dwa ostatnie punkty to już tylko twój problem, a nie szkoły. alfabetu to uczyli na pierwszych lekcjach.

mając dobry zasób słówek i dobrą znajomość gramatyki i dalej nie potrafisz nawiązać prostej konwersacji w języku obcym to problem leży raczej w twoim intelekcie... a całość dobrze skomentował ziomek "arsene007"

jak ktoś jest skończonym idiotą to tak jest ..szkoła ma podac wszystko na tacy ? może jeszcze nauka jedzenia łyżka i widelcem bo ktoś nie umie

chłopaku, weź pod uwagę, ze gim i lo to wiedza ogólna, a nie specjalistyczna ;p po za tym nikt w szkole nie nauczy Cię korzystać z mapy samochodowej - to się opiera na własnym dążeniu do zdobywania wiedzy po za obowiązkową ;p

Ludzie zamiast narzekać to weźcie się za tą naukę, fakt może się część nie przydać ale nie będziecie bynajmniej zapierdalać ciężko fizycznie w przyszłość za marne grosze ;)

rozumiem ze autor mial na celu udowodnienie ze system eduakcji uczy nas nikomu niepotrzebnych rzeczy, co jest prawda. Jednak przyklady jakie podal swiadcza o tym ze w jego przypadku kazdy system edukacji jest bezsilny, skoro na biologi chce sie uczyc medycyny a na matematyce rachunkowosci itp

Jesli pokonales tragedie grecka to jakim cudem CV nie umiesz napisac? O matematyce juz ktos pisal, wiec pomine. Na kazdym poziomie szkoly ucza(a przynajmniej za moich czasow) uczyli jak uzywac map. Od dobierania lekow jest lekarz - po 5 latach studiow i praktyki. Od tego czym sie ratowac przy kwasie jest przysposobienie obronne czy jak to zwa(pierwsza pomoc). Co do jezyka - potrzeba praktyki-nie nauczysz sie go w teorii

Wszyscy jesteście tacy inteligentni, co widać po waszych komentarzach. System edukacji to dno dna i jeszcze do tego pięć metrów mułu. Co widać po wypowiedziach ludzi w internecie. Większośc z was idioci, z maturką i na studiach nie będzie w stanie odpowiedzieć, bez pomocy internetu, na tak głupie pytanie jak np. "dlaczego niebo jest niebieskie". Nie mówiąc już o rzeczach rzeczywiście potrzebnych w życiu. Jako osoba, która ukończyła szkołę - zgadzam się z tym. Wszystkiego trzeba było się dowiedzieć na własną rękę.

po pierwsze musisz byc kretynem poniewaz wypelnianie pitu i co tam jeszcze pisales uczy na na PP(podstawy przedsiebiorczosci) ale ty tego nie mozesz wiedzie poniewaz gimnazjum cie jeszcze wychowuje. Geografia nie wiem jak ty ale ja sie uczylem mapy( wojewodztwa miasta wojewodzkie, stolice panstw, puszcze ,bory itp.)

najwidoczniej do szkoły chodzisz, by buszować na wiocha.pl w czasie informatyki, zamiast uczyć się tego co trzeba. PIT Cię interesuje? Masz 13 lat, do cholery! Nie dziwię się, że CV też nie potrafisz napisać, w tym wieku możesz pochwalić się pierwszymi pryszczami. Po co Ci mapa samochodowa, skoro w tym wieku nie masz prawa jazdy? Biologia i lek na przeziębienie? Bo padnę, to bardziej pasuje do chemii. Co do języków, już bez komentarza...

Nie umiesz:-napisać CV-idź do dziecka z podstawówki.-Wypełnić PITu-idź na lekcję podstaw przedsiębiorczości(1kl.liceum).-Nie wiesz jaki lek kupić na przeziębienie-skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutom.-Nie umiesz mówić w językach obcych-idź do dziecka z przedszkola.Ciechocinek znajdziesz na mapie

Posiadam umiejętności z drugiej kolumny. I niespodzianka: wyniosłam je ze szkoły! Autor tej tabeli nie uważał na lekcjach :P

O PIT mieliśmy na WOSie

ok a więc ciąg dalszy jeśli ktoś nie wie po co uczymy się mało potrzebnych rzeczy na chwile obecną ma problem. Jeśli byśmy się tego nie uczyli świat by się za cofał nie każdy jest tak mało ambitny jak osoba która wstawiła to zdjęcie a osoba bardziej ambitnym przyda się chemia na studiach lekarskich lub farmacji. Niektórzy chcą studiować politologie lub filologie itd... Pytanie po co to studiować . Bo nie każdy chce pracować na budowie, za kasą, na myjni itd. Świat idzie cały czas do przodu kto wie czy jakiś student znowu nie wymyśli ciekawego przydatnego wynalazku. (Nie pierwszy raz)

Pit CV, List motywacyjny itd. Uczę się na lekcji: Podstawy przedsiębiorczości. Nie wiem gdzie leży Ciechocinek bo gówno mnie to obchodzi będę chciał wiedzieć to sprawdzę ( "zamiast ryby dali mi wędkę") tak więc potrafię korzystać z mapy :) Na w Anglii potrafiłem zarezerwować Kort tenisowy chodziłem sam do knajp sklepów Galerii handlowych radziłem sobie bez problemu. Jak zachowywać się w sytuacjach zagrażającym naszemu zdrowiu np wylanie kwasu na oko nauczyłem się na Edukacji dla Bezpieczeństwa. Jeśli ktoś nie wie po co się uczy wielu niepotrzebnych teraz rzeczy to ma ze sobą proble

czy macie internet, jeśli tak to wypełnienie PITa to prosta czynność, wystarczy wybrać jeden z programów do automatycznego wypełniania, jeżeli potraficie to znaczy, że do szkoły nie chodziliście, ja może zawsze byłem średniakiem ale nie uciekałem z lekcji i uważałem, dlatego to co jest w jednej i drugiej kolumnie nie jest dla mnie niczym niewiadomym

Z tego wniosek że zakułeś na pamięć, ale myślenie cię rani...

Ja w czwartej klasie podstawówki już się dogadywałem z obcokrajowcami.

Nonsens! wyjechałem studiować do Anglii, lecz przed tym skończyłem liceum, gimnazjum, i prowadziłem naprawdę luźne konwersacje z tutejszymi mieszkańcami, po 2 latach już mówiłem jak typowy anglik, przestałem odróżniać tam swój ojczysty język od angielskiego. ale gdyby nie szkoła, nic bym w tym kierunku nie zdziałał :) odnośnie chemii, pamiętam jeszcze, jak musieliśmy wkuwać zasady postępowania w razie dostaniu się kwasu do oka i innych takich bzdetów. A teraz finał... biologia, chłopie, w Lo czy gimn. nie uczysz się co brać, lecz na studiach (kr. medycyna) dowiesz się o lekach, nie wcześniej :

Najgorsze, że takie rzeczy trafiają na główną...

No sorry, ale jeśli ktoś w 4 lata nie umie się nauczyć cyrylicy, to nie wina szkoły, tylko własnej głupoty i lenistwa.

Skoro szkoła nie chce dać wiedzy jakiej potrzebujesz, znajdź ją sam. Jest wiele książek i podręczników, ludzi doświadczonych, którzy nauczyli by Cię czegoś czego nie nauczyłbyś się w szkole. Raczej takie narzekanie na polskie szkolnictwo nic tu nie da.

Ciekawe co miał z matmy ten co to pisał. Pi=3.1415926536 (w przybliżeniu ),ale wszystkim to jakoś umkneło.

To jest prawda. Wiedza ogólna jest przepełniona bezsensownymi wiadomościami. Po cholerę było mi wykuwanie na pamięć wzorów sumarycznych kwasów, gospodarki w krajach wysoko i nisko rozwiniętych, czy jak przebiega podział wewnątrzkomórkowy przez mitozę czy mejozę. Stek bzdur, nieprzydatnych do codziennego życia.

mój wniosek jest taki: JulkaNaSerwisie jest idiotą skoro nie wie tych rzeczy, które wpisał/a w rubryce "nie wiem"

tak głupie, że aż żal komentować

co za bezsens z tego postu.. bylo sie uczyc a nie marudzic ze sie nie wie gdzie ciechocinek lezy nie wiedzac jak tam dojechac..

Gość krytykuje "polskie szkolnictwo" np. za to, że przez 4 lata nie był w stanie się nauczyć alfabetu rosyjskiego? To głąb do potęgi n-tej... Ma duży zasób słownictwa i gramatyki a nie potrafi nawiązać luźnej konwersacji z obcokrajowcem? Chciałby się nauczyć języka tylko w szkole? Hahaha Pozostałych bredni aż szkoda komentować. Już mistrzostwem świata jest "bardzo słabo znam swoje miasto" - hahahahah

Dziwne... odpowiedzi na te wszystkie pytania poznałem w szkole. Czasem wystarczy użyć mózgu i życie staje się prostsze.

na polskim życiorys i CV jest w programie w gimnazjum i ja miałam. PIT na matematyce? przecież to jest na przedsiębiorczości. geografia - patrzysz na mapę samochodową, czytasz legendę i już umiesz, przy okazji popatrzysz gdzie jest Ciechocinek. leki na biologii? hm, to już prędzej chemia, ale prościej pójść do lekarza lub do apteki - farmaceuta się na lekach zna. kwas w oku = edb (lub po) i oczywiste jest chyba, że kwasem się kwasu nie zneutralizuje. angielski - jak się umie słówka to w czym problem? ruski - do przeczytania czegokolwiek potrzebna jest znajomość alfabetu, więc nie rozumiem tego

Skarżysz się koleżko, że jesteś durniem który nie jest w stanie wykorzystać w praktyce wiedzy zdobytej w szkole? Uważasz Ciemniaku, że szkoły w USA czy Francji nie uczą o cytoplazmie i błonach komórkowych tylko zakuwają dawkowanie leków na przeziębienie? Na jakim świecie żyjesz Kołku?

W szkole nie da sie nauczyć języka tak żeby sie dogadać,bo jak sie mozna nauczyc jak tylko gramatyka jest na okrągło wałkowana?? Wiem to po sobie, cale zycie mialem w szkole niemiecki i co????? no wlasnie i gówno caly czas zmieniali nam nauczyciela i po skonczeniu szkoly umialem sie jedynie przedstawić tylko i powiedzieć ile mam lat. Na szczęscie bylo coś takiego jak kurs językowy - tam nauczylem niemieckiego porządnie ze teraz gadam dobrze. W szkole nauka języka to JEDNA WIELKA ŚCIEMA Więc nie wmawiaj komuś swoich chorych racji, jak taka jest calkiem inna prawda, leszczu

To i tak dużo wie. Ja oprócz tego, co ona nie wie, nie wiem ani 3/4 tego, co ona wie hehe. I jestem szczęśliwy.

co do rosyjskiego to ty chyba bardzo tępa jesteś.....4 lata??? i nic..

o kur*** autorka ma 13 lat. to wiadomo dla czego to napisała. bo jak każda gówniara w tych czasach buntuje się na szkołę. najlepiej to ją zlikwidujcie! wtedy gimnazjum będzie szczęśliwe mogąc pracować przy wyrzucaniu gnoju ze stajni za pół bochenka chleba i wiadro wody dziennie.

dziwne. szkołę skończyłem niedawno i umiem zarówno to co jest z lewej jak i z prawej strony. nie wliczając j.angielskiego i rosyjskiego. bo uczyłem się tylko angielskiego i znam komunikatywnie. ale do tej pory pamiętam jak w technikum nauczycielka od geografii nie potrafiła wytłumaczyć i obliczyć ile metrów w rzeczywistości przypada 1 centymetrowi na mapie jeśli mapa ma skalę 1:10000

Nie wiem która strona jest bardziej zasmucająca, ta nie wiem czy ta wiem..

Co do chemii to sole można otrzymać na 11 różnych sposobów. Hmm i wiedza tegoż osobnika jest naprawdę...powalająca.

Gdy patrzę na to co wiesz to wcale nie tak wiele, nawet jak na przygłupa, który nie tylko nie potrafi napisać życiorysu ani CV, ale nawet nie wie, że to to samo

Ja wiem tylko, że jak ktoś się przez przypadek napije kwasu, to należy natychmiast popić zasadom.

Do autora: jeśli cała wiedza, jakiej w życiu potrzebujesz to jak wypełnić pita i napisać cv, to zazdroszczę ambicji. Jeśli nie potrzebujesz żadnej wiedzy ogólnej o otaczającym cię świecie, to świadczy to raczej o twojej ignorancji, a nie o nieprawidłowym systemie edukacji w Polsce. Ponadto, jeśli oczekujesz, że nauczyciele będą parunastoletnie dzieci uczyć jak się wypełnia pit, to gratuluję wyobraźni. Chyba, że wiocha w tym, że ktoś ma takie wymagania od edukacji..

i historia!!! Wiem wszystko o Starożytnym Egipcie, a nie znam historii Polski z czasów PRL. Dlatego głosowałem na PLATFORĘ OBYWATELSKĄ - na ludzi z PZPR I wrogów Polski.

Ja pisałam CV... Mało tego! pisaliśmy to nawet na angielskim ;) A dalej to mi się nawet nie chcę komentować bo jakiś idiota to wstawił i brakuje mi słów by opisać nie tyle jego wykutą z książek wiedzę ale inteligencję.

Admin dawając to zdjęcie na główną to nie tyle co wieśniak co kretyn. - autor absurdu nie lepszy

Jeśli skończyłeś ledwo podstawówke to nie dziwi mnie ze nie umiesz napisać cv, nie wiesz co wziąć na przeziebienie. Ja swoje miasto znam bardzo dobrze mimo ze na geografii tez nic o nim nie mialam bo nie wyobrazam sobie zeby nauczycielka oprowadzala uczniow po miescie

Ten absurd świadczy jedynie o Tobie, albowiem nieukiem i tępakiem jesteś synu-zaprawdę powiadam Ci.

Wiochą jest wstawienie tu takiego czegoś a nie wzięcie się za siebie. Pewnie twórca tablic matematycznych w rękach nigdy nie miał przed maturą a teraz jęczy.

Co do matmy i polskiego. Nauka pisania CV i rozliczanie PITu to podstawy przedsiębiorstwa (taki przedmiot w liceum). Natomiast skoro nie umiesz korzystać z mapy to jesteś po prostu gamoniem. Poza tym alfabetu rosyjskiego nauczyli mnie po tygodniu nauki a po angielsku spokojnie dogadam się z obcokrajowcem, więc nie wiem, czy do systemu powinieneś mieć pretensje, czy do siebie. BTW oko przemyj dużą il. wody i udaj się do lekarza a na przeziębienie Gripex.

wszystko to po lewej wie ktos kto chodzil do szkoly i jest inteligentny a nie tylko umie dziobac. Wie wtedy, ze mleko to zasada, podatek podany jest w % i wie jak słowa sophisticated użyć w zdaniu (btw to słowo nie jest trudne)

Nie wiem czemu w Polsce o zarobkach rzędu 4 tys na rękę mogę myśleć gdy mam wykształcenie wyższe, 20 letnie doświadczenie,kierownicze stanowisko i najlepiej kogoś z rodziny wysoko postawionego w firmie...Wiem,że w Anglii na zmywaku startuje się od 5 tys po podstawówce...po 23 latach od obalenia komuny nie wiem czy to się kiedyś zmieni. Wiem,ze nasi politycy za dużo zarabiają...

co za idiota to pisał ? mleko do oczu, szok, a tych pseudowyrazów uczac sie rosyjskiego i angielskiego w życiu nie słyszałem

Nawet jeśli uczyli by tego po prawej, to za kilka miesięcy mielibyście same "dostateczne" lub "dopuszczające". Wiecie dlaczego? Bo u was nie jest problemem "niski poziom edukacji", tylko patologiczne lenistwo i brak chęci do nauki.

Autor jest przyzwyczajony do gier gdzie mapa się sama obraca i zawsze jest się na niej zaznaczonym w postaci trójkąta lub strzałki. Ja obstawiam wiek góra 12 lat, bo pewnie jakiś ciężki sprawdzian był i trzeba gdzieś żale wylać.

około 30 mln ton miedzi to wydobywa rocznie sam KGHM :) pozdrawiam geniusza !

jeśli po 4 latach nauki rosyjskiego nie znasz alfabetu to znak że jesteś nie edukowalnym debilem który i tak niczego się nie nauczy...

Zamiast "Wiem" powinno być "wydaje mi się że wiem" , albo lepiej "znalazłem gdzieś w sieci"

A boś jest durny. Szkoła ma ci wycwiczyć mózg żebyś mógł sam wyciągać wnioski i się uczyć matole.

Pierwsze, co mi przyszlo na mysl po przeczytaniu, ze to jest postrzeganie dylematow swiata/szkoly umyslem 13-lataka. Potem z ciekawosci sprawdzilem ile lat ma autor...

Hmm... PIT to mnie uczono wypełniać na podstawach przedsiębiorczości, nie wiem co ma to z matmą wspólnego. A CV pisaliśmy i na pp, i na WOSie i na polskim (btw. z małej się pisze "polski, "rosyjski itp.") o dziwo też.

A ktoś Ci broni zdobywać wiedzę praktyczną poza szkołą? Przestań się nad sobą użalać autorko i do roboty. A widzę, żeś młoda, więc masz jeszcze czas by wiele nadrobić.

Ale żałosne.. Trzeba było czytać książki i chodzić na spacery, a nie ździry i cioty na vivie oglądać.

Polski - To że nie potrafisz to Twoja wina, bo jest to ujęte w programie nauczania z Polskiego Matematyka - Jeżeli nie potrafisz posługiwać się podstawowymi wzorami i obliczać procentów to również Twoja wina Geografia - Co najmniej 50% tematów na geografii przynajmniej tej nierozszerzonej są powiązane z korzystaniem map. Skoro nie znasz swojego miasta proponuję wyjść z domu zamiast wstawiać debilne tabelki na wiocha.pl Biologia - Biologia to tylko w niewielkim stopniu medycyna niestety kolego. Rozpisałbym się dalej, ale z jednej strony szkoda czasu, a z drugiej braknie miejsca w komentarzu

Liczba Pi wzięta z kosmosu! Ciekawy jestem jak wygląda tysiac wzorów trygonometrycznych. Ludzie jak coś chcecie napisać to ruszcie głową, bo rzucaniem sieczką można się tylko wystawić na pośmiewisko na WIOCHA.PL

człowieku, gdyby tego nie uczyli to do dziś byś ogień rozpalał krzemieniami i biegał po lesie z dzidą. Dzięki tej wiedzy i oczywiście jeszcze dużo większej dziś tego właśnie nie robisz. Ale, jak chcesz, nie ucz się, łopata czeka. Ktoś musi rowy kopać.

liczba PI jest źle podana. Pozdrawia inżynier automatyk

Co ma matematyka do wypełniania tabelek? Co z tego, że znasz te wzory jak i tak nie masz bladego pojęcia jak ich użyć do obliczenia czegokolwiek w praktyce. Co do nieumiejętnego napisania CV to nie martw się, to nie ono nie pozwala Ci podjąć żadnej pracy, tylko brak jakichkolwiek umiejętności.

Mów za siebie!! Zresztą wszystko jasne nazwa użytkownika: JulkaNaSerwisie Wiek: 13 Płeć: kobieta

CV i życiorys sąna polskim w ghimnazjum i liceum obowiązkowo. Wypełnianie PITu nie ma nic wspólnego z matematyką, nie trzeba do tego nawet umieć dodawać. Geografia - ciężko mi to skomentować, bo czytanie mapy to było w podstawówce a potem też w gimnazjum... jak tego nie umiesz, to znaczy, żeś debil. Po pierwsze to nie farmaceutka, a po drugie uczyli tego. Chemia - to o czym jest w tablece to pierwsza lekcja o kwasach w gimnazjum. Abgielski i rosyjski - jeżeli ktoś się utożsamia z tym co w tabelce, to brak mi słów.

tez chodzilem do szkoly i wydaje mi sie ze szkola nie uczy praktycznych rzeczy. to jest nie zaprzeczalny fakt. owszem sa jakies zajecie np z pomocy ratunkowje czy wypelniania pitu ale to nie wsszedzie. szkola powinna isc z duchem czasu i przestac caly czas uczyc bezsensownej teorii. inna tez sprawa ze nawet jak jest cos z praktyki czy cos kiedy potrzebne mlodziez stosuje ZZZ zakuc zdac zapomniec

Polskie szkolnictwo jest ograniczone masz wiedzieć i umieć to czego oni chcą przez wszystkie lata nauki uczysz się tego samego w kółko co Ci się nigdy w życiu nie przyda robią z nas debili uczą Cię posłuszeństwa wobec systemu

Nie zgodzę się z tym, matematyka ma rozwijać myślenie a nie uczyć wypełniać PIT... od tego mamy inne przedmioty jak np. Podstawy Przedsiębiorczości itp. Także z Angielskim się nie zgodzę, to co się nauczyłem w szkole spokojnie wystarcza mi jak i moim rówieśnikom do porozumiewania się z obcokrajowcami, do reszty przedmiotów się nie wypowiem ponieważ uczyłem się na mat-inf-fiz-ang, więc do nich się nie przykładałem :P Ale z tego co wiem inne profile napisały maturę roz. średnio na 70+%. Więc albo autor chodził do jakiejś zacofanej placówki gdzie miał fatalne towarzystwo, albo jest debilem.

To nie świadczy o szkolnictwie tylko o Twojej głupocie.

Do chu(jo)wej szkoły chyba chodziłeś.... Ku(r)wa jak patrze na tę nieudolność to aż mi się niedobrze robi. Pisząc coś takiego to samemu z siebie robi się debila... Zastanawiam się tylko czy to utożsamić z autorem czy idiotą który stworzył ten obrazek...

@JulkaNaSerwisie Do wypełnienia druku PIT z matematyki potrzeba umiejętności dodawania, odejmowania, mnożenia, dzielenia. Jeśli Cię tego nie nauczyli, to świadczy tylko o Twoim poziomie a nie szkolnictwa.

Ale pomimo tego nasze szkolnictwo uważane było(oczywiście do czasów wprowadzenia gimnazjów) za jedno z najlepszych. Widocznie to jednak się sprawdzało...

PIT'u nie wypełnisz nawet jak będziesz mieć doktorat z algebry. Matematyka rozwija myślenie logiczne a w urzędach jest ono zupełnie niepotrzebne.

Przykłady podane w obrazku może są troche wyolbrzymione ale trzeba przyznać że w szkole często uczą rzeczy mało istotnych.

MOże autor tego absurdu jest po prostu głupi. Gdybyś nie była śmierdzącym leniem to byś się nauczyła po 4 latach alfabetu rosyjskiego. Albo bardzo słabo znam swoje miasto... Ręce opadają

Coś w tym jest niestety.

Bzdura o biologii! Teraz każdy wie jaki lek zażyć w przypadku przeziębienia, wystarczy, że poogląda reklamy w tv ;P

W szkole nie nauczą cię angielskiego na tyle, żeby nawiązać luźną konwersację, ale to już samemu trzeba wykazać inicjatywę, oglądać filmy w oryginale, czytać...

Wiesz co to znaczy? Ze jestes tepakiem.

Tępak pozostanie tępakiem. Hough

W liczbie Pi jest błąd :) 3,1415... a nie 3,1459

kiedyś uczono tego samego co w kolumnie "wiem" i ludzie dzisiaj wiedzą to z kolumny "nie wiem" zamiast siedzieć na kompie i wpatrywać się w głupoty jakie są emitowane w telewizji wyjdź na dwór pograj w piłkę, najedz się szczawiu dostań sraczki od śliwek i zielonych jabłek obtłucz kolana i ręce o kamienie a wtedy będziesz wiedział że w szkole zyskujesz wiedzę a w życiu uczysz się jak ją wykorzystać nawet jak się zapiszesz na drogie kursy to i tak tam dostaniesz tylko wiedzę a dopiero życie nauczy Cię jak jest na prawdę

JAKIM CUDEM UCZNIOWIE MAJA UMIEC COKOLWIEK JEZELI WPROWADZA SIE DO SZKOL JAKICHS IDIOTOW NIBY KATECHETOW I PROBUJE WPOIC BASNIOWE GLUPOTY Z OKRESU SREDNIOWIECZA, JEZELI GRONO PEDAGOGICZNE SKLADA SIE Z DURNIOW Z XIV WIECZNYMI MOZGAMI A ZAMIAST NAUKI MUSZA POD DYKTANDO DEBILI MASZEROWAC PO KORYTARZACH SZKOL Z JAKIMIS KRZYZYKAMI I UDAWAC GLUPCOW JAK NIBY PEDAGODZY I CI W KIECKACH !!!.DZIEKI TAKIM METODOM DZIWIE SIE, ZE CI MLODZI LUDZIE POTRAFIA PISAC I TROCHE LICZYC.