I używają. Wg oficjalnych statystyk, średnio kilka razy dziennie :)

To po co Oni tam są?? Strzelać bez rozkazu i spokój będzie.

Tylko strzały ostrzegawcze w potylicę.

Sam jesteś hołota. Fiucie nie dociera do Ciebie, że przez 8 lat dymali Cię i tobie podobnych salcesonem? Teraz się obudziłeś ? To co jest napisane świadczy o tym, że osoba nie „była w wojsku” wstawia taki komentarz ale wynikający z nie wiedz. Ja byłem, odsłużyłem, zasłużyłem i awansowałem na stopień wyżej. SMSWRiOPK Jak, za miast styropianu, miałbyś mózg, lub zadał sobie trud (wiem, że wszystko Cię przerasta) to znajdziesz w regulaminie prawa użycia broni (w służbie czynnej i zawodowej) Taki zapis: (skrót): żołnierz pełniąc służbę wartowniczą lub patrolową ma prawo i obowiąz

To powiedz to Tuskowi i jego lewackiej hołocie.

Płot pod napięciem, trochę min. Po co stresować żołnierzy?

Powinni używać w każdym przypadku przekroczenia granicy przez ciapatych...

Pewnie, że powinni. Ja cały czas to mówię.

Chciałem napisać by puszczali Disco Polo, ale to podlega pod konwencję genewską za brutalność. Powinny być tam rozstawione emitery fal cieplnych. Kto się zbliży to zaraz będzie się cofał.

Łatwo się z tym nie zgodzić.

No przecież używają.