akwarium to nie torebka 5cm a przynajmniej 20cm w jedna strone!!!moze cb zamkniemy w pudelku 50x50x50 i bedziesz sie tam wyproznial i jadl i sb zyl i nie wkurw*** nikogo swoimi pogladami

Ja 4 jako zaprzęg do mojej karety!

dal twej informacji woda w tych torebkach jest z domieszka czegos (co pozwala odzywiac sie i oddychac) dzieki czemu zwierzatko moze zyc kilka miesiecy wiec nie gadaj glupot ze jeden dzien ale to nie zmienia faktu ze zwierzak taki sie meczy bo nie ma ruchu zadnego

myślałam o tym samym...tyle,że jeśli wykupisz wszystkie to niestety będą robić więcej i więcej..:/

jeśli ludzie by tego nie kupowali, interes przestałby się opłacać.

nie byłoby takiego "towaru" nie byłoby kupców...proste...

a może ktoś kupuje żęby wypuścić

Nawet jeśli kupuje żeby wypuścić to zwiększa popyt i tym samym podaż. Błędne koło.

Ja też kocham bardziej zwierzęta i mam czasem wrażenie że bardziej przejmuję się krzywdą zwierząt niż ludzi dla tego że gdy widzę np człowieka który siedzi pod sklepem z kubkiem i prosi o pieniądze w cale nie jest mi tak go szkoda jak np kota który nie ma domu i jest bez łapy.Bo ludzie mają często wybór mogą się uczyć, skączyć dobrą szkołę, znaleźć pracę, założyć dom, rodzinę a zwierzę jest zależne od człowieka dajmy złapie taki jeden z drugim kota który idzie sobie spokojnie i podpali mu ogon i kot cierpi straszne a za co? za to że nie udało mu się uciec przed nimi.

Sysiak,widać,że KĄCZYSZ dobrą szkołę. Powodzenia z kubkiem pod sklepem :)

a gdzie byś wypusciła na wolnosć ? do stawu ? tam tez zdechnie

po drugie i tak napędzałabyś to koło śmierci bo byś PŁACIŁA sprzedawcy - a więc jemu i tak opłaciłoby się dalej to ciągnąć ten interes, niezależnie co byś zrobiła z towarem po sprzedaży :( Faktycznie jedynym rozwiązaniem: Nie kupować, aby interes przestał być dochodowy. Ekonomia to potężna broń.

mipa- czerwonolicy,żołtolicy czy np.żółw błotny ,który występuje również w Polsce ,w stawie nie zdechnie

Sam się włóż do mikrofalówki i zobacz co się z tobą stanie istoto bez serca :/

Sam się wsadź do mikrofalówki i zobacz co się stanie istoto bez serca :/

ciekawe czy by się ugotowała czy by ją rozsadziło jak myślicie ? lato idzie będzie dużo żabek będzie trzeba spróbować

Też o tym pomyślałam :)

lub na wolność , albo chociaż trzymać je w wyposażonym akwarium przez tydzień żeby doszły do siebie i wtedy wypuścić :)

jadłeś kiedyś żółwia?

nigdy :) ale co to ma do rzeczy ? czyli niejadalnych zwierzat nie mozna zabijac ale jadalne juz tak? madre :)

qwerty777...nie jesteś zbyt rozgarnięty.Natura nas tak stworzyła że jesteśmy mięsożercami, szczątkowe kły o tym świadczą.Natomiast nie stworzyła nas do tego aby z własnej próżności i dziwacznej mody zabijać i znęcać się nad innymi mieszkańcami ziemi.Sami na niej nie przeżyjemy nawet dziesięciolecia.

przede wszystkim to co widać na filmiku to znęcanie się nad zwierzęciem w celu zarobienia kilku marnych pieniędzy.

Zabijanie dla jedzenia , czyli tak jak nas, lwy , wilki, niedźwiedzie natura sworzyła, a zabijanie dla przyjemności czy zarobków to chyba lekka różnica. Jak lew zabija gnu, to nikt nie płacze , o jej jaki zwyrodnialec..

A ja płaczę, zwłaszcza jak dopada młode gnu, jest mi smutno. Ale cóż, każde zwierzę się czymś żywi, jedne mięsem, drugie roślinkami, inne krwią. Qwerty, nie trafiłeś z porównaniem, hodowla dla celów spożywczych to nie kram z wątpliwymi "pamiątkami".

Hmmm... placimy innym za zabijanie zwierzat aby miec z tego pokarm. Ale nad tymi zwierzetami nikt sie nie lituje. Wydaje mi sie, ze litujemy sie nad tym co dla nas wygodne. Nie popieram tego co na filmie - ale winne sa osoby, ktore to kupuja i robia na to mode. Nie jest winny sprzedawca bo on zarabia na zycie w ten sposob i dostarcza konsumentom to czego oni chca (identycznie jak z rzeznikiem).Chcialem tylko zwrocic uwage na to, ze wspolczujemy gdy jest nam to na reke - gdy zajadamy sie miesem nikt nie mysli o tym, ze zwierze zostalo ubite- a przeciez bylo takim samym zywym stworzeniem jak zol

Nie, to nie tak. Współczujemy widząc przykłady wszystkich zwierząt maltretowanych, wykorzystywanych dla własnych zachcianek, zabijanych w okrutny męczeński sposób. Te zwierzaki tutaj żyją, męczą się w tych plastikowych klitkach. Świnia czy krowa w rzeźni zostaje zabita dla skonsumowania, nie dla powieszenia sobie na szyi jako wisiorek. Pałą po głowie dla każdego kupującego takie pamiątki.

humanitarne zabicie zwierzęcia to nie to samo, co trzymanie żółwia w plastikowym breloczku. O świnie, czy krowy też się walczy, by mogły umierać w humanitarnych warunkach. Żadnej hipokryzji tutaj nie ma, ale ty jako typowy polaczek musisz się po prostu do czegoś przyczepić, żeby tylko komuś pojechać.

popieram w 100% Twoja wypowiedz !!

"wstyd mi że jestem człowiekiem" to W.Y.P.I.E.R.D.A..A.J !!! :)

a jak myślisz, dlaczego wszystko stamtąd jest takie tanie? właśnie dlatego, że ich przepisy praktycznie niczego nie zabraniają.

Azja nie zna tego pojęcia.

Nie ma ich tam, bo nawet jak zaczną krzyczeć, to nikt im nie zaknebluje mord pieniędzmi. Niestety duża część, tych "społeczników" szybko zmienia zdanie, jak tylko sypnie ktoś większym groszem.

pewnie w dolinie rospudy