Milosc wszystko wytrzyma......a jak dojdzie do tego najgorszego to kosciöl sie bedzie cieszyc-bo bedzie miec kase za miejsce na cmentarzu!!!!!!! taka prawda!!!!

Stary testament powiada/Oko za oko,ząb za ząb/Mój tatko całe życie wbijał mi do głowy,masz ręce,daję ci jeść to się broń.

Jeśli ten ksiądz w swojej wypowiedzi, czego wcale nie jestem pewien, miał na myśli to, że, kobieta ma być ze swoim mężem, nawet jak ją leje, to nie powinien w ogóle otrzymać święceń.A z tej wypowiedzi wcale to jednoznacznie nie wynika.A zakładając nawet, że faktycznie miał to na myśli, wstawiający i autor tego artykułu, próbują tylko zdobyć poklask wśród "ateistów", twierdząc w nagłówku, że wypowiedź jednego księdza, przedstawia automatycznie takie stanowisko całego KK w tej sprawie.Dziecinne, że łykacie wszystkie tematy jakie nakręcają na takich podrzędnych internetowych portalikach

Księża wiedzą co mówią. Nieraz pewnie tak tłumaczyli to nieletnim chłopcom, których molestowali. Lata praktyki.

Dlatego mamy bite żony trwające przy mężu, bo nie mają znikąd pomocy, boją się odejść, bo co z nią będzie,co z dziećmi, kto ją przygarnie,co ludzie powiedzą...Do kościoła nie pójdzie,bo ksiądz nie pomoże, nie pomagają również zbyt skutecznie inne instytucje,kobiety takie tułają się po ośrodkach pomocy,schroniskach. Agresja męża zawsze wygra z dobrą wolą,kto raz uderzył,będzie tłukł zawsze. Takie porady można sobie w doope wsadzić.

Kościół katolicki nigdy nie szanował kobiet