Debili w rządzie nie brakuje.Teoretycy.

Człowieku nie porównuj irlandzkich dróg do polskich, jak ktoś tam jeździ to wie ze ograniczeń tam bardzo nie ma, ale ich drogami jeździć to masakra, zatrzymują się w zatoczkach żeby się mijać na tych drogach.

Często ograniczenia są w miejscach gdzie występują anomalie, tutaj widać że jest to most pewnie nad jakimś ciekiem wodnym a to powoduje parowanie i dużą wilgotność a jak wiadomo mosty dużo szybciej przemarzają niż drogi na ziemi co powoduje częste oblodzenia mostów pomimo że na pozostałej drodze na ziemi nie występuje. Dlaczego na A4 pod Gliwicami są bardzo często karambole, ponieważ występują tam gęste mgły pomimo że w innych miejscach ich nie ma to samo tu.

To nie jest fejk. Mieszkam w Irlandii od 14stu lat. W Irlandii obowiazuje system metryczny wiec predkosci podawane są w kilometrach a nie milach, jak ktos sugerowal. Poza tym to jest ograniczenie a nie wyzwanie, tak jak w Polsce. Predkosc nalezy dostosowac do warunków na drodze, zawsze. Powtarzam raz jeszcze, to jest ograniczenie anie nakaz jazdy z prędkością jak na znaku.

To jest ograniczenie predkosci a nie nakaz.

Znaczy, że w Polsce szersza droga, z poboczem, równiejszy asfalt i pasy?

Fake, ponieważ na wyspach brytyjskich dozwolona prędkość podawana jest w milach na godzinę, czyli 80mph to niecałe 130km/h. Na takiej drodze raczej mało prawdopodobne...

strasznie prymitywny ten fejk