A to się módl za niego...

Pozostał wierny zasadom, które sam głosił aż do okrutnej śmierci. Nie zmartwychwstał jako człowiek. Nonsensem jest tworzenie memów w tematach o których nie ma się nawet mglistego pojęcia. Typowe dla was, wiochowi antyteisci.

Też nie masz pojęcia, to nie komentuj rzeczy które cię przerastają.

"Nie zmartwychwstał jako człowiek" - gdzie więc jest jego ciało panie mądry?

Czemu do mnie pijecie? Przedstawiam to co na ten temat ma do powiedzenia sprawozdanie biblijne. I wcale nie jest to nielogiczne. A wierzyć w to wam nie każę. Kobiety, które przyszły do grobu nie znalazły ciała Jezusa. Więc musiało być zabezpieczone przez Boga, jak to przed wiekami miało miejsca w wypadku Mojżesza (co mogło stanowić ochronę przed bałwochwalczym kultem).

Jezus po zmartwychwstaniu przybierał różne postaci, raz rozpoznawalne przez uczniów innym razem nie. Nie było to więc jego ciało ludzkie. To złożył w ofierze. Wg Biblii "ciało i krew nie może odziedziczyć Królestwa Bożego".

Piszesz takie bzdury, że nie można przejść obok tego obojętnie. Co więc z "niewiernym Tomaszem"? Wkładał palce do ciała nie Jezusa, a kogoś innego? Ośmieszasz się człowieku,

"Bo Chrystus raz na zawsze umarł za grzechy, prawy za nieprawych, żeby was przyprowadzić do Boga. Został uśmiercony w ciele, ale ożywiony w duchu".

Dla głupiego wszystko głupie.

Przyznajesz, że nielogiczne jest wkładanie palców w ducha?

Wkładał rękę do postaci, którą w tym momencie był Jezus. Jako człowiek chyba nie mógłby się przechadzać z Tomaszem mając rozorany włócznią bok mędrcze.

Poza tym uważam to za bardzo wygodne z punktu widzenia religii - coś jest nielogiczne? Nie! To ty jesteś głupi i nie jesteś w stanie tego zrozumieć. Nie wierzysz, bo nie jest to udowodnione? Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli. Wszyscy w ciemno wierzcie klechom i oddajcie im co wasze, albowiem trudniej bogatemu wejść do Królestwa Niebieskiego niż wielbłądowi przez ucho igielne. Oddajcie więc klechom swe bogactwa.

Aha, nie przechadzał się z rozprutym bokiem, ale prosił Tomasza... by włożył w ten rozpruty bok swą rękę. Kolejny logiczny argument mędrcze.

Nie do ducha tylko do materialnej postaci, którą na ten moment przybrał. Aniołowie odwiedzili Abrahama i nawet z nim jedli. Nie byli ludźmi ale mogli przybrać na ten czas materialną postać. A co do owej mądrości to ty piszesz o ośmieszaniu się i bzdurach. A ośmieszasz się de facto ty. Niewiedzą w komentowanym temacie. Twoja wiara mnie nie obchodzi. Wiedza i owszem skoro przystepujesz do ataku.

Zmartwychwstania Jezusa są różne wersje, a w samej biblii ponoć można znaleźć, że nie Zmartwychwstał, a jedynie nie było ciała, że je np. przeniesiono. "Wkładał rękę w postać" - nie mam pytań... . Jak duch miałby się zmaterializować?

"Przystępujesz do ataku" - dla was wszystko jest atakiem na wiarę, kościół itp. Zwracam tylko uwagę na nielogiczność tego, co piszesz, a ty wymyślasz kolejne bzdury.

Dla kogo nas? Jestem jeden. Atakujesz mnie, nie kościół. Nie jestem członkiem kościoła. Wyjaśnienie jest logiczne, po prostu nie leży ci, że aż tak, bo nie ma czego w tym ciągu zdarzeń wykpiwać. Twój problem.

No tak, guru. Skoro nie wiesz jak duch miałby się zmaterializować, bo nie było tego na twojej ani mojej lekcji fizyki, to zdecydowanie nieprawda. Nie jestem Bogiem, nie wiem jak. Może procesem odwrotnym do reakcji zachodzącej przy wybuchu bomby atomowej. Energia w materię. Tylko w kontrolowany sposób. A może takim, który poznajmy dopiero za kilka tysiącleci. Nieistotne, ważne że wcale nie przeczące logice jak twierdzą poniektórzy.

Czyli tak jak pisał PLPsycho: "Coś jest nielogiczne? Nie! To ty jesteś głupi i nie jesteś w stanie tego zrozumieć. Nie wierzysz, bo nie jest to udowodnione? Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli."

PS: Polecam się dokształcić w sprawie reakcy zachodzącym przy wybuchu jądrowym: Potrzeba odpowiedniej ilości naszego pierwiastka, masa krytyczną, odpowiednia temperatura, odpowiedni rozmiar bomby, czy czego tam reflektor neutronów. A to nie wszystko. To tylko pokazuje jakim jesteś ignorantem, ale Ty zaraz pewnie nazwiesz mnie "kłamliwą kanalią" , tak jak nazywasz HS. "Nie było to więc jego ciało ludzkie" - nje odpowiedziałeś tu nam na pytanie gdzie jest to ciało, więc, co? Masz trudności z czytaniem ze zrozumieniem?

A odpowiadając za PLPsycho, to mu chodziło o wierzących, masz autyzm, że nie zrozumiałeś?

Reakcji.

Autyzm? W kontekście niezrozumienia? Tłuszcza wiochowych idiotów, troglodytów nie rozumiejących ani tego co komentują, ani tego co sami piszą. Z dupy wyjęci mędrcy, samozachwyceni profesorowie mniemanologii stosowanej. Czyli jedynym słowem antyteisci. Intelektualne dno. Zrozumiałeś już debilu, że nuż i nóż to dwa różne słowa? Usunięcie komentarza nie pomoże, niedokształcona amebo.

Pomagam społecznie, po pracy młodzieży z autyzmem, poebany dupku. Nie znoszą hałasu, intensywnego oświetlenia. Ale intelektualnie niektórzy przewyższają cię o lata świetlne.

I oto doszliśmy do punktu w którym GAL nie potrafi już nic więcej, niż się odpalić i użyć niewyszukanej inwektywy, bądź paru. Ty oczywiście przecież nie jesteś "niedokształconą amebą" , gdy pokazujesz, że jesteś ignorantem, np. w sprawie reakcji zachodzących przy wybuchu jądrowym. Albo jak pokazujesz, że ie wydedukowałeś, że jeśli usunąłem ten komentarz (nuż, a nóż) z dwoma minusami, to znaczy, że zrozumiałem swój błąd, choć przyznałem się do niego w dość niecodzienny sposób...

,

Nie