy, ze to kto inny robaczywy :) biedna Alicja, nikt jej nie chce, moze jednorozca niech poprosi?

HAHAHA! :D "swoje wynaturzenia sexualne trzymaj dla siebie" - to teraz zagadka za 100 punktów: kto jest autorem następujących słów: "plebs taki jak ty chetnie wali gruche do takich historyjek a pozniej spuszcza sie w komentarzach", "tobie tez stoi z radosci", "gruzawik od obciagania ci juz nie wystarcza?", "gruzawik na pewno ci obciagnie", "probuje dac ci do zrozumienia ze jednak chetnie ci sie wypnie", "ten cwel tu przylazl zeby ci wylizac rowa", "i od czego zaczal: od wylizania homo_sapiens rowa do czysta"? Druga zagadka: jeśli cytaty 1-4 nie dotyczą genitaliów, to czego dotyczą?

"i robcie to na priv" - ciekawe, że wymienione cytaty nie padły na priv tylko na forum publicznym.

Twoich komentarzy o moim odbycie akurat już tutaj nie cytowałem. Ale mogę przypomnieć, jeśli jest taka potrzeba. Jeżeli wymienione cytaty 1-4 nie dotyczą genitaliów, to CZEGO dotyczą? I znów: najpierw "swoje wynaturzenia sexualne trzymaj dla siebie", a chwilę później "pogadaj z gruzawikiem on ci sie chetnie wypnie". A najzabawniejsze w tym kontekście są te wszystkie epitety. Szczególnie z "degenerata i prymitywa" się uchachałem. :D

A może WSZYSTKIE wymienione (i inne już niewymienione) cytaty NIE dotyczą nie tylko genitaliów ale RÓWNIEŻ "wynaturzeń sexualnych"? CZEGO zatem dotyczą te jakże obrazowe wytwory niezdegenerowanej i nieprymitywnej wyobraźni AE? I jakiż to niezdegenerowany i nieprymitywny tok myślenia doprowadził AE od jakiejś wstawki przedstawiającej zdjęcie rentgenowskie jakiegoś przedmiotu w odbycie do MOJEGO odbytu? Czy PIERWSZĄ myślą, jaka przyszła mu do głowy, patrząc na to zdjęcie, była myśl o MOIM odbycie, czy może był to bardziej złożony proces myślowy (np. selekcja spośród odbytów różnych osób)?

"ktorym ty osobiscie sie poslugujesz" - w którym miejscu? "wiec swoje konskie zaloty" - jeszcze raz, żeby było jasne: KTO o tych rzeczach ciągle pisze? "nie jestem pedalem tak jak ty" - czy ameba, którą ponoć jestem, może być pedałem? "nie odrozniasz chamskiego, wulgarnego obrazliwego i zlosliwego jezyka" - po pierwsze, twoje wypociny nie są obraźliwe, bo zgodnie z kodeksem Boziewicza byle cham i prymityw z rynsztoka nie posiadał zdolności honorowej i co za tym idzie, był zdolny obrażać jedynie sobie podobny motłoch.

Po drugie, znałem w życiu niejednego chama i prymitywa, ale żaden, oprócz ciebie, nie miał takich słownych fiksacji seksualnych na moim punkcie ani na punkcie innych osób. Retoryka, nawet ta z dna rynsztoka, daje bardzo wiele możliwości. Ty wybrałeś sobie akurat jeden bardzo szczególny temat. "jakbym marzyl o twoich genitaliach" - marzył? Nie wiem. Rozmyślał? Z całą pewnością, czego dowodzi przypadek z "odbytem"! I będę o tym przypominał do znudzenia, żeby obnażać twój prostacki prymitywizm i żałosną obłudę. Zresztą, dlaczego miałbym nie używać amunicji, którą ktoś mi dobrowolnie dostarcza?

To fakt: bydle sie czasem trafia, ale to akurat jakies takie mocno monotematyczne: juz rozni snuli fantazje a to o dzieciach, to o zonie, to o pracy, a temu tylko jedno w glowie...

Skoro niemal w kazdej"rozmowie" takich sformulowan uzywalas, Alicjo, to teraz beda sie z ciebie jeszcze dlugo smiac. Masz na mysli bicie biednego zwierzaka, oczywiscie, nic o genitaliacj, skad... zachowalabys dla siebie swoje pedalskie monologi, i nikt by sie teraz nie zbijal z buraka pastewnego. Nudno by bylo :)

Jeszcze raz: w którym miejscu??? Możesz wskazać cokolwiek innego niż przytaczanie TWOICH wypowiedzi, kłamliwa kanalio? "ktory nie ma nic wspolnego z moim wulgarnym dialogiem" - moim zdaniem ma bardzo wiele, co wyżej wyjaśniłem, ale trudno oczekiwać, by taki geniusz to zrozumiał. "Mnostwo mezczyzn uzywa zwrotu 'walic konia'" - w stosunku do INNYCH mężczyzn? NIE ZAUWAŻYŁEM, ale nie dziwota, skoro obracamy się w zupełnie innych kręgach. Może w rynsztoku, w którym się na co dzień taplasz, rzucanie sobie nawzajem takich tekstów to normalka.

"'walic konia' i tylko ty kojarzysz ze to pisaniem/mowieniem o czyichs genitaliach" - ze Słownika Slangu (Miejski.pl): "Masturbacja. Zwykle stosują ją samce w okresie dojrzewania lub w późniejszym okresie życia mężczyźni najczęściej osamotnieni nie mający z kim uprawiać seksu. Przez ruch 'góra-dół' trzymając za członka można doprowadzić do erekcji i orgazmu." - nieeeee, no to przecież W OGÓLE nie dotyczy genitaliów.

a o Macierewiczu deklu jeden nigdy nie słyszałeś

Ja pie.r.do.l.e ty to byś bronił tego pajaca nawet gdyby go złapali na gorącym uczynku na kradzieży. Bez względu na wszystko co się dzieje wokół, wszelkie przekręty, bez względu na raporty NIK itd.itd bronisz pisowskiego szamba. Rzygać się chce na takich jak ty.

Mamy trudną historię. Macior mógł dużo a zrobił dla służb masakrę. Czemu widzisz drzazgę a nie widzisz belki? Jeszcze jedna kadencja prawa i będziesz miał Węgry. Stać Cię?