Cyganie dobrze "zapracowali" sobie na taką opinię jaką o nich mamy.

Jeszcze z 10 lat temu w centrum W-wy grasowały bandy cyganek okradające przechodniów,teraz już jest spokój,ale opinia za nimi idzie.

to nie rasizm tylko prawda

Mimo moich lewackich poglądów, zdecydowanie przyznaję Ci rację. Kilka lat temu, do fabryki w której pracuje od wielu lat, przyjęto cygana. Pracował 30 minut i uciekł.

"idler" uczciwie pracowali tylko w Auschwitz :D

Rasizm rasizmem,ale czy zna ktoś osobę która naprawdę szczerze lubi ich?No chyba że ktoś ma znajomych cyganów,ale to się nie liczy.Znajomą moich rodziców takie okradły.Przyszły niby pohandlować,coś sprzedać...5 min i biżuteria poszła.Jak?Kiedy?Nie wiadomo.Takie talenty mają,chyba wyssane z mleka matki.

Ja przyznam,że nie znam osobiście, ale jakoś poznać nie chcę :) natomiast podoba mi się ich zwyczaj picia na grobie zmarłego :) Jak odwiedzam grób kumpla, to nieopodal jego jest grób jakiegoś króla cygańskiego, więc co roku mam okazję podpatrzeć ten zwyczaj. Takie dziwne zestawienie - z jednej strony wypacykowani, poważni, szarzy ludzie odwiedzający groby bliskich a z drugiej strony impreza w najlepsze.

To nie tylko u cyganów.W krajach skandynawskich,szczególnie Szwecji,mają takie śwęto będące odpowiednikiem 1 listopada - Midvinterblot.To radosne święto w czasie którego spożywa się jedzenie,pije i wspomina zmarłych na ich grobach.Nawet sa specjalne otwory w grobach do wlewania alkoholu i jedzenia.Dość ciekawe to jest.;)

O widzisz, a ja to zawsze z cyganami kojarzyłam. Jednak można się tutaj czegoś nauczyć :) a zwyczaj bardzo fajny. Osobiście wolę tak niż te nasze smęty.

No pewnie że fajny.Niestety ale my potrafimy świętować tylko smutne i trgiczne wydarzenia,płakać i smucic się...szkoda bo można to robić w sposób radosny...Bo czy śmierć jest straszna?Niby tak...ale trzeba się też cieszyć że zmarły wreszcie się uwolnił od ciężaru życia na tym padole łez.

Oj Savathusie krecisz z tymi otworami, Mitvinterblot, czyli doslownie swieto w srodku zimy juz dawno odeszlo do lamusa razem z religia nordycka. Chyba, ze na jakichs neo-pogan trafiles :) A wPolsce podobnym swietem byly "dziady", zreszta zwyczaj "karmienia" zmarlych byl charakterystyczny dla wszystkich ludow indoeuropejskich

Midvinterblot jest rzeczywiscie starym swietem,ale z tym ze odszedl do lamusa to nieprawda.Spolecznosc neopoganska jest bardzo liczna w Szwecji.Co do samej tradycji to odnosi sie to do zimowego przesilenia,21 grudnia,kiedy to w naturze rozpoczyna się nowy rok.Jest to rownież swięto obchodzenia śmierci najblizszych,przyjaciół,rodziny stad moje porownanie do 1 listopada.Jest to swieto pelne radości,zabawy.A ze neopogańskie?Nasze korzenie sa poganskie,to jest nasze prawdziwe dziedzictwo.Dobrze ze chociaż skandynawowie potrafia się do tego odnieść,np w muzyce,Szwedzkim Death Metalu.

To swieto juz dawno do lamusa trafilo, a to, ze jakas grupka napalencow przebiera sie za Walkirie, czy innych Odynow bynajmniej nie swiadczy o jego zywotnosci. jest to swieto tozsame z naszymi dziadami, a wywodzi sie z wierzen indoeuropejskich. Rowniez Cyganie, ktorzy sie z Indii wywodza sa Indoeuropejczykami, wiec ich swietowanie zmarlych ma te same korzenie co swieto skandynawskie, nie rozumiem zlosliwych aluzji pod ich adresem. Odnoszenia tradycji poganskiej przez muzyke metalowa nawet nie komentuje

Powiem Ci david ze gowno wiesz.Gowno.Wiedze masz,ale gowno wiesz.To samo moge powiedziec o napalencach przybijajacych sie do krzyża podczas odtwarzania meki Chrystusa.Dziwaki,przebieraja sie za Jezusa i wieszaja na krzyżu.Normalnie trafiliby do pokoju bez klamek.Natomiast muzyki metalowej to pojechałeś.POczytaj sobie wywiady np z Johnym Hedlundem czy Heriem Joensenem.Oni wiecej wiedza o mitologii skandynawskiej niż papież o katolicyzmie.To ze czegos nie znasz,nie znaczy ze jest do doopy chlopie.Tobie naprawde ktoregos dnia pękna zwieracze i bedzie bolec.

I wlasnie piszac ten komentarz udowadniasz li swa niewiedze. Co do mitologii nordyckiej to ja siegam po ksiazki Georgesa Dumezila, czy Regisa Boyer, a nie wywiadow z muzykami metalowymi (a metal bardzo lubie sluchac)