Mam kodeks i wiem:) nie jestem gimbusem a poza tym wieże sobie a nie tobie:) nie znasz mnie nie wypowiadaj się cwaniaczku:) więc japa Koniu :)

nie jestem JP :) nic do policji nie mam ale jednak jak widać to jest miejsce pożarowe nie wstawiał bym tego zdjęcia jak bym nie znał historii :) wlazł do chaty bez munduru swojego wyszedł z żoną ;) a poza tym DROGA POŻAROWA nie zna się kodeksu to się nie wypowiadaj ziomek :) nie nie jestem gimbusem pozdrawiam do usłyszenia ;)

Drogi autorze wytłumacz prosze dlaczego w/g Ciebie nie wolno w tym miejscu stawać.

Powiem tak :) nie było wezwania;) był sam u swojej żony :)

przecież nie będzie szukał miejsca jak ma wezwanie... ludzie trochę potrząśnijcie głową... wezwano by ich do awanturującej się rodziny, mąż zabiłby żonę gdy policja szukałaby miejsca do parkingu. i kto byłby winny?

a czemu nr zamazane? zdjęcie do komendanta i na pysk dyscyplinarnie i niech pies szuka pracy czyli taksówka zostaje... nienawidze!