Komentarze użytkownika robolov

Wow.. Tusk jest potężniejszy niż myślałem.. nie cacka się jakimiś przyziemnymi wojenkami, on od razu Boga chce zabić!! Kurde, to premiera z taka mocą chyba nam cały świat zazdrości

zrozumiesz jak je kupisz, a jakbyś sie trochę wysilił to byś zobaczył, że takich nierozumnych jak Ty już tu kilku było i zostało im to wyjaśnione

Maskara widzę tu!! Większość wypowiada się pozytywnie o biciu dzieci :/ Tak debile bijcie swoje dzieci, wymierzajcie im tego typu kary to na pewno wyrosną z nich porządni ludzie.. brawo brawo.. Szkoda tylko, że najwięksi psychole, mordercy i bandyci wyrastają właśnie z takich bitych dzieci. Są mniej inwazyjne sposoby karania, które nie wypaczają dziecku psychy a dają porządną nauczkę. Dorośli powinni wykazywać się większa mądrością i sprytem niż dziecko i tylko debil może wybrać najprostszą metodę, czyli bicie

@numa Ty musisz być bardzo skrzywionym człowiekiem... Mnie, ani nikogo ze znanych mi ludzi nigdy nie uderzył żaden nauczyciel, rodzicie też mnie nie bili, co nie znaczy, że na wszystko pozwalali. I nikt z nas nie wyrósł na złego człowieka, wręcz przeciwnie. Co innego kontrolny klaps (nie bicie) w pupę od RODZICA, a co innego poniżający liść od obcego człowieka. Naprawdę nie rozumiem jak można trzymać stronę tego księdza, jeśli chłopina dopuszcza się takich rzeczy to moim zdaniem mija się z powołaniem i powinien to porzucić jak najszybciej!

ciebie bito i wyrosłeś przez to na skrzywionego tępaka..

gdybym dowiedział się, że ktoś dał mojemu dziecku w twarz, (bez względu na to co zrobił) to tak jakby dał w twarz mi. Nikt obcy nie ma prawa wymierzać mojemu dziecku kary i to jeszcze w tak poniżający sposób - liściem w twarz. Przeszkadzał mu? Mógł od razu wyprosić z klasy (bez liścia) i powiadomić rodziców. Ci co tu bronią tą ciotę bijącą dzieci, to też zwykłe cioty są. Mam tylko nadzieję, że jak będziecie mieli swoje dzieci to zrozumiecie, że bicie dzieci jest złe!

po pierwsze, to wychowuje swoje i swojej żony biologiczne dziecko, zatem nie jest bękartem, ale prawdopodobnie nie znasz znaczenia tego słowa, gdyż Twoja wypowiedź świetnie nam pokazuje jaki poziom intelektualny prezentujesz. A co do Ciebie Max74 - są inne metody na karanie dziecka za złe postępowanie niż przemoc. Tak się akurat składa, że statystycznie takie bite dzieci w przyszłości zostają kryminalistami i bandziorami. Będziesz miał swoje dziecko, to jeśli będziesz dobrym ojcem to nie skrzywdzisz go, ani tym bardziej nie pozwolisz obcemu na to

dokładnie, będziesz bił swoje dziecko to będzie to w nim siedzieć do końca życia i jak będziesz stary i potrzebujący pomocy to wypnie się na Ciebie albo przywali Ci z liścia. Uczcie dzieci miłości do bliskich a nie przemocy, bo to czego go nauczysz predzej czy później do Ciebie wróci

dedede66 - nie mówię, że tak musi być, że każdy bity w dzieciństwie wyrośnie na psychola, nie mówię też o "wpierdzielu" od własnych rodziców co chcą dać nauczkę, a nie zrobić krzywdę (choć tego też nie popieram, ale każdy ma swoje metody wychowawcze) mi chodzi o uderzenie dziecka przez osobę obcą, do tego pedagoga i księdza - taki człowiek powinien wykazać się cierpliwością i mądrością, a nie uciekać do takich metod.

Nie od tego dzieją się teraz takie rzeczy, to jest niestety wpływ postępu cywilizacji, jak ja chodziłem do podstawówki, to świat nie wyglądał tak jak dziś, nie było wiochy.pl :D, smartfonow, tabletow, kompow.. poziom w TV tez byl inny, inne programy, nie tak agresywne jak dzisiejsze filmy, reklamy itp. nie bylo wtedy wiec potrzeby nakładania kosza na glowe nauczycielowi bo nikt by tego nie sfilmował i nie wrzucił na fejsa. Owszem zdarzały się wybryki w szkole, dywanik u dyrektora itp. bywało exremalnie ale bez bicia przez nauczycieli

ubranie chyba od żony pożyczył, i to kompletny strój - od stóp do głowy ;]

wiochą jest to, że zgadzasz się na pracę za 1200zł. Jeśli to jest za mało dla Twoich potrzeb, to zmień pracę, albo znajdź dodatkową. Żaleniem się w internecie niczego nie osiągniesz. Swoją drogą, gdyby ludzie nie godzili się na tak niskie zarobki, to prędzej czy później przedsiębiorcy musieli by zwiększyć stawkę, ale to musiała by być jedność, a to niestety nie wykonalne, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto za marne grosze da się "sponiewierać"

:) tak się składa, że od rodziców wyprowadziłem się jakieś 11 lat temu i od tamtej pory radzę sobie sam. Skończyłem studia, wyjechałem na staż za granicę, wróciłem do PL, znalazłem pracę w której ciągle się rozwijam, mam piękną żonę i cudownego synka :) Na Twoim miejscu wyjechałbym z tego miasta w którym nie masz perspektyw jak sama mówisz, więc to Ty ze swoimi poglądami daleko nie zajdziesz. Twój los leży w Twoich rękach i nie wciskaj mi tu kitu, że to nie Twoja wina tylko Twojego miasta czy rządu bo to śmieszne jest.. pozdrawiam

raider667 - niestety wiem, i właśnie to mnie najbardziej przygnębia. Polska stała się krajem malkontentów, a nie ludzi pracowitych i walczących o swój dobry byt - i to nie jest tylko moja opinia, ale też wielu obcokrajowców mieszkających od jakiegoś czasu w Pl wyraża taką opinię. Zresztą tu w komentarzach też to widać niestety...

Szkoda Twojego pisania, dzieciaki, które tu przesiadują kompletnie tego nie rozumieją... choć obawiam się, że nie tylko dzieciaki. Mam wrażenie, że w naszym kraju ludzie nie mają tego poczucia w sobie, że to jak maja w życiu i swojej przyszłości zależy wyłącznie od nich, że należy się dostosowywać do rynku pracy (kursy, szkolenia, podnoszenie kwalifikacji). Większość myśli, że jak odbębniło studia to im się należy praca za godne pieniądze jak psu buda.. trzeba być lepszym od innych a Cie docenią :]

wielu moich znajomych to piekarze, stolarze czy ślusarze, którzy nie narzekają na słabe zarobki, nawet kiedyś się wkurzałem, że mój przyjaciel, który jest stolarzem i robi meble zarabia więcej niż ja po studiach. Dlatego nie siedziałem na dupie w tej jednej pracy tylko zacząłem podnosić swoje kwalifikację zawodowe, co kosztowało mnie wielu wyrzeczeń, ale z dzisiejszej perspektywy - opłacało się. Dlatego uparcie będę twierdził, że każdy sam jest kowalem swego losu!

tu jaki absurd wyjdzie na główną decyduje ilość plusów jaki dany absurd dostanie w poczekalni. Czyli to sami użytkownicy decydują co będzie na głównej poprzez dawanie plusów, co oczywiście nie zmienia faktu że admini i moderatorzy tej strony dają dupy po całości bardzo często, bo w wielu przypadkach powinni interweniować i nie wpuszczać byle gówna nawet do poczekalni

Śmiejesz się z tego, że taki typ niby jara kokę? czy z tego, że myślisz ze kokainy sie nie pali? Bo z tego co wiem to moża palić kokę, nie tylko liście kokainy ale i taka w proszku też ;]

myślę, że to kwestia umowy jaką masz z dana spółdzielnia - w jednej możesz mieć zawartą opłatę za wodę w innej nie. wiem bo nim kupiłem własne M, to wynajmowałem w różnych spółdzielniach i właściwie w każdej wyglądało to troszkę inaczej. @REINHORT - nie mierz wszystkich swoją miarą, ja za gaz też nie płacę wiecej niż 60-80zł za 2 miesiące. Zależy od tego czy masz np ogrzewana wodę gazem, czy z dostajesz ją z ciepłowni. Różne miejsca, rożne stawki, więc to Ty się nie mądrzyj ;]

Mądrze? z taką składnią i stylem budowania zdań to raczej ciężko nazwać mądrym.. jak dla mnie to zwykłe wypociny i tyle.. po co coś takiego w ogóle pisać i publikować? Trzeba było im powiedzieć to w oczy, a jak nie miała odwagi to niech milczy. Co by było jakby wszyscy teraz wstawiali na wioche swoje wypociny z różnych akcji swojego życia, w których nie mieli odwagi lub nie umieli się odnaleźć i "mądrzy" są po czasie i przez internet?