Niech się zamknie w jakiejś skrzyni to nie będą go dotykali a nie pretensje bo go dziecko dotknęło.

A co te dzieci takiego zrobiły co dotknęła jakaś dziewczynka ? Ku**** jak bym przy tym był to bym go złapał za łeb dziwie się że nikt nie zareagował.

Ale ona go tylko palcem dotknęła, mógł jej pogrozić palcem z uśmiechem na twarzy i mogę się założyć, że by przestała.

No mógł tak zrobić... ale gdyby to dziecko miało naprawdę pojeb*ną mamusię (a często tak jest), facet mógł by mieć niemałe kłopoty... bo nie trudno w prosty sposób zrobić komuś koło du*py tym bardziej, że to jest dziecko... A później przez jakąś szurniętą babę włócz się po policji, sądach, i udowadniaj że nic nie zrobiłeś...

Prawda, swoją drogą gdyby pracował u kogoś np. w markecie to musiałby znosić chamstwo klientów z uśmiechem na ustach i nie pisnąłby słowem, a że robi dla siebie to wielce oburzony że mu dziecko nietykalność osobistą naruszyło. Naprawdę niektórzy mają gorzej. Niech nie pracuje z ludźmi jak jest taki wrażliwy.

Pisałem o wychowywaniu bezstresowym, gdzie rodzice zazwyczaj pozostawiają dziecko przed komputerem i zajmują się czymś innym. Pisałem o tym, że dziecko to odpowiedzialność i jak najbardziej można zostawić dziecko przed kompem, ale na jakiś czas. Ty mówisz o ewolucji, tyle, że nie trzeba zapominać o innych rozrywkach. Ale przede wszystkich na tej reklamie ile te dzieci mają lat? Chyba są w Twoim wieku, bo piszesz takie żenady i znów stajesz w obronie niewłaściwego. Oczywiście poznaję Twój nick. Już wcześniej mnie hejtowałeś i wcześniej atakowałeś moją osobę nieprawdą. Dorośnij.

Szczerze to ta reklama tabletów uspokajających mnie też wk..wia, zwłaszcza, jak patrzę na tych rodziców, którzy cieszą się, że robią z dzieci pólmózgi. Ja się z tobą zgadzam.

ale jaka reakcja dzieci , dawniej to każde dziecko by powiedziało przepraszam , albo by zwiało ze wstydu a teraz to szczęka człowiekowi opada :(

tylko ciekawe jak ty byś zareagował jak by cie przez cały dzień co chwile ktoś szturchał lub dotykał tez by ci w końcu nerwy puściły

To mógł się nie pchać do ulicznego zawodu, panie lysy. Każda praca ma swoje złe strony, na przykład dziewczynka może cię dotknąć paluszkiem, oj biedny mim :(

No, ale co poradzisz w tej sytuacji? Taka już smutna prawda :(.

A to już zupełnie inna sprawa. Takie kuriozum, mim - a straszny gaduła.

A Bachorów mógłby ktoś nauczyć trochę kultury. Zwłaszcza, że ta gruba beka nie wyglądała na 2-latka.

Piszesz, jak by go zaatakowała. Ciekawość jest normalna u dzieci, nie tylko u malutkich, u starszych też. Ze zwykłej ciekawości dotknęła palcem, nic więcej. A ten zrobił raban, jak by po paszczy dostał. To jest taka praca i wiedział, na co się decyduje. A takie sytuacje są częste. A tylko on wariuje.

Chyba nigdy nie miałaś do czynienia z dziećmi. To jak obie gówniary się zachowywały śmiejąc się prosto w twarz i naśladując go jest żałosne. Dzieci nie są takie głupie. Nie sądzę, żeby ta beka dotknęła go z ciekawości tylko ze złośliwości, widać to po jej gamońskiej twarzy i tym jak się potem zachowywała. Gdyby była to ciekawość nie śmiała by się prosto w twarz, tylko stała zdezorientowana a sądzę, że ten człowiek by się tak nie burzył.

Przez 5 lat studiów dorabiała sobie jako opiekunka na koloniach, więc sporo wiem o dzieciakach. Nie są koszmarne. Są normalne, żywe, ciekawe świata, wszytsko chcą sprawdzić. Dotknęła go - i co sie stało? Zepsuła mu wystąpienie, świat się zawalił, coś popsuła?? Tylko dotknęła.

i tak był słaby ;p

Dorabiająca opiekunko. Nie wiesz co było, ponieważ sam autor powiedział, że wyłączył na chwilę aparat. Więc możemy gdybać. Ale nie sądzę, żeby za dotknięcie jej się oberwało. Widać po jej zachowaniu, że rozpieszczona gówniara, której nikt kultury nie nauczył.

jak dorobisz się dzieci to w tedy się wypowiesz

W ostatni weekend byłam w Krakowie na rynku i go widziałam.Sprawia negatywne wrażenie.Za to nieopodal grała dziewczyna na skrzypcach i na własne oczy widziałam ile zarobiła w ciągu 10 minut,kiedy stałam w kolejce po lody.100 zł to chyba nieźle? No ale jej show łapie za serce,a ten pajac jest beznadziejny.

Ale ty brzydko mówisz dziewczynko!!!

niech idzie do fabryki , jak nie umie żyć wsrod ludzi , sa lepsi , ktorzy chetnie przejma jego prace , znam ludzi , ktorzy oprócz talentu mają też kulturę osobistą !

Jakoś umie skoro, tyle ludzi się koło niego kręci i daję jakoś radę, ale w koncu nie wytrzymał, tez bym tak samo zareagowała jakby jakieś dziecko mnie cały czas tykało, tym bardziej gdyby jego rodzice nic nie mówili! Ale no cóż, Twój nick mówi sam za siebie, i tego nie zrozumiesz :)

bardzo dobrze to ujołeś

wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

A kto Ci broni? Wyjdź i stój "jak debil", przekonasz się jakie to "kokosy".

A czy on jest przymuszony przez kogoś, aby tam stać? Jego wola, jego wybór. Chyba wiedział na czym to polega i jakie konsekwencje się z tym wiążą. A teraz to bardzo zaskoczony.

Skąd wiesz, że zaskoczony? Mogła to być sytuacja któraś tam z kolei i po prostu nerwy puściły. Ciekawe, czy Ty byś dał/a radę? Dzieciaki są dziś koszmarne. Ale tak będzie, bo rodzice nie mają czasu dla pociech :(

Dzieciaki nie są koszmarne, tylko ciekawe świata. A Ja powtórzę - nikt go nie zmusza. Jego wybór. To jak tak wybrał, to chyba nie był małym dzieckiem, które nie wiedziało, na co się decyduje. Takie sytuacje sa wpisane w ten zawód i on dobrze o tym wiedział. Mógł wybrać inne zajęcie, skoro do tego nerwów nie ma.

Wiocha to jesteś Ty, przecież napisał tak specjalnie... Nawet dodał cudzysłów... Ale aby to pojąć trzeba mieć mózg.

Podatki powinni wszyscy placic. A teksty w stylu "wezcie sie za tych czy tamtych zlodziei, a nie za mnie" zawsze wyglaszaja najwieksi kombinatorzy i zlodzieje.

Skoro taksówkarz czy szalet miejski jest zobowiązany paragon klientowi wydać, to taka działalność chyba też powinna być opodatkowana.

Dzieci to trzeba wychować a nie zostawiać samym sobie żeby wyrastały na takie rozwydrzone małpiszony

juz za duza ,zeby tak sie zachowywac-to nie jest trzylatka, tylko starsza dziewucha-rodzice powinni juz w tym wieku temperowac takie glupie zachowania

KLISZA08 a niby co takiego ta dziewczynka mu zrobiła ? dotknęła przebranego feceta palcem ? myślała , ze clown , a okazało się , ze jakiś niedorobiony koleś , który nie dostał sie do straży miejskiej i teraz małym dzieciom wykłady z ,,nietykalności ,, moze nie ma 3 lat , ale to jeszcze dziecko . nie pluje nie wyzywa nie robi nic zlego , wic i my nie przesadzajmy

Ona ma może z 12 lat, na tyle wygląda, to NIE JEST dziecko. Jest, ale nie trzyletnie. Nie byłoby to dla was dziwne jakby podeszła do Was na ulicy 160cm dziewczyna i Was dotykała? Nawet jakby tak śmiesznie "dźgała" Was palcem nie sądzę, byście nie byli zdziwieni i, uwaga, bo tego nie rozumiecie, i naruszyłby Waszą nietykalność - to nie jest normalne czy też dozwolone. Czy gdyby przyszła Wam niemała już dziewczyna do banku i zaczęła Was dotykać uznalibyście, że to dziecko i to normalne? Praca jak praca, zwłaszcza mógł się zdenerwować, gdy robi to dziennie 100 osób i nikt nie widzi w ty

Płaci i to spore 23% vat