Typowo polskie: porównywać odpowiedzialność lekarza i kioskarza. Policz ile sprzedałaś "Naszych Dzienników" i "Faktów" czy innych "Super Expressów" robiących ludziom siekę z mózgu a ile osób wyleczyłaś.

idź babka na medycynę albo do polskich nagrań na łowce talentów

w ogóle*

Lekarz może być np. na Karcie Podatkowej i wtedy nie ma znaczenia paragon/rachunek, bo i tak płaci stałą kwotę do Urzędu Skarbowego, chociaż na życzenie klienta powinien wystawić dokument potwierdzający wykonanie usługi. Gdy ktoś rozlicza się na podstawie KP, nie KPiR, to ilość wystawionych dokumentów sprzedaży nie ma znaczenia.

Że tak powiem mało oryginalnie: "Było się uczyć, to też byś tak zarabiał/a". Widzę, że zazdrość jest w tym kraju silna.

harowka w kiosku? caly dzien siedzi i tylko dzien dobry co podac to ma byc harowka ? nie rob sobie jaj

Było się uczyć to byś była lekarzem

ZAROBKI KIOSKARZY I LEKARZY SA WPROST PROPORCJONALNE DO TEGO ILE CZASU SPEDZILISCIE PRZY KSIĄŻKACH :))) WIEC PRZESTANCIE ZAZDROSCIC ZE LEKARZ DUZO ZARABIA :))

i ktoś napisał madra rzecz - czepcie się kleru, bo to co oni wyprawiają woła o pomstę do nieba.

mam siostrę na 5 roku studiów medycznych. dziwi mnie ta zawiść w większości komentarzy. ludzie...jeżeli macie taką krzywdę od lekarzy to do nich nie chodźcie! i po problemie. każdy taki mądry i inteligentny to dlaczego sami nie weźmiecie się za te studia skoro są takie rentowne?! a czy ktoś pomyślał, że lekarz gdyby nie fakt że bierze codziennie jakieś dodatkowe dyżury to miałby pensję w granicach 2tys? Ja rozumiem, że dla niektórych i to jest dużo, ale pomyslcie ile ci ludzie na studiach mają nauki. nie dość, że studia trwają 6 lat potem muszą odbyć roczny staż za 1300zl i potem dopiero mają

Podczas ciąży co 3 tyg. wizyta u ginekologa - za każdym razem stówka, bo L-4 potrzebowałam - oczywiście zapomnijcie o paragonach. Dostałam 1000zł becikowego - pokryło to 10 wizyt. Trzy razy w tygodniu lekarz przyjmował nawet 30 pacjentek - zapisane były w odstępach 10-ciominutowych. Zawsze prywatnie. Rachunek jest prosty!

U mnie w mieście to samo 120zł za wizytę,prywatnie oczywiście i nie raz 2 godziny w kolejce,badanie planetarne 200zł,przez cały okres ciąży żony ani razu paragonu nie dostałem a prócz tego jest ordynatorem w szpitalu,taki to pożyje

Wole , zeby leczyl mnie wyksztalcony lekarz (6 lat studiow min), ktory powinien duzo lepiej zarabiac niz pani z kiosku. Co za glupie porownania. Trzeba sie bylo uczyc na lekarza!

Co ma czas nauki czy odpowedzialnosc ? Skoro każdy ma pąłcić podatki ze swojej działalnosci to KAZDY !!!!!! A tu co mamy lobby lekarsko-prawnicze , które ma swoje prawa ? Bnadyctwo i złodziejstwo plus kolesiostwo jak to mówią kur***wa z Poslki nie wyplenisz.

co wy się żalicie o ciężkim studiowaniu mam kolegów po lekarskim i bardziej pili niz ci z polibudy wiec nie wciskajcie głodnych kawałków że tak ciężko bo staż jest płatny godziny nadliczbowe są płatne. a co do odpowiedzialności to oni są ubezpieczeni i izba lekarska wybroni ich od wszystkiego i rzadko który słabo śpi przez to w nocy. Wielkie zakuwanie tatuś pojedzie do kolegi kolegi i załatwiony egzamin. taka sama mafia jak księża tylko ta biała a druga czarna

Usługi w zakresie ginekologii są zwolnione z podatku od towarów i usług (VAT). Teraz już wiesz, dlaczego nie płacą podatku (art.43 ust.1 pkt 18-20 Ustawy z dnia 11.03.2004 o Podatku od Towarów i Usług - Dz. U. Nr 54, poz. 535 z późn. zm.) Radzę się dokształcić, zanim się coś takiego wrzuci na wioche.

Czego sie lekarzy czepiacie!!!!!!!! oni czasami pomagają księzy sie czepcie oni to wogóle nie płacą podatków

bylo sie bydlaki uczyc.... a nie .... lekarze haruja na studiach a wy sie obijacie..takie zarobki to efekt :) Wyczuwam zazdrosć:)

niech lekarze zarabiaja nawet milion nic mi do tego ale podatek ma placic i

No sorry, ale gdy on harował na studiach, ty się obijałaś. Teraz są rezultaty.

Jestem za tym żeby lekarze wydawali paragon( będzie to skutkowało nieznacznym przedłużeniem czasu przyjmowania pacjenta) ale niech i księża wydają paragony i odprowadzają podatek od dochodów, niech zaczną płacić składki ubezpieczeniowe i niech rząd przestanie wypłacać im blisko 3 mld złotych rocznie… wtedy będę za.

A może obrót lekarza z usług medycznych świadczonych dla osób prywatnych nie przekroczył 40.000,00 zł w danym roku i jego sprzedaż z tego tytułu nie podlega jeszcze w tym momencie rejestracji na kasie fiskalnej?

To niech pani z kiosku ( nie ubliżając nikomu) spędzi 6 lat na studiach, roku stażu, a potem kolejne kilka lat na specjalizacji, nie mówiąc o setkach nie przespanych nocach, to wtedy będziemy mogli porozmawiać na temat ile to lekarz zarabia. Pani co najwyżej poda nie tą gazetę a pomyłka lekarza, może kogoś kosztować życie.

Bo to jest tak..że są równi i równiejsi..Co wolno wojewodzie to...Taki to ciekawy kraj!

w dobrych prywatnych klinikach za wizytę płaci się przy rejestracji i dostaje się od razu dowód wpłaty (=paragon)

Lekarz musi mieć większą wiedzę niż pani z kiosku i dlatego musi zarobić więcej. Ale powinno być uczciwie i wszystkich powinno się tak samo traktować. I wszystkich powinno się kontrolować tak samo.

Niektore z ponizszych komentarzy sa dla mnie niepojete. Specjalnie zalozylem konto aby publicznie wysmiac te osoby i tego kto napisal ten wywod w absurdzie. Co Was obchodzi, ze lekarz nie wystawia paragonu? Za przeproszeniem....g0wno!!!! w Polsce nie ma pracy przymusowej. Nie odpowiada praca w kiosku lub kopanie dolow? AM czeka otworem..

HA HA HA !!! taaak uczyli sie.... jakby tatus jednego czy drugiego wczesniej lekarzem nie byl,to moze by sie uczyli...

Pani z kiosku nie harowała raczej jak wół cholerny przez 6 lat studiów, nie śpiąc, nie jedząc i nie mając życia osobistego. Same wymagania, a jak jesteś chory to i tak wszystkich gówno to obchodzi, możesz zdychać, a i tak materiał ma być przerobiony. Nie? Twój problem. Nie mówie już o odpowiedzialności za życie innych ludzi pani z kiosku,a lekarza. Jak macie problem, to trzeba się było uczyć, a nie narzekać teraz na świat. Najbardziej paplają ci, którzy lekarzy widzą tylko w przychodniach, i nie mają pojęcia najmniejszego o działaniu systemu.

O ile się orientuję nie nie wszyscy muszą kasę mieć. Najpierw muszą przekroczyć obroty (40tyś i 20tyś). Jak się pomyliłem to proszę o korektę. Więc nie wiochą jest że nie dostała paragonu bo lekarz może nie musiał wystawić, a nie równe traktowanie obywateli przez Państwo

Jak skończysz studia medyczne jak oni to będziesz zarabiać tyle co oni. Każdy chce zarabiać miliony tylko najlepiej jakby mógł to robić przed telewizorem.

lekarze wtedy podnieśli by ceny na usługi i ludzie by narzekali że drogo.No i lekarze nie mają tak różowo (mają dużo rzeczy które muszą wypełniać(np.kasa chorych ,no i nowy EWUś ).A z resztą jeśli sie nie podoba to czemu nie poszedłeś na medycynę?

trzeba się uczyć, lekarz ma na głowie zdrowie pacjenta, ratowanie jego życia i jeszcze biurokrację.. poza tym od dupy pacjentki państwu podatku się nie płaci, za to za towar z kiosku owszem.

było się uczyć za młodu tak jak oni, a nie potem siedziec w kiosku i narzekac...

Idioci.... wszędzie idioci. Trzeba było się uczyć to byś zarabiał godne pieniądze, a jak się bąki zbijało to teraz narzekaj. Nie dość, że człowiek Ci życie ratuje to jeszcze domaga się żeby podatki płacić nie wiadomo jakie. Tak bardzo Ci na tym zależy żeby ktoś mniej zarabiał?

mało zapłaciła. Moja płaci 180 za wizytę u ginekologa (20minut). Lekarz przyjmuje od 16tej do "oporu" czyli 21..22 Niezła praca, nie wspominając, że i ciekawa.

to jest żart. Niby lekarze mają obowiązek fiskalizacji w prywatnych gabinetach ale nikt tego nie sprawdza. bo sprawą jest dobro i prywatność pacjenta a ich nie wolno naruszyć. Niech ktoś wreszcie zrobi z tym porządek!!!!

to trzeba bylo isc na medycyne i kosic teraz te "krocie" a tak to dla nie ambitnych zdebilowacialych wiecznie niezadowolonych matolow pozostaje handlowac koperkiem i biletami albo lopata,narzekac to kazdy a do roboty nie ma komu, zawistne polaczki

to tak samo nauczyciele, fryzjerzy, psycholodzy powinni wystawiac rachunki? spoko... tylko odbije sie to na ludziach i to i tak oni za to zaplaca... bo lekarz za wizyte wezmie po prostu 150, a nie 100... i kto zaplaci podatek? pacjent.... oczywiscie..

1 dentysta który miesięcznie przyjmie prywatnie 300 pacjentów tylko po 100zł po roku winien odprowadzić 83tys zł podatku w polsce jest ponad 30tys dentystów, niech tylko 10tys z nich nie wydaje paragonu rocznie wychodzi 830mln złoty straty, dodaj innych lekarzy, adwokatów i w 3 lata zlikwidujesz dług

Większość lekarzy płaci duże podatki, ale powinni płacić jeszcze większe, tylko nie wykazują wszystkich przychodów. Ale kontroli nie mają właśnie z tego względu, że jakiś tam podatek co miesiąc zawsze płacą.

Lekarz rezydent, tzn. taki, który zdał LEP, jako jeden z najlepszych w Polsce i dzięki temu dostał możliwość odbywania wymarzonej specjalizacji w trybie rezydenckim dostaje na rękę 2275 zł. Sześć lat studiów, rok stażu, a potem rezydentura. Odpowiedzialność za zdrowie, czasem życie drugiego człowieka

Wykonywany zawód nie ma tu znaczenia. Jeśli pobierane są opłaty za towar/usługę to paragon się należy. Podatek powinni odprowadzać wszyscy bez wyjątku. Z tego samego powodu jestem za opodatkowaniem kościoła,w którym przewijają się rocznie grube miliony za wykonana usługę (np. ślub,chrzciny itp )

Czy Pani w autobusie zasygnalizowała w jakiś sposób potrzebę umieszczenia emotikona w transkrypcji rozmowy? Coś mi się zdaje, że to Tobie ginekolog nie chce zaglądać w pipkę - stąd takie zaporowe ceny i brak paragonów. Oj Seba, Seba.

zazdrość, wieczna zazdrość. Twórcy tego wpisu żal du** ściska, że zarabia tyle, ile zarabia. ale co tu porównywać prace lekarza do kioskarza? no proszę, nie żartujcie sobie. Lekarze dostają wynagrozenie adekwatne do swojej pracy. wg mnie to jeden z najtrudniejszych zawodów i dobra pensja się należy.

pani A powinna zażądać paragonu,ale przecież to pan "doktur" i nie wypada denerwować pana "doktura" dla mnie to wiocha także dla Pani A

ucz sie do 30 roku zycia bedac na utrzymaniu rodzicow (matura rozszerzona biol/chwm n 90%, potem 5 lat w kij trudnych studio (w tym roku do tej pory w lublinie zrezygnowalo juz 70 osob, po studiach darmowe staze i habilitacje wreszcie mozesz przyjmowac pacjentow, narazac swoje zdrowie i kieszen (pozwy o byle co, nawet jak pacjent nie slucha zalecen) skoro uwazacie ze lekarze maja tak super to droga wolna w koncu co to dla/was matura na 90% i dalsze 8-10 lat nauki Ps. kiosk moze prowadzic kazdy posiadajacy mozg a zostac lekarzem jest bardzo ciezko

dzialalnosc medyczna jest inaczej opodatkowana ;) przewaznie osrodki mniejsze prowadza po prostu ksiege przychodow i rozchodów i z tego sie rozliczaja. Rachunek mozna pobrac na wlasne zyczenie ale nie zmienia to nic w kwestii placenia podatków ;] chyba ze dochod nie zostal w ogole udokumentowany...

Bogatemu wszystko wolno...haha...

Trzeba było się uczyć.

Najlepsza była pani doktor, która brała za zastrzyk 30 zł, a potem podniosła do 40 zl, bo "wprowadzają kasy fiskalne". Paragonu nigdy nie zobaczyłam.

Zamiast zakładać kiosk to idź na medycynę i rób taką kasę - kto Ci broni !!!

Trzeba się było szkolić na lekarza.

ja pierdziele, jacy wszyscy madrzy... Nie wrzucajmy moze wszystkich lekarzy do jednego worka? Wszedzie sa czarne owce, nawet w waszych "przyzwoitych" i "uczciwych" zawodach. Troche pokory.

Zanim cos napiszesz to najpierw pomysl człowieku, myslenie naprawde nie boli, wogole harówki hahaha, siedzisz i wydajesz gazety rzeczywiscie harówka, mysle ze gorzej ma lekarz przyjmujac 150 pacjentow dziennie matole

Ja miałam identyczną sytuację u dermatologa.Wizyta 100 zł (miałam 5 wizyt) plus testy alergiczne (300 zł ) i zero paragonów.Nie śmiałam się upomnieć ,bo bałam się ,że baba mnie pogoni a o dobrego dermatologa trudno...

Co za durna wrzutka - wszystkie wolne zawody tak robią, żeby nie płacić podatków. Osobiście wolę nie dostać paragonu i mieć taniej niż, żeby jeszcze płacić VAT - a tak ja zapłacę mniej i ktoś zarobi więcej - tyle, że skarbówka poluje i tylko w miejscach gdzie mnie znają można tak robić...

Wg Prawa polskiego jest podatek od darowizny, więc Księza jak i lekarze itp powinni dawać nam dowód na wykonanie usługi i odprowadzać podatki a to co robią jest zabronione i karalne.

po prostu Polacy nie potrafia domagac sie pieniędzy od Państwa , które są. A tylko mydla nam oczy że ich nie ma i ze jest kryzys i nie ma pracy ( bo to im na rękę więcej pieniedzy dla nich). To skąd maja pieniądze na imprezy dla siebie czy premie?

Ale ta herbatka jest dobra:)

a tak poza tematem idz i powiedz gornikowi ze w kiosku masz harowke

ginekolog miesiecznie zarabia za same wizyty na NFZ ok 20-30 tyś brutto. Do tego dochodzą pacjenci prywatni.

Lekarze robią to czego uczy ich społeczeństwo i nasz kochany rząd.99 procent nas robiłoby to samo,tylko nam żal dupe ściska że nie możemy!

Prawda jest taka, że konowały z prywatnej praktyki nie mają zwyczju płacić podatków. A jak jest na oddziale to przecież łapówki nie wciągnie do dochodu. Dlaczego w tym chorym kraju US nie weżmie się za du..ę konowałom, klerowi, adwokatom ? Rostowski zapomiałby co to dziura w budżecie.

Zamiast zazdrościć lekarzom trzeba się było, tępa dzido, uczyć a nie opierdzielać w szkole. Dlaczego w naszym kraju jak ktoś ma lepiej, to reszta zamiast równać do niego, najchętniej utopiłaby go w szklance wody?

Gdyby ta pani z autobusu zażądała paragonu to jej koszt wzrósłby do 500 zł. Proste.

a czemu ZUS sie nie wezmie za lewe zwolnienia, chorobowe od pierwszego tygodnia ciazy, tylko wciaz podnosi skladki? Mam odczucie jak bysmy sie cofali do czasow carskiej rosji

tez mamy z zona dwa kioski, raz dostalem 200 za nieoderwanie paragonu od kasy, a drugim razem chlopak mial zlotowke a chcial baterie za 1,2 wiec mu ja dalem ale nie nabilem, posypaly sie odznaki i dziwka z UKS z ul. Stacyjnej we Wroclawiu powiedziala ze popelnilem przestepstwo! Malo co jej wlosow na ziemi nie polozylem, pisalem o przeprosiny, o sprostowanie, a gdzie tam, 300 sie nalezy i koniec tematu.