No i co ma z golej grupy farmakologicznej wynikac?

jest lekiem przeciwenzymatycznym, to może i nawet gorzej jeszcze... jak mozna tak nieodpowiedzialnie pozwalać truć mężczyzne inhibitorami fosfodiesterazy 5! jak zahamować tą substancję, to sie cGMP nie rozkłada w ciałach jamistych, i obkurcza naczynia odprowadzające, a to dramatyczna interwencja w fizjologię przecież. jak oklapło, to tak ma być, nalezy albo zostawić naturze, albo piec, 3 zdrowaski, i zobaczymy.nie słyszałem też, żeby ktoś z przedawkowania pigułek hormonalnych umarł. natomiast z operowaniem na enzymach to lepiej uważać, żeby sobie czego ważnego solidna dawką nie wyłączyć.

typ z Dabrowy wyraxnym przykładem, gdzie piewcy poszanowania bożej woli w zakresie działania naszych ciał mają działanie ciała typa, co własnie mało nie zmarł, byle dac radę im wszystkim. ale szukanie dramatów ludzkich spowodowanych hormonami zostawię komu innemu, to mało medialne. no może prócz enerdowskich medalistek sportowych:) każdym lekiem można sobie zrobić krzywdę. a w zasadzie każdą substancją. nie jedz. najbardziej lubię argument, że karyny to powstrzymać przed czymś ma: wręcz przeciwnie, tylko się będą bardziej rozmnażać! a tak seba by się nie dowiedział, i łomotu nie spuścił.