Komentarze użytkownika risto

Lubisz patrzeć na suty i wrzucasz to na wiochę? :D No no... Nie to, że gej to jeszcze kretyn :D

Może odmówić, może też wypłacić a następnie nakazać zwrot kosztów właścicielowi Maserati, za naprawę tamtych uszkodzonych aut. Do tego, każdy z właścicieli może wystąpić z cywilnym pozwem o odszkodowanie, co sam na miejscu np właściciela Polo bym zrobił - domagać zwrotu za naprawę, lub wartości auta jeśli poszło do kasacji, zwrot kosztów za wynajem samochodu zastępczego i straty związane z "chwilowym" brakiem środka transportu ( jeśli jest to jedyny środek transportu na dojazd do pracy ).

Niezłe. Czacha dymi :)

I na ch*j mi takie coś?

Karma skur#@#$nu :)

Jeśli to co ten pajac odwalił nazywasz driftem, to musisz się jeszcze wiele nauczyć. Poza tym, pieniądze nie zwalniają Cię z obowiązku myślenia ( chyba, że nie masz czym ). Skoro stać go ( czy jego rodziców ) na taki samochód, stać go też by jechać sobie na tor i tam szaleć. Chciał się pajac popisać przed kolegami, no to się popisał, bo umiejętności panowania nad samochodem to on nie posiada. I brawo dla kolegów przygłupów, którzy umieścili filmik na YT. Sami go sprzedali prokuraturze ;)

grog - to, że nie trafili żadnego przechodnia, to nie znaczy, że nie wyrządzili nikomu krzywdy. Ciekaw jestem czy ćwierkałbyś tak samo, gdyby rozbili Tobie samochód. Też wyszedł byś i: "a tam, nic się nie stało, poszaleliście sobie troszkę co?". Zanim czasem coś palniesz, postaw się na miejscu poszkodowanych, zastanów jak Ty byś na ich miejscu zareagował, a dopiero potem się wypowiadaj.

Bo dupę się myje a nie wietrzy.

Fajnie pięknie, tylko czemu ten pomnik z Twarzy przypomina bardziej Pudziana niż Jana Pawła II??

Charakteru w tydzień nie rozpoznasz. sebkop dobrze prawi. Ludzi poznaje się latami, a niektórych nigdy do końca nie poznasz.

grigore - znam osobę, która przez lata sprawiała wrażenie złotego człowieka, co własne serce Ci odda. Szkoda tylko, że potem okazało się, że nie tylko nie odda Ci serca, ale odwróć się plecami to Ci nerkę wytnie. I to nie była sporadyczna znajomość.

corveus_pl - Zanim zaczniesz kogoś zaganiać do książek, sam w nie zerknij. W rajdach pourywane wahacze i kolumny naprawiają młotkiem, łapią na trytytki czy pasami wiążą i potrafią dojechać tak do końca odcinka i serwisu ( często długie dojazdówki ). Pierwsze konstrukcje samochodów także były drewniane. Morgan do dziś całą ramę auta wykonuje z drewna. Metale stosuje, że są bardziej sprężyste i wytrzymalsze. Kiedyś widziałem zdjęcie z OSK, wykonane z kanału. Gość miał w samochodzie założony drewniany wahacz. To rozwiązanie długo nie pociągnie, ale pojechać na tym pojedzie.

Mała poprawka błędu w druku: "Metale stosuje się dlatego, że są bardziej sprężyste i wytrzymalsze"

Czytasz dokładnie co piszę czy tylko wyrywkowo? " To rozwiązanie długo nie pociągnie, ale pojechać na tym pojedzie." Ty natomiast twierdzisz, że to w ogóle nie wytrzyma. Owszem, wytrzyma, ale krótko. "U góry takiego rozwiązania jest ściśnięta sprężyna a na niej spoczywa cała masa samochodu" - U góry czego? Bo z tego co wiem, u góry takiego rozwiązania jest poduszka amortyzatora i łożysko, natomiast sprężyna z amortyzatorem w kolumnie McPhersona pracują jako zespół. Demontując kolumnę z auta, wyjmujesz samą sprężynę czy całą kolumnę? Na samych sprężynach skakałbyś jak żaba p

Moja wypowiedź była odnośnie tego, czy da się na tym jakiś odcinek drogi przejechać, a nie czy to wytrzyma 100tyś. km. Gdzie Ty w ogóle na tym zdjęciu sprężynę widzisz i jak chciałbyś tam sprężynę zamontować, skoro nie ma dolnego kielicha, na którym sprężyna normalnie jest osadzona? I dlaczego ściąganie sprężyn przy użyciu odpowiednich do tego celu ściągaczy miałoby rodzić pewne objawy ( pod warunkiem, że nie są to ściągacze z chińskiej fabryki plastiku )? Nie będę ciągnął dalej dyskusji, bo nie ma sensu. Miłego wieczoru.

Czy musicie wrzucać całe czas o tej polityce? Nie wystarczy, że i tak wszyscy zbierają się na ul.Wiejskiej ?

Brwi ma też nieźle wyregulowane ;)

Gołota jest faworytem, ale ustawienie, że przegra walkę jest bardziej pewne niż wygrana. Mafia nakłania Gołotę do poddania walki, a sama stawia wysoką stawkę na oponenta. Gołota "poddaje" walkę, mafia zgarnia kasę, procent dla Andrzeja. Wilk syty, owca cała. Tylko niesmak kibiców pozostaje...

Za taką fuszerkę to bym ich na z roboty na bruk wyrzucił :D

Ćwiczą operowanie gałką ;)