w razie uszkodzenia lub niedomknięcia rogatki wyjazdowej, która powinna być zamknięta, maszynista dostaje stosowną informację=ę na semaforze w odległości drogi hamowania od przejazdu, i wtedy zwalnia do 20 km/h z gotowością zatrzymania pociągu przed przejazdem. wszystko odbyło się tu sprawnie i bezpiecznie. w razie burdelu na przejeżdzie wystarczy trochę unieść ręcznie rogatkę - nie trzeba jej łamać. jest to zapisane w ustawie, która ma już kilkanaście lat. ale oczywiście na żadnym kursie tego nie powiedzą. a debile z tvp będą pokazywać jakieś nosorożce...