Zrobić akcję sadzenia drzewek.

zwracanie uwagi publicznej na problem jakim są zmiany klimatu i m.in. topniejące przez to lodowce, wcale nie jest takie głupie. jeśli nie ma presji publicznej i uwagi mediów, to korporacje mające największy wpływ na produkcję zanieczyszczeń, robią co tylko chcą. natomiast jeśli ktoś patrzy im na ręce i rozlicza z każdego wycieku ropy albo zatrutej studni, za co muszą płacić odszkodowania, to może następnym razem się pomyślą o konsekwencjach i się zawahają. a co do sadzenia drzew... można ich nasadzić tysiące, tylko co z tego - drzewo rośnie kilkadziesiąt lat, a wycina się je w minutę.

Że ktoś w to nie kopnie? ;)

szubienica z drewna wiec zabili płuca świata, sznur obstawiam ze konopny wiec zabrali rośliny matce ziemi, mało tego szubienica pewnie skręcana wiec ile CO2 poszło w atmosferę przy produkcji wkrętów czy gwoździ, i mało tego ubrania pewnie robione w chinach czy innych krajach Azji mniejszej gdzie ekologie maja w dupie a guma do podeszwy ich butów pochodzi z ubocznego składnika przy oczyszczania ropy w rafinerii

Aktywiszcza. A drzewko posadzić nie łaska?

Złapać za nogi i podnieść je do tyłu. Trzymać dopóki ciało nie przestanie mieć drgawek.

Pokaż fajny. Ale nie mają wyobraźni. Wystarczy, że nogi któremuś zjadą i kark będzie skręcony.

Dobra. Ta szubienica to z drewna czy plastyku. Sklejona, czy skręcona wkrętami stalowymi. Czy któryś z tych debili prześledził ścieżkę CO2 tych produktów? Cóż naturalna selekcja.

Ciekawe ile drzew każde z nich zasadziło?