No niestety na 100% Sosnowiec. Pamiętam ten wypadek, ale świadkiem nie byłem.

Ciebie nawet na nią nie stać. A po 2-gie powinni ci prawko na knura zabrać

prl-owski kacyk zabłysnął przygłupim komentarzem.

Po drugie baranie to nie ma nic wspólnego z czasami PRL, wracaj do chlewa obsrane siano przewracać.

@aneta.buziaczek Już wolę mieć skrót PRL w nicku niż mieć słowo buziaczek związany z całowaniem wszystkich w (I).

Samochód uprzywilejowany musi spełniać wymagania takiego pojazdu karetka, radiowóz czy wóz strażacki bez koguta i sygnału modulowanego nie są pojazdami uprzywilejowanymi.

Radiowóz jest pojazdem uprzywilejowanym tylko wtedy gdy ma włączone koguty, poza tym to że jest pojazdem uprzywilejowanym nie uprawnia go do stwarzania zagrożenia na drodze, więc nawet jeżeli mieli włączone koguty to winnym wypadku jest kierowca radiowozu. Lepiej już nic nie pisz bo jeżeli ona zrobiła prawko za loda to boję się pomyśleć za co ty je zrobiłeś.

Myślę że jak już masz coś pisać to przemyśl to wcześniej, zapytaj 3 osoby które są obok czy to mądre i dopiero wtedy pisz. Wiesz, jak czegoś nie rozumiesz to najpierw to skonsultuj. Taka dobra rada.

do Krzychu-a gdzie jest napisne mądralo że jechał bez sygnałów ? A po drugie to nie będziesz mi mówił co mam pisać,swojemu psu możesz wydawać polecenia jeżeli jeszcze ci nie spi@rdolił.

Nawet jeśli jechał na sygnale nie oznacza to, że ma pierwszeństwo. Zauważ jak karetka wjeżdża na skrzyżowania na sygnale. Zwalnia i daje znać mocniejszą syreną. Tak powinni jechać.

Smierdzaca sprawa. Swiadkowie twierdza ze z Vectry dudnilo wiec gostek moze nie slyszal syglanu dzwiekowego ale ...jakie to ma znaczenie skoro psy twierdza ze bylo zielone ? Ktos tu mataczy ? LOL. Jezeli bylo czerwone a sygnaly byly wlaczone to nie zezwala to szeryfom na beztroski wjazd na skrzyzowanie.Dlaczego w absurdzie sa zdjecia nie z tej kolizji a tekst napisany jest stonniczo,by wzbudzic emocje u gowniarzerni.No to jak to bylo ?

....a co to znaczy "DOPIOŁ" ????? Jak cię program nie poprawia to na Allegro są tanie słowniki ortograficzne...

zrobilem jak kazales i faktycznie sa tam takie artykuly tyle tylko ze wszystkie mowia o tym ze to vectra wjechala w radiowoz jadacy na sygnale,nastepnym razem skup sie i przeczytaj cos wiecej a nie sam naglowek

tak bo w Polsce jest taki system ze w chwili wypadku swiatla sie zatrzymuja zeby nie bylo problemu z tym czy ktos jechal na zielonym czy yez nie

rasowi ,wiesniaki,????? jak to pieknie ujoles hahaha

Po cholerę Rutkowski?? Nadmiar tekstu sprawia Ci problemy w rozumowaniu?? Auto jadące za Vectrą na zielonym i jadący radiowóz na czerwonym sugeruje że było to na skrzyżowaniu. No wiesz w przypadku kiedy zderzasz się z radiowozem to tak jakby od razu wezwać je na miejsce więc ludzie mogli się nie zatrzymywać tak sądząc.

nie wazne czy czy zderza sie z radiowozem,karetka czy furmanka,mysle ze przy kazdym wypadku powinienes sie zatrzymac zeby ewentualnie udzielic pomocy poszkodowanym jesli tacy sa,no ale wedlug ciebie jesli jest radiowoz to wszystko gra nawet jesli policjaci beda martwi,bystry chlopak z ciebie

Zbyt dosłownie to chyba odebrałeś ale masz do tego prawo. Przyuważ tylko taką sytuację ile aut się zatrzyma widząc stłuczkę (bo fragment zniszczeń na to naprowadza). Niemal nikt się nie zatrzymuje.

Co "co to robi"? Przeczytałeś chociaż, co tam jest napisane?

kolejny bajkopisarz, nabijający punkty na bzdurną historyjke. Czy w tej bajce były smoki ?

to tylko net - a papier przyjmie wszystko

wejdz na forum vectraklub polska dzial forum towarzyskie temat polska policja

jesli na forum vectraklub - ktoś zamieści post, że twoja matka się prostytuuje, też w to uwierzysz ?

> auto było mu bliskie ? czyżby jakiś kochający inaczej :-) Nie, po prostu może dobrze mu służy, może wpakował w niego trochę pieniędzy, może nie rozwala się służbowym autem, może ma do niego sentyment. Gimbaza nie mająca własnych pieniędzy może tego nie pojmować. Powinnaś pracować w jakiejś ubezpieczalni i pisać ludziom odmowy wypłaty odszkodowań - takiej bzdury dawno nie czytałem. Nie masz pojęcia o sygnalizacji i prawdopodobnie w ogóle ruchu samochodowym. Co mu da firma obsługująca sygnalizację jak nie ma monitoringu? Odpowiedź, że sygnalizacja jest sprawna? To pierwsza rzecz jaką

rzeczowo odpowiedziałam na ten absurd, a ty chłopcze melepecisz, w stylu "auto było mu bliskie, może nie używa służbowego, może ma sentyment"...bla bla bla. Firma obsługująca wystawia ekspertyze, na podstawie której orzeka się bezspornie kto miał racje, widać, że żyjesz w świecie baśni, legend i podań. Łykasz wszystko co przeczytasz jak młody pelikan.

Nie rozumiesz jak auto może być bliskie, bo dla Ciebie samochód to tylko środek do przemieszczania się z punktu A do B, dla innych to pasja i hobby. Ja jestem w tej drugiej grupie i też czułbym się strasznie, gdyby mi ktoś w taki sposób zniszczył pojazd. @2 Niekoniecznie musiał być karambol, radiowóz mógł go uderzyć w bok, oba auta wypadły na bok drogi, kolejne pojazdy już miały drogę wolną. Na korzyść gościa od Vectry przemawia miejsce uszkodzenia auta, choć tak samo wyglądałoby to gdyby wtargnął on na czerwonym...Ale inaczej prawdopodobnie nie robiłby z tego afery.